Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
702
Napisanych postów
1144
Wiek
34 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
41012
W_ojtek23
LevelPl
Msoko65
Co suplementujecie na stałe z Witamin i minerałów ?
Nic xD zbilansowana dieta, owoce/warzywa i woda mineralna ;) ja jedynie co łykam to magnez z b6/cynk/tauryna przed snem bo lepiej śpię i mnie rozluźnia, nie wstaje taki spiety po taurynie ;)
Ile tauryny dajesz w tym celu ?
6g daje (2miarki akurat wychodzi), mniej ani więcej nie testowałem bo taka dawka działa. Pzdr
Szacuny
166
Napisanych postów
588
Wiek
36 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
11323
F1.08
Wiem, że niektórzy skarżą się na gorszą kondycję na trenie...ale czy mieliście tak, że wręcz BRAK WAM TLENU? Kilka razy zdarzyło mi się na treningu łapać powietrze jak ryba wyjęta z wody Oddycham, oddycham i nic - czuję się, jakbym miał się udusić...aż w panikę wpadłem. Trwało to krótko kilka sekund ale mimo wszystko...dziwna jazda. Nigdy tak nie miałem.
Użytkownicy forów zachodnich maja na to patent. Jest zalecana Kardaryna. Osobiście brałem, i to działało. Niestety musiałem odstawić z innych powodów. Jestem jednym z nielicznych komu nie służy. Ale oddychanie było lepsze to fakt, jakby trzecie płuco miałem przeszczepione Czasami na bieżni nawet nie zdążyłem zauważyć ze wchodziłem na 18-20 i żadnych problemów z oddychaniem.
Szacuny
166
Napisanych postów
588
Wiek
36 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
11323
F1.08
Po jakim czasie od odstawienia Trenu wraca wam apetyt?(jeśli macie z tym problem)
Aktualnie lecę Tren A i miałem straszne problemy. Pisałem o tym wcześniej, obstawiałem zmęczony układ pokarmowy po okresie masowym.
Ale na Trenie to dalej trwało, wiec postanowiłem odnowić florę bakteryjną. Głodówka po tym delikatna kolonizacja jelit bakteriami. Brałem (i biorę) Saccharomyces Boulardi od NowFoods, dwie kapsułki 3 razy dziennie, do tego Probiotic-10 (50 miliardów) na noc i jeszcze słabszy jakiś (10 miliardów) rano z posiłkiem. No i maslan sodu. Na początku dawałem jeszcze DygeZyme po 1 kapsułce na każdych dwa posiłki. Teraz jedna w połowie dnia. Aktualnie wszystkie problemy z trawieniem oraz apetytem ustąpiły całkowicie. Robie rekompozycję i cieszę się z życia.
Tylko zrozumiałem ze nie muszę pchać w siebie tak dużo jedzenia jak wcześniej.
Szacuny
3186
Napisanych postów
15855
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
887426
LDL
lasican1
LDL
Ale powiedz mi zmieniłeś swoje nawyki żywieniowe po zaprzestaniu kuracji? Mnie dermatolog powiedział, że w moim przypadku odstawienie cukrów, unikanie gorących potraw oraz ostrych to połowa sukcesu. Mam do takiego stopnia wrażliwą skórę i trądzikotwórczą, że wystarczy 12h pracy w ogrodniczkach, aby mnie wyj**ało na plecach. Sypie mnie wszędzie tam, gdzie mnie trze, ociera. Dlaczego zastanawiam się o 6 miesięcznym cyklu na izoteku 10 mg ed.
Zmiana nawyków żywieniowych to wiadomo - bardzo przydatna sprawa - natomiast tutaj metodą wykluczeń sprawdzaj co Ci powoduje trądzik a co nic nie zmienia.
Pomyśl sobie o innym rozwiązaniu które też się stosuje
Dawka uderzeniowa + dawka podtrzymująca - taką metodą stosowała moja dermatolog u jednego ze swoich pacjentów który miał przypadek podobny do Twojego
3 miesiące dawka - 30-40mg i potem - 20mg co 4 dni :)
Minimalizujesz skutki uboczne, utrzymujesz efekt. Nie wyniszczasz organizmu.
Jaka dawka uderzeniowa i jak długo?
Jak długo lecieć 20 mg e4d?
2 miesiące 40
Miesiąc - 30
4-5 miesięcy 20e4d(sam ocenisz po 5-6 miesiącach jak się organizm zachowuje i jak wygląda skóra)
Łącznie Masz od 6-8 miesięcy kuracji patrząc na Twój przypadek w zupełności wystarczy.
Szacuny
107
Napisanych postów
439
Wiek
40 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
75126
Dorabiam sobie obecnie przy bardzo ciężkiej pracy fizycznej. Dla pieniędzy. Budowlanka , stal , stropy , zbrojenia. Po 10-12h zap*****lania Mam wypracowaną sylwetkę plażową ale zmieniło mi się zapotrzebowanie kcal i to drastycznie. Dodatkowo cisnę 5 x w tygodniu ciężkie treningi. Według wzoru Mifflina moje obecne zero to 4k kcal. Liczę już z tą najwyższą aktywnością. Lecz ja ciągle chodzę głodny i wk***iony. Najgorzej kiedy po 12h pracy i 2h treningu wracam do domu i mam do zjedzenia posiłek. Zamieniam się w hydrę o wielu głowach i mam nieograniczone możliwości. A mój mózg hormonalnie nie daje mi spokoju. Zaburzona leptyna / grelina. Jem wtedy to co zawsze po treningu tylko do syta. Boję się że pójdzie w tłuszcz więc przybijam Novo. Jak wjeżdża 200-250g ww i 100-140g białka robię się śpiący w ekspresowym tempie. I śpię jak dziecko a insulina działa w nocy. Tylko pytanie czy nie stracę wrażliwości i czy nie zacznie mnie podlewać. I nie wiem jak mam sobie ustawić tą kalorykę.
Szacuny
610
Napisanych postów
1139
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
28725
Ładować inse do tak dużej chwilowej nadwyżki właśnie skończy się odłożeniem się tłuszczu, bo superkondensacha glikogenu nastąpi, ale mięśnie też mają określoną pojemność i wrażliwość będzie spadać bo po co ładować więcej w mięśnie jak się już nie mieści?
Najlepej jak już taką ilość jedzenia ładujesz to z jak najniższym ig i tak by maksymalnie wydłużyć trawienie, spowolnić perystaltykę jelit etc.