kulmasBANSzybkie pytanie. Jaki lek polecacie na początek walki z nadcisnieniem. Mam już od xx lat 140/80, ale pora zaczać coś łagodnego łykać, bo siada mi na wzrok(przy mega stresie rozjezdza mi sie obraz przez gwałtowny skok ciśnienia tetniczego, to w gałce ocznej mam dobre).
Brałem kiedys polpril, ale źle na tym funkcjonowałem.
Na ciśnienie polecam zainteresować się wyciskaniem wyciskarką wolnoobrotową soku z buraka i selera naciowego, potrafi bardzo fajnie wyregulować ciśnienie, do tego dorzucić regularnie cardio i powinno być okey.
F1.08Jakiś pomysł na ruszenie łydek? Żona ma małe(ogólnie nogi od kolan w dół ma szczupłe) i oporne łydki. Targa podobnie jak ja - mi idzie, jej nic.
Jakoś można przełamać i zaskoczyć takie łydki? Katować powtórzeniami po 40 czy raczej mniej a dużo ciężary? Może zwiększyć ilość dni treningowych w tygodniu? Jakieś doświadczenia macie z opornymi łydami?
Też miałem wielki problem z łydkami, wiecznie jak patyczki, ja robię je 3x w tygodniu ( FBW ) i robię je różnie, jednak bardzo często idzie bardzo duża ilość powtórzeń 40-50 na serie ( serii robię 3-4 ), łydki mają dosłownie płonąć i mimo wszystko jeszcze musisz próbować wymusić te kilka ruchów, a czasami robię znowu dość dużym ciężarem powtórzenia rzędy 10-15, z tym że skupiam się bardzo mocno na ruchu i pełnym rozciągnięciu ( w większości treningów jednak raczej przeważa duża ilość powtórzeń i mniejszy ciężar ) i jak zawsze miałem duży problem z łydkami tak w końcu je bardzo fajnie ruszyło. Robię zazwyczaj jedno ćwiczenie, czasami dokładam drugie jak mi się chce, ale rzadko kiedy mi się chce
Zmieniony przez - lukasz5119 w dniu 2022-01-25 17:41:07