Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

Dokładnie chłop jest zablokowany, jakby był na cyklu. Tyle ze testosteron który ma w organizmie jest produkowany przez jądra. Mimo to 1500 testa to anaboliczne słaba dawka i mieszać w organizmie żeby to osiągnąć mając naturalnie 600-900 testa to d****izm.

To forma leczenia przez androloga słabego libido i z niej korzystam. Bo normalnie mój test 474 przy 33 shbg (9 jednostek to wolny testosteron z kalkulatora liczony, a norma to 5-21 dla mezczyzn, ogolnie, a nie że w moim wieku).

Co ile i jakie dawki hcg ida, i co zamierzasz tak lecieć dockonca życia? Wiesz ze jak odstawisz to będzie blok i katastrofa?

Mi już w wieku 22lat jak jeszcze naturalem byłem kardiolog stwierdził przerost lewej komory i powiedział że to normalne u osób ćwiczących. Cała reszta badań wyszła ok. Zalecił tylko sprawdzać serducho co jakiś czas i w miarę możliwości lekkie cardio robić żeby coś tam z lewa komora było lepiej. Rok temu (29 lat) jak na okresowych badaniach robili mi EKG i USG to stwierdzili że duże serce i jak umrę to powinienem oddać je na PUM jako ciekawy okaz dla studentów

dmq92

Co ile i jakie dawki hcg ida, i co zamierzasz tak lecieć dockonca życia? Wiesz ze jak odstawisz to będzie blok i katastrofa?

Tu jest mój temat: https://www.sfd.pl/Problematyczne,_niskie_libido-t1210618.html
Mówił, że 6 tygodni i zobaczymy czy lepiej. 2200j co 2 dni daję.


Zmieniony przez - parej w dniu 2021-03-21 15:09:11

Nic się nie zmieni. Gość nie wie co robi moim zdaniem.




Libido jest zależnie od gospodarki hormonalnej jak i samopoczucie ale tez w ogromnym stopniu maja ja to wpływ inne przyczyny. Jak stres, przemęczenie, minus/plus kaloryczny niektóre produkty, nietolerancję i wiele wiele innych. Jeżeli fsh i lh były na dobrym poziomie test w normie, i inne hormony tez to jedyne co da hcg to chwilowo podbije test i estradiol a po odstawieniu poerdolnie na ryj i będzie dopiero cyrk. Ja tu bym szedł typowo w stronę htz jeżeli chodzi o hormony bo coś takiego to ciemnogród MOIM ZDANIEM, a przede wszystkim ogarnął cała resztę bo na 90 procent to tam leży przyczyna


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-03-21 15:26:32

Czyli zostaje to 10%, bo zrobiłem wszystko co mogłem i to w długim okresie czasu to utrzymując. Nie mam stresu, nie ma przemęczenia, tydzień temu akurat był deload. Od dłuższego czasu (3 miesiące) jestem na minimalnym plusie kalorycznym (bo wcześniej zero kaloryczne). Jem zdrowe produkty, po których się dobrze czuję, wyeliminowałem na ostro produkty, które mi nie pasowały, po których nie czułem się dobrze (m.in. mąka pszenna i produkty zawierające gliadynę, nie mylić z glutenem), bo kasza bulgur jest okej. Zgadzam się, że wiele, wiele innych i o nie też zadbałem, oczywiście sen dobry, spokojny 7-9h, używki totalnie wyeliminowane, za używki mam tu na myśli oczywiście kawę i wiele innych, bo niektórzy nie wliczają mylnie kawy do używek. Jedno piwo na sylwka czy urodziny? totalnie wykluczone! Oczywiście witamina D3 w normie, nie będę zanudzał długimi wywodami. Tak czy siak postanowiłem, że zrobię wszystko i dam z siebie wszystko i utrzymam to w długim okresie czasu, i zrobiłem. Nie dało to zamierzonego efektu, więc trudno, nie mogę dłużej czekać na efekt łudząc się, że 1,5 roku życia jak mnich to za krótko i trzeba jeszcze 5 lat poczekać, to będzie libido - no nie, nie będę tak myślał, muszę działać i szukać dalej, jednocześnie utrzymując to, co robię aktualnie.

Czemu po odstawieniu hcg test p******nie na ryj? Nikt mnie przed tym nie ostrzegał. Myślałem, że spadnie do poziomu, z którego startowałem? Wysokiej klasy androlog z samymi pozytywnymi opiniami, przyjmujący w trzech dużych miastach prywatnie mówi, że żadne HTZ dla mnie, co mu sugerowałem. Mówi, że jądra prawidłowo działają, więc hcg na 6 tygodni i potem przerwa i znowu hcg.

Starałem się też dowiedzieć tu na forum czy stan psychiczny i libido i samopoczucie, podczas stosowania hCG i podczas HTZ będzie bardzo podobny/taki sam? Jak sądzisz? Stąd właśnie zadałem jedno z tych pytań u góry, no bo jeśli hCG osiąga u kolegi test >1500 (założmy pesymistycznie 1510, skoro jest to mało prawdopodobne, że samo hcg rozkręci testosteron do takich wartości), to czym ma się różnić w psychice od HTZ, które też kręci testosteron do podobnych wartości?
Sam chciałem HTZ bo myślałem, że może będzie lepsze w kwestii libido, samopoczucia i psychiki niż hcg. Ale Wy jeśli mówicie, że testosteron to testosteron i czy uzyska się dany wynik testosteronu w badaniach krwi (np. 1500) poprzez wbijanie hcg czy syntetycznego testosteronu, to nie ma różnicy, to chyba nie ma różnicy też w kwestii libido, psychiki i samopoczucia?
i podobno hcg na 6 tygodni nie zblokuje, a jeśli już to lekko i szybko się wróci, co sądzisz?

W takich dawkach to masz lh i fsh 0 kolego i to będzie trwały blok jak po testosteronie +hcg na 99 procent. Wyłączyłeś sobie podwzgórze i przysadkę takimi dawkami hcg. Jedyne co pracuje to jądra tak samo jak na bombie gdy leci hcg i tak samo na htz. Czy dasz 2000 hcg week czy 6k ponad jak dajesz blok będzie pełny bo wyłączysz sobie naturalna produkcje. Lubido będzie tutaj zależało od poziomu hormonów i lepiej by było ustawić ich poziomy na htz i trzymać niż walić hcg z przerwami i będzie jak hustawka góra dół. Nie mam pojęcia co ten mikro cykl na hcg ma dać jak na moje to bezsens. Zobaczysz sam, zbadasz po tym cyklu na hcg fsh lh po tygodniu dwóch i się przekonasz, a test będzie poniżej normy moim zdaniem. I dopiero jak wrócisz na hcg znów to będzie lepiej. Chyba ze Ci wrzuci clomid to lh podciągnie sztucznie co znów nie wiele zmieni patrząc długo falowo. To tak jakby ktoś Ci teraz dmuchał w żagiel wiec organizm wyłącza silnik odstawisz hcg podmuch się skończy i będzie słabo. Większość osób żeby wrócić do homeostazy będzie potrzebować kilka miesięcy a jeżeli estro będzie wysoko bo ia nie będziesz i będzie hormonem dominującym to k**** posłuży Ci tylko do sikania a nie daj Boże wywali prolaktyne to jeszcze depresja dojdzie . Tak to widzę z mojego doświadczenia i perspektywy już to widziałem nie raz u ludzi którzy robili dziwne rzeczy bo tak im ktoś podpowiedział. Konkretnie takiego przypadku jak Ty nie miałem. Sprawdz jak chcesz ale ja tego nie widzę, daj znać co z tego wyszło


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-03-21 17:20:35

Jestem tego samego zdania
Gosc ci szkodzi, osobiście wolałbym walić bombe i schodzić na mostek
Wiecej by się ugrało bo i tak jestes zablokowany i tak

Ja bym ustawił 150 testa week podawane co 4 dni i testował różne poziomy estro i wybrał taki na którym jest najlepiej i tego się trzymał. Oczywiście hcg tez 2-3x w tyg podawane żeby nie zaburzać chemii mózgu.