Wojmir28HelionusWojmir niby spok, ale jakbyś chciał pre johe wrzucać to węgle będą przeszkadzac tylko.
Na co Ci yoha przed siłowym, cardio na czczo z yoha, siłowy po jedzeniu.
Kiedyś cwiczylem z yoha na czczo. Wcale tłuszcz się lepiej nie spała, bo niby z jakiej racji miałby. Natomiast jesteś na czczo, dodajesz mózgoj**a w postaci yohy, zamiast zrobić porządny trening to walczysz z rozstrzepaniem.
Trening wychodzi gorzej, nasilają się adaptacje metaboliczne i masz mniej energii po wysiłku, tzn. gorszy trening subiektywnie odczuwasz jako bardziej wyczerpujący, jesteś też bardziej głodny po nim i masz mniejszy neat.
Ja nie widzę sensu.
Eaa to taki dodatek, może coś tam daje jak ktoś inse stosuje, albo ma duże przerwy między posiłkami a treningiem, albo je mało białka, ale jak komuś hajs nie ciąży to moim zdaniem samo carbo będzie najlepsze. Może być zwykła glukoza, carbo w sensie mix ww, ma te przewagę, że mix ww ma różna kinetykę wchłaniania i korzysta z różnych transporterów.
Tly4 ze nie wchlania sie odrazu a przy slabo ukrwionym przewodzoe pokarmowym moze ciazyc na flakach. Dextroza wymiata w tym temacie u mnie