Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
883
Napisanych postów
806
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
22409
snara
hipopodryl
Lata brania koksów nie świadczą o wiedzy...
Moze w twoim przupadku .
Ty jak by byl na moim miejscu bys myslal ze boga za nogi zlapales .
Wiec daruj sobie
Już się pospinałeś? Zluzuj majty.
Nie podważałem twojej wiedzy a zauważyłem, że argument jest nieco z dupy. Można bić lata i g**** wiedzieć, znam wielu takich. I zgadza się, nie w moim przypadku, bo ja akurat jestem stosunkowo świeży w kwestii dopingu, zwłaszcza do niektórych weteranów tutaj, co nie znaczy, że muszę ch*ja wiedzieć na ten temat.
Zmieniony przez - hipopodryl w dniu 2019-11-20 23:05:05
Szacuny
1102
Napisanych postów
10679
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
58732
hipopodryl
snara
hipopodryl
Lata brania koksów nie świadczą o wiedzy...
Moze w twoim przupadku .
Ty jak by byl na moim miejscu bys myslal ze boga za nogi zlapales .
Wiec daruj sobie
Już się pospinałeś? Zluzuj majty.
Nie podważałem twojej wiedzy a zauważyłem, że argument jest nieco z dupy. Można bić lata i g**** wiedzieć, znam wielu takich. I zgadza się, nie w moim przypadku, bo ja akurat jestem stosunkowo świeży w kwestii dopingu, zwłaszcza do niektórych weteranów tutaj, co nie znaczy że ch*ja wiem na ten temat.
Tak mozna bic latami i gowno wiedziec
Zgodze sie ale jak to pisze sie do kogos
To najpierw trzeba np spojrzec w czyjs profil i tematy z tego co pamietam to kiedys pisalo sie jak walic gh apteke z insa do 1g trenu 2g tescia i inne hardcory .
A teraz ze mieso ma wode :) lub inne tego typu rozkminy
Szacuny
1323
Napisanych postów
1407
Wiek
30 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
51615
Podobnie jak z dupy jest mówić o doświadczeniu, doświadczanie to Ziemia jest płaska, a węgle na noc zalewają, bialkowo tłuszczowe śniadania poprawiają wrażliwość insulinową, jedząc bardzo tlusto ale bez węgli nie da się utyc i mnożyć dalej? Badania jeśli nie mają ograniczeń, dają wynik zero jedynkowy, lub zostały zbadane takie parametry jakich doświadczalnie nie sprawdzisz bo nie masz narzędzi, jeśli w badaniach brało udział bardzo dużo osób, odpowiednio długo, zastosowano ślepe próby itd. to są bezcenne i należy się cieszyć że ktoś to robi i dzięki temu można obalić wiele mitów, bzdur, d****izmow które wymyślają osoby doświadczone długoletnim stażem
Z tym mięsem też znam osobę, która pracowała na zakładzie i w surowe mięso nie mówię o wędlinach, dodaje się tylko tyle wody ile ubyło w trakcie transportu o ile ubyło i nic ponad to. Może jakiś Janusz oszuka i wleje 5% więcej.... Nie chcę się tutaj kłócić, ale naprawdę spiskow jest mniej niż się mawia.
Zmieniony przez - Wojmir28 w dniu 2019-11-20 23:45:06
Szacuny
1102
Napisanych postów
10679
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
58732
Ty wiesz swoje ja swoje. Roznica jest taka ze ja tu bawie sie jak chce nie mam zadnych ograniczen finansowych .
Chce to bije gh 30iu ed chce to jem homary i mam wyj**ane. Wszystko sprawdzam w praktyce Ty w wiekdzosci podajesz badania innych .Duzo osob tu siedzi bo ma w tym interes i przechodza rozne teorie.
A co do miesa to nie jest tylko dodawana woda a wiele innych,w Dunskiej tv byl nawet dokumet na temat tego jakie gowno dodaje sie do miesa w polsce i ten syf jest zakazany w EU a jest uzywany i wyworzony do skandynawi . Wiec to nie sa historie spiskowe a zycie.Kiedys trafialo sie jeszcze jak jadlem kilka lat temu kurczaki to dziury w piersiac. A specjalisci robia z 1kg miesa nawet 1.5 kg i wiecej .
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
94453
Napisanych postów
364384
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1668977
Wojmir28
Nie unos się tak, po prostu wszędzie wszyscy widzą spisek, bo widzieli na jutubie filmik jak indyjskiej taśmie pompowane są kurczaki. Tyle ucieka jak się niefortunnie podda obróbce, ile razy robiłem steka 200g z kawałka i zostawalo ok 180g, a resztę w kostkę na kilka dni dusilem i uciekło 40%, dla zobrazowania z 3kg zostaje ok 1,8-2kg. Wystarczy tutaj drobny błąd, nie zamkniesz porów przed duszeniem wrzucisz za dużą ilość na patelnię, za mały ogień, za mocno obnizysz temp. i zacznie pusczac wodę.
Wojmir jest mega różnica kiedyś miałem manie na robienie filetow z rękawa, filety marketowe traciły dużo więcej niż na wadze /objetosci niż te co "wiejskie"
Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2019-11-21 05:14:40
Szacuny
13140
Napisanych postów
18874
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
339452
acidm
Mam jutro tarczycowe do zbadania , lipidy jeszcze ,usg tarczycy przy okzazji.Czy można z rana , przed badaniami wypić kawe na slodziku lub kofe w tabsach zapodać?
Szacuny
13140
Napisanych postów
18874
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
339452
Wojmir28
Podobnie jak z dupy jest mówić o doświadczeniu, doświadczanie to Ziemia jest płaska, a węgle na noc zalewają, bialkowo tłuszczowe śniadania poprawiają wrażliwość insulinową, jedząc bardzo tlusto ale bez węgli nie da się utyc i mnożyć dalej? Badania jeśli nie mają ograniczeń, dają wynik zero jedynkowy, lub zostały zbadane takie parametry jakich doświadczalnie nie sprawdzisz bo nie masz narzędzi, jeśli w badaniach brało udział bardzo dużo osób, odpowiednio długo, zastosowano ślepe próby itd. to są bezcenne i należy się cieszyć że ktoś to robi i dzięki temu można obalić wiele mitów, bzdur, d****izmow które wymyślają osoby doświadczone długoletnim stażem
Z tym mięsem też znam osobę, która pracowała na zakładzie i w surowe mięso nie mówię o wędlinach, dodaje się tylko tyle wody ile ubyło w trakcie transportu o ile ubyło i nic ponad to. Może jakiś Janusz oszuka i wleje 5% więcej.... Nie chcę się tutaj kłócić, ale naprawdę spiskow jest mniej niż się mawia.
Zmieniony przez - Wojmir28 w dniu 2019-11-20 23:45:06
Wczoraj mi znajomy opowiadal ktory jest kierownimien produkcji w zakladzie miesnym ze mieli zebranie i wchodzi nowy srodek ktory pozwala na zwiekszenie masy miesa po ostrzyku o okolo pol kilograma i swietnie zgrywa sie z innymi a jest ich kilka(standardowy kawalek 4-5kg) takze laduja w ch** taka prawda. Ale to nue biedronka czy inne sklepy bp oni biorą czesto mieso z pobliskich ferm i ubojni.
Szacuny
1323
Napisanych postów
1407
Wiek
30 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
51615
snara
Tu oparles swa wiedze na tym gosciu i twardo ze cbd nie dzala.
I ktoremu z nich wiezyc ?
Ty podpierasz sie filmiki z nim
Ja wypilem moze z 50 buteleczek cbd i na tym opieram wiedze i wielu innych dokumentach itd
Uczepiles się tego jak rzep psiego ogona. A sam pisałeś i piszesz takie pierdy, że czytać się nie da, argumentując, bo na Ciebie to i tamto prawdopodobnie źle działa, więc na wszystkich musi.
Drugiego filmu nie oglądałem więc się nie odniosę do tego konkretnie
Biorąc jednak pod uwagę to co wypisujesz z całym szacunkiem, to na pewno jeśli ktoś coś pomieszal z Was dwóch to Ty, nie on. Jak pisałem nie interesuje mnie to, że Twoje doświadczenie 50 miliardów wypitych butelek czy milionów ludzi mówi że działa, bo jeśli gość mówił, że nie ma w mózgu receptorów dla cbd, to znaczy że nie działa. Placebo można sobie lykac i robić wkręty. Oczywiście cieszę się również z Twojej zaj**istosci. Nikogo nie obchodzą Twoje homary, 30ui Gh ed, tylko każdy jak czyta co wypisujesz za głowę się łapie, może kiedyś taki specjalista od teorii spiskowych, który zywi się homarami miałby jakiś poklask, dziś naprawdę ludzie mając dostęp do informacji, wiedzy bardzo łatwy, czytają z politowaniem i mają inne wartości niż klaskanie gościowi 30 ui gh ed.
Lodzianin w rękawie pieke regularnie i to też jest ta sama kwestia 3kg upiecze mi się lepiej tracąc 20% wody niż 4 czy 5kg gdzie piekarnik zdąży się mocniej wychlodzić. Wiejskie kurczaki też jadam, też im woda ucieka, pomijam już ze mięso jest bardziej twarde i 2 piersi są wielkości 1. Czas pieczenia też ma znaczenie, kilka minut za długo i dupa.
Z tą woda jest jak z hormonami, kiedyś jeszcze ludzie wierzyli, że kurczaki karmi się hormonami, obecnie coraz rzadziej o tych bzdurach słyszę.
Szacuny
1323
Napisanych postów
1407
Wiek
30 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
51615
dmq92
Wojmir28
Podobnie jak z dupy jest mówić o doświadczeniu, doświadczanie to Ziemia jest płaska, a węgle na noc zalewają, bialkowo tłuszczowe śniadania poprawiają wrażliwość insulinową, jedząc bardzo tlusto ale bez węgli nie da się utyc i mnożyć dalej? Badania jeśli nie mają ograniczeń, dają wynik zero jedynkowy, lub zostały zbadane takie parametry jakich doświadczalnie nie sprawdzisz bo nie masz narzędzi, jeśli w badaniach brało udział bardzo dużo osób, odpowiednio długo, zastosowano ślepe próby itd. to są bezcenne i należy się cieszyć że ktoś to robi i dzięki temu można obalić wiele mitów, bzdur, d****izmow które wymyślają osoby doświadczone długoletnim stażem
Z tym mięsem też znam osobę, która pracowała na zakładzie i w surowe mięso nie mówię o wędlinach, dodaje się tylko tyle wody ile ubyło w trakcie transportu o ile ubyło i nic ponad to. Może jakiś Janusz oszuka i wleje 5% więcej.... Nie chcę się tutaj kłócić, ale naprawdę spiskow jest mniej niż się mawia.
Zmieniony przez - Wojmir28 w dniu 2019-11-20 23:45:06
Wczoraj mi znajomy opowiadal ktory jest kierownimien produkcji w zakladzie miesnym ze mieli zebranie i wchodzi nowy srodek ktory pozwala na zwiekszenie masy miesa po ostrzyku o okolo pol kilograma i swietnie zgrywa sie z innymi a jest ich kilka(standardowy kawalek 4-5kg) takze laduja w ch** taka prawda. Ale to nue biedronka czy inne sklepy bp oni biorą czesto mieso z pobliskich ferm i ubojni.
Ale mięso w sensie surowe czy wędliny? Bo gość o którym wspominałem mówił mi wyraźnie, że wędliny się pompuje na potęgę, ale surowego mięsa nie, tylko o ilość jaka została utracona w transporcie. Jeśli mięso jest pompowane wystarczy przeczytać etykietę czy jest zawarta informacja o tym, że została dodana woda czy jest to tzw. wysoko wydajne mięso. Jeśli nie ma takiej informacji to znaczy, że nikt nie zwiększył sztucznie jego masy.