SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 7344148

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 14985 Napisanych postów 31298 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 211958
To od dziś masz ksywę
- czarny Olek
2

omerta 2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 14985 Napisanych postów 31298 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 211958


4

omerta 2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 775 Napisanych postów 736 Wiek 43 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 10212
Rolka papy

Bierzesz jak dziecko , wyglądasz jak dziecko...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 585 Napisanych postów 848 Wiek 36 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 19810
dmq92
TRTforte
Panowie bo już się gubię. Tydzień temu badałem poziom testa. Leciałem kilka miesięcy w dawce 140 mg week rozłożone na bicie ed. Wynik testa wyszedł ponad 13 przy normie od 8 do 23. Zwiększyłem do 210mg dalej bite ed po niecałym tygodniu wynik 40.5 przy tej samej normie. Bite cały czas codziennie w brzuch. Ta sama butla. Ktoś umie to wytłumaczyć?


A jak hcg bijesz?

Mowilem ze to za dużo.


Obecnie od 2ch tyg nie bije hcg bo jestem w PL. Tymbardziej zaskoczył mnie taki wzrost test. Chyba że to bicie w brzuch, dziwnie kumuluje olej i występują skoki stężenia...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1678 Napisanych postów 3705 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 39238
Lux1980
Harold
Mi najbardziej włosy i zarost zaczely rosnąć od GH



A mi Qurwa pieprz na czubku nosa wyskoczył od mt 2 , tez se miejsce wybrał


A mi po mt2 wyskoczyl pieg pod okiem i teraz mam cynkowe
3

POWERED BY ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 120 Napisanych postów 233 Wiek 35 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 15272
Panowie, a jak podchodzicie do mega obżarstwa na głębokiej już redukcji. Bf jednocyfrowy. Coraz ciężej trzymać dyscyplinę i zdarzyło mi się popuścić dyscyplinę. Problem w tym ze zamieniło się to na prawie dwa dni rzucania się ma jedzenie. Głównie paczki i croissanty ser z szynka, i batony proteinowe na mniejsze wyrzuty sumienia. Plus jakieś 8tys kcal. Jakie jest wasze doświadczenie ? Najgorsze jest podejście psychiczne, a mianowicie mega wyrzuty sumienia, powiązane z chęcią Głodówki i robienia godzin cardio w ramach rekompensaty. Jest w ogóle opcja ze organizm zmagazynuje tyle żarcia i dwa tygodnie redukcji pójdą w p***u ? Chciałem jeszcze pociągnąć tak maks 3 tygodnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 709 Napisanych postów 1665 Wiek 27 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 23582
Marcin Konieczny
Panowie, a jak podchodzicie do mega obżarstwa na głębokiej już redukcji. Bf jednocyfrowy. Coraz ciężej trzymać dyscyplinę i zdarzyło mi się popuścić dyscyplinę. Problem w tym ze zamieniło się to na prawie dwa dni rzucania się ma jedzenie. Głównie paczki i croissanty ser z szynka, i batony proteinowe na mniejsze wyrzuty sumienia. Plus jakieś 8tys kcal. Jakie jest wasze doświadczenie ? Najgorsze jest podejście psychiczne, a mianowicie mega wyrzuty sumienia, powiązane z chęcią Głodówki i robienia godzin cardio w ramach rekompensaty. Jest w ogóle opcja ze organizm zmagazynuje tyle żarcia i dwa tygodnie redukcji pójdą w p***u ? Chciałem jeszcze pociągnąć tak maks 3 tygodnie


Skoro już naprawdę nie jesteś w stanie wytrzymać organizm robi takie figle to może przesadzasz z redukcją? Deficyt jest za głęboki etc?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 14985 Napisanych postów 31298 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 211958
Jak już jest taki etap i osycha siada , zrób jeden dzień np sobota " ładowania " 6 dni jak w zegarku 7 nagroda .
Oczywiście mówi , ze redukujesz dla siebie , żeby formę wykręcić solidna nie jakieś zawody itd . Tam dyscyplina to podstawa

omerta 2

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
Marcin Konieczny
Panowie, a jak podchodzicie do mega obżarstwa na głębokiej już redukcji. Bf jednocyfrowy. Coraz ciężej trzymać dyscyplinę i zdarzyło mi się popuścić dyscyplinę. Problem w tym ze zamieniło się to na prawie dwa dni rzucania się ma jedzenie. Głównie paczki i croissanty ser z szynka, i batony proteinowe na mniejsze wyrzuty sumienia. Plus jakieś 8tys kcal. Jakie jest wasze doświadczenie ? Najgorsze jest podejście psychiczne, a mianowicie mega wyrzuty sumienia, powiązane z chęcią Głodówki i robienia godzin cardio w ramach rekompensaty. Jest w ogóle opcja ze organizm zmagazynuje tyle żarcia i dwa tygodnie redukcji pójdą w p***u ? Chciałem jeszcze pociągnąć tak maks 3 tygodnie


Jeżeli jesteś w takiej fazie to uciekaj z tego robiąc rebound bo będzie lipa w ch**. Przerabiałem to wielokrotnie.

Nie znam nikogo kto by inaczej sensownie z tego wyszedł.


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-08-11 18:25:15
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
mesja1905
Jak już jest taki etap i osycha siada , zrób jeden dzień np sobota " ładowania " 6 dni jak w zegarku 7 nagroda .
Oczywiście mówi , ze redukujesz dla siebie , żeby formę wykręcić solidna nie jakieś zawody itd . Tam dyscyplina to podstawa


Mesja nie ogarnie tego na bank.
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HTZ jednak wyszło inaczej

Następny temat

PL Realia - czyli co warto brać

WHEY premium