Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

parej

meirii

ziki2000

meirii

Ja jako neuropsycholog z pasji już dawno to przekminiłem i moje codzienne wyrzuty dopaminy są takie że jestem ogarnięty i zmotywowany na maksa. Silny psychicznie i pełen energii. Do tego pobudzam w pewne sposoby noradrenaline i serotonine. A nawet już dochodzę do tego z endorfinami. Rok 2022 jest najlepszym rokiem w moim życiu a jeszcze 10 lat temu byłem na dnie :)

Napisz co bierzesz

Nic oprócz saa.
Były próbowane przez 10 lat prochy typu sertralina, pregabalina, mirtazapina, bupropion, relanium, xanax, estazolam, Chlorprothixen, tianeptyna itp. Różne mixy w różnym dawkowaniu. Walka ze sobą od prawie zawsze. Potrzebowałem wiedzy z neuropsychologii, dietetyki i endokrynologii. Wyciągnąć wnioski, pomyśleć analitycznie i logicznie. I wszystko z czym walczyłem stało się faktem. Łącznie z używkami. Nawet papierosów nie pale. Zupełnie nic. Czuję się fantastycznie i w wieku 34 lat śmiało mogę powiedzieć że w końcu jestem zdrowy fizycznie i psychicznie.

Miałeś lęki i już ich nie masz?

Arkus P

17kamil175

Panowie odczuwaliście zwiększony apetyt na nandrolonie? Czy mi się już coś odkleja xD

Miałem tak kiedyś, wieczne ssanie, o wiele słabiej odczuwałem nasycenie i bardzo szybko robiłem się głodny, trawienie zapyerdalalo nadzwyczaj dobrze

lodzianin1

Michalek83

U mnie nic niż bija prolaktyny oprócz bromo/caba. Witaminę i inne przetestowałem i nic nie dało…





Zmieniony przez - Michalek83 w dniu 2022-10-25 13:52:23

A jak z e2 u ciebie ?

Egon33

Panowie wrócę na chwilę do samopoczucia na nandrolonie, pojawia się pomprostu po jakimś czasie czy zależy to od dawki ? Np jeżeli smuteczek pojawił się raz po 4 - 6 tyg na NPP ( 300mg) to na 400 będzie to samo czy szybciej ? Czy może też w podobnym okresie ale deprecha uderzy mocniej z racji na dawkę ?
W tamtym roku zwiększyłem nagle nandrolon w sensie dwa razy tyle ile miałem, i jak w sobotę zacząłem, to w niedzielę sidy. U mnie prolka genetycznie siedzi w środku normy, ale wtedy nie miałem jak zbadać, jednak w tamtym czasie to tylko leżeć i patrzyć w sufit, a sikać do shakera, bo wyjście do łazienki to jak wyprawa w kosmos. Więc ja bym uważał i powoli podbijał, a jak tylko coś na rzeczy, to bym zmniejszał albo odstawił na klika dni i zaczynał od minimalnej skutecznej dawki.




Zmieniony przez - Egon33 w dniu 2022-10-25 22:50:41

meirii

parej

meirii

ziki2000

meirii

Ja jako neuropsycholog z pasji już dawno to przekminiłem i moje codzienne wyrzuty dopaminy są takie że jestem ogarnięty i zmotywowany na maksa. Silny psychicznie i pełen energii. Do tego pobudzam w pewne sposoby noradrenaline i serotonine. A nawet już dochodzę do tego z endorfinami. Rok 2022 jest najlepszym rokiem w moim życiu a jeszcze 10 lat temu byłem na dnie :)

Napisz co bierzesz

Nic oprócz saa.
Były próbowane przez 10 lat prochy typu sertralina, pregabalina, mirtazapina, bupropion, relanium, xanax, estazolam, Chlorprothixen, tianeptyna itp. Różne mixy w różnym dawkowaniu. Walka ze sobą od prawie zawsze. Potrzebowałem wiedzy z neuropsychologii, dietetyki i endokrynologii. Wyciągnąć wnioski, pomyśleć analitycznie i logicznie. I wszystko z czym walczyłem stało się faktem. Łącznie z używkami. Nawet papierosów nie pale. Zupełnie nic. Czuję się fantastycznie i w wieku 34 lat śmiało mogę powiedzieć że w końcu jestem zdrowy fizycznie i psychicznie.

Miałeś lęki i już ich nie masz?

Między innymi. Depresja lękowa, dwubiegunowka, nerwica, pobudzenie psychoruchowe, bezsenność , fobia społeczna. Przeplatało się to wszystko w różnym stopniu w różnych okresach. Sam siebie nie mogłem z tym wszystkim zrozumieć dlaczego mój mózg tak reaguje / zachowuje się. Byłem tego wszystkiego świadomy a i tak musiałem z tym walczyć. Zaczęło się w wieku nastoletnim, później się pogłębiło a spotęgowało jak zacząłem ćpać i pić. Długo by opowiadać. W każdym razie jestem wyleczony