cie

yoyo a jak z jedzeniem ciezko czy da sie to wyjeść?400g gruszek w siebie wcisnełas nie ganialo cie potem do kibelka?Ciekwe jak jutro edziesz miała z zkawasami,oby były jak najmniejsze Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-09-07 19:52:20

a co mam Cię opierd***ć że ser jesz po treningu i że nie słuchasz Pumy jak pisał,że owoce mają być przed i po treningu najlepiej jako żródło węgli a treningu nie komentuje,bo ja tam się nie znam

a jak mam skomentować trening to mogę tyle stwierdzić,że moim zdaniem we wiośle stać Cię najwięcej,ale odpuściłaś

[...] ze ja poierwszy raz wioslowalam prosta i duza sztanga.... do tej pory tylko gryf lamany... mam wrazenie ze jest trudniej.... zawsze musi być ten pierwszy raz ale yoyo pocieszę Cię,że kathy też nie dała z siebie wszystkiego we wiośle (oczywiście to moje osobiste stwierdzenie) yoyko tu masz to,co napisał Puma o spożywaniu węgli więc miałam [...]

no laska ale masz sąsiada teraz już wielki brat ma Cię na oku

oj to Puma Cię pogoni

Yoyo1978-strasznie Cię podziwiam, niesamowicie dzielna z Ciebie kobitka i tak trzymaj ! A te 11 jaj to bym za chiny nie dała rady

Osa, Puma Cie lubi Bo ja i yoyo to zawsze cos nabroimy... Rzuc mu jakism tekstem ''informatyczno-profesorskim'' i na pewno sie zgodzi

69???!!! przy biodrach 88cm?? coś Cię miarka oszukuje .

Zazdraszczam 10x60kg w przysiadzie. I w skosie 37kg.... dla mnie poki co nieosiągalne. Trza Cię gonić:-)

Zazdraszczam 10x60kg w przysiadzie. I w skosie 37kg.... dla mnie poki co nieosiągalne. Trza Cię gonić:-) Nie marudź, dużo ci nie brakuje :)

Biuro rachunkowe/obsługa księgowa - na to zawsze będzie popyt:-) Nieźle ciśniesz z ciężarami. I ściąganie do klatki.... ciężar wręcz niewyobrażalny!!! Najwyraźniej ciężary Cię lubią:-)

Biuro rachunkowe/obsługa księgowa - na to zawsze będzie popyt:-) Nieźle ciśniesz z ciężarami. I ściąganie do klatki.... ciężar wręcz niewyobrażalny!!! Najwyraźniej ciężary Cię lubią:-) Dzisiaj się upewniałam czy ta brama w kg czy w funtach jest, bo też mi się wydaje że za dużo, może coś z techniką nie tak, bo od początku nie jestem jej pewna, do [...]

Reziolki. To super! Pierwszy jej samodzielny wyjazd przeżywałam bardzo, kolejne już mniej a teraz... (ja i moja Miśka): ja: cześć kochanie, nie dzwonisz do mamy, co słychać? miśka: mamuś kocham cie, nie pogniewaj się ale nie mam czasu, pa! i tzw. trzask słuchawki....

wow 88-O istne szaleństwo, nie tylko zassało Cie ale spójrz jaki masz genialną pupę, okrągła, jędrna - marzenie :-)) Przemiana niesamowita, gratuluję... i jedziesz dalej ;-)

Reziolki o ja piernicze w tym przysiadzie chodzisz jak tłok parowy %-) Ja cię proszę nie dokładaj już nic nigdzie bo się wszystkie pójdziemy pochlastać :-D

Reziolki o ja piernicze w tym przysiadzie chodzisz jak tłok parowy %-) Ja cię proszę nie dokładaj już nic nigdzie bo się wszystkie pójdziemy pochlastać :-D Z 65 kg już nie idzie tak łatwo}:-( Nie chlastać mi się tylko ćwiczyć:-D Zapomniałam dać tabelkę z wczorajszego treningu /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/45875cd0098847d4b95f5615af997d7e.png Zmieniony [...]

To nawet nie próbuj, żeby Cię gdzieś z boku nie rozerwało :))

Reziolki, na mnie z sila wodospadu dziala kapusta kiszona :-) Ba, nawet kapusniak tez tak dziala, ugotuj se gar kapusniaku, to cie nastepnego dnia rano odetka %-)

E no 50g węgli to cię nie zaleje, pewnie większość i tak mózg przechwycił ;-)