07.01.2019 Poniedziałek (10 tydzień okresu masowego) O dziwo bardzo dobry dzień dzisiaj ;-) Dobre samopoczucie z rana, jak i w robocie, mimo mrozu :-P Jednak poszedłem za głosem serca lub rozumu, sam nie wiem %-), i ostatecznie monstery na kolana zamówione! W końcu pojawił się kalendarz, więc na dniach trzeba będzie coś obrać, by wiedzieć w co [...]
09.01.2019 Środa (10 tydzień okresu masowego) Z rana samopoczucie średnie, przez cały dzień w pracy zastanawiałem się jak ogarnąć dzisiejszy trening, no ale w końcu wyszło praktycznie standardowo %-) Trening: 60 min cardio + dwugłowe ud 1 Uginanie jednonóż na maszynie 15x25kg | 15x25kg | 15x25kg | 15x26,1kg 2 Martwy ciąg na prostych nogach [...]
14.01.2019 Poniedziałek (11 tydzień okresu masowego) Wczorajszy rest day był najlepszym wyborem, jakiego mogłem dokonać! %-) Samopoczucie z rana niesamowite, pełen energii poszedłem do pracy, w pracy zero spadku sił, wszystko szło cacy, nie mogłem się już doczekać treningu! 8-) Trening: Klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie sztangi na ławce [...]
22.01.2019 Wtorek (12 tydzień okresu masowego) Dość ciężki dzień w pracy, duża aktywność, która rzutuje na całkowity bilans kroków na poziomie ponad 17 tysięcy :-P Trening: Brzuch + barki 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x28,4kg | 20x28,4kg | 20x30,6kg | 20x30,6kg 3 Wznosy hantli w tył w opadzie tułowia 20x4kg | [...]
25.01.2019 Piątek (12 tydzień okresu masowego) Już z samego rana dzień zaczął się pechowo.. rozlana poranna kawa i sprzątania na kilka minut %-) Później jakieś dziwne samopoczucie, delikatne zawroty głowy i ból brzucha :-? W pracy też jakoś tak marnie, słanianie się na nogach i nawet pojawiły się myśli, by odpuścić dzisiejszy trening 8-O Mimo [...]
29.01.2019 Wtorek (13 tydzień okresu masowego) Rano w dalszym ciągu wstałem zakatarzony, do tego doszedł jeszcze kaszel.. :-( Mam nadzieję, że to kwestia kilku dni i przejdzie 8-) Kurs w robocie, więc ogólnie luzik, no to pełen energii wio na treningos /-)_ Trening: Brzuch + barki 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy [...]
31.01.2019 Czwartek (13 tydzień okresu masowego) Dalej zdrówko marne {{:-( Dziwne jest to, że zawsze jak Mariusz Żaba wspomina o kiepskich dniach czy chorobie to mnie w tym samym momencie tez coś dopada %-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka 50kg | 60kg | 70kg x 10 reps) 10x80kg | 10x80kg | 10x80kg | [...]
04.02.2019 Poniedziałek (14 tydzień okresu masowego) Kurs z pracy dopiero na godzinę 14-tą, więc trening musiał pójść z rana :-D Pobudka o 5, szybki posiłek i lecę trenować 8-) Dobre nastawienie i motywacja, bo już zdrówko dopisuje, więc miałem ochotę porzucać tymi klamotami |-) Od dziś miał być nowy plan treningowy, ale lekko plany się [...]
05.02.2019 Wtorek (14 tydzień okresu masowego) Kolejny dzień kursu z pracy, więc i kolejny trening z samego rana! Godzina 6.30 plecki + dwugłowe czas start! %-) Dalej ogromna chęć i werwa, a przede wszystkim już prawie pełnia zdrowia, więc i sił nie brakuje 8-) Trening: Plecy + dwugłowe 1 Rack pull (rozgrzewka 60kg | 100kg | 140kg x10) 10x170kg [...]
07.02.2019 Czwartek (14 tydzień okresu masowego) Praca, praca, praca. Zdrowie z dnia na dzień lepiej, ale dziś jakiś przymulony byłem do czasu treningu :-P Trening znowu bazujący na intuicji i wykonany na 100% możliwości! :-D Trening: Barki + biceps 1 Odwrotne rozpiętki na maszynie 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg | 20x39kg 2 Wznosy w bok w opadzie [...]
08.02.2019 Piątek (14 tydzień okresu masowego) Wczoraj wieczorem byłem już niesamowicie padnięty, jak się położyłem do łóżka to czułem, że muszę odespać. |-O No ale niestety, 4.30 budzik i trzeba było śmigać do pracy %-) Trochę napięta atmosfera i męczący klimat, chciałem jak najszybciej zrobić swoje i uciekać :-P Na trening poszedłem nieco [...]
11.02.2019 Poniedziałek (15 tydzień okresu masowego) Poniedziałek to i pierwszy dzień w pracy po weekendzie :-P Domsy na nogach odczuwalne, samopoczucie jak najbardziej na plus 8-) Mimo wszystko jakoś delikatnie rozdrażniony byłem, bez konkretnego powodu. Brak skupienia i taka nadpobudliwość }:-( Na trening jechałem z wielkim apetytem, gdyż nowy [...]
14.02.2019 Czwartek (15 tydzień okresu masowego) Już wyczekuję weekendu i wyjazdu do trenera, bo jakoś zmęczony już jestem tym tygodniem, mimo iż dzisiaj w pracy znowu dość taki luzik |-) No ale.. musiałem, musiałem wybrać się na romantyczny trening w ten dzień Św. Walentego %-) No i tak poszły plecy z dwójeczkami, tadam: Trening: Plecy + [...]
15.02.2019 Piątek (15 tydzień okresu masowego) Nie wiem czy to kwestia poprawiającej się pogody, czy podświadomości, że dziś piąteczek, ale w pracy byłem mega żywy, na pełnych obrotach i w takim samym nastroju też pojechałem na trening 8-) Ale nim przejdę do jego omawiania, to taka mała anegdotka na temat zrytej bani człowieka branży fitness %-) [...]
16.02.2019 Sobota (15 tydzień okresu masowego) Tak, jak wspominałem, dziś ten dzień, czyli kolejna wizyta u trenera :-D Forma mega na plus. Mało trzymanej wody, ciągle wszystkie pręgi widoczne, mimo iż waga leci sobie powolutku do góry. Pozowanko i ogólne zadowolenie trenera z progresu jaki notuję non stop, co mnie również cieszy! 8-) Z [...]
26.02.2019 Wtorek (17 tydzień okresu masowego) Zgodnie z planem dziś powinny być bareczki, ale nie wiem jak będzie z moją nogą i czy dam radę zrobić w sobotę nogi, stąd też delikatna zmiana - dziś wpada klatka, a barki przeniesione na piątek. Jeśli z nogą nie będzie problemu - w sobotę siady, jeśli natomiast ból dalej będzie doskwierał - atakuję [...]
28.02.2019 Czwartek (17 tydzień okresu masowego) Z rana wybrałem się na profilaktyczne badania krwi, same podstawy, dziś wieczorem jeszcze powinny być wyniki :-P Później szybki posiłek - naszło mnie, by ryż zamienić sobie na spaghetti i był to świetny wybór, bo nie pamiętam kiedy ostatni raz czułem ten smak |-) No i na trening! Trening: Plecy + [...]
02.03.2019 Sobota (17 tydzień okresu masowego) Najpierw odniosę się do wyników badań, bo zupełnie wyleciało mi to z głowy :-P A więc.. w końcu wróciłem do żywych, hemoglobina w połowie normy, erytrocyty też ok, makrocytozy nie ma, cała morfo ogólnie mega pozytywnie! Do tego niedobór żelaza już mnie nie dotyczy, wszystko idzie w dobrym kierunku. [...]