[...] -węgiel złożony typu makarony, ryż, kasze (tutaj zwłaszcza będę się starał zachować jak najwięcej miejsca na jedzenie ) -w ciągu dnia zjem coś kuraka, będę popijać wpc. Na samą myśl o ładowaniu się lepiej czuję Pierwsze 2 tyg uważam w sumie za stracone i to potwierdza waga, pas. Wagi poleciał 1 kg. 77/76 Pasu 1,5 cm. 84/82,5 Znam [...]
[...] dużo śmieci typu żelki, czipsy, 3 banany, 2 paczki ryżu i byłem pełny. Jeden błąd za późno zacząłem i już nie miałem siły wciskać w siebie ww. Z białka tylko wypiłem 30g wpc i zjadłem z 500 g kuraka. Przy okazji zacząłem prawo jazdy od dzisiaj i będzie mało czasu na wszystko. Nie wiem jak się będę wyrabiać z treningami, dziennikiem, ale [...]
[...] miałem tendencji do tracenia mięsa. Mi wręcz czasami na redukcji wydaje się, że jestem większy niż byłem Jestem dosyć sceptyczny co do suplementów. Jedyne, które uznaję, to wpc, mono i konkretne spalacze. BCAA używałbym gdybym chciał tracić pieniądze. Nie neguję, bo skuteczność BCAA w zapobieganiu katabolizmu jest wiadoma, ale dla mnie osoby, [...]
Aeroby rano zaraz po wstaniu, 0 BCAA, czy posiłku, potem na siłownie i dopiero po siłowni wpc, potem posiłek w domu. Mega katabolizm co? Niestety nie wierzę w katabolizm, a już na pewno nie w to, że potrafi w jakimś stopniu mi szkodzić. Tyle czasu tak robię i trzymam mięcho. P.S BCAA to dla mnie strata pieniędzy. Wolę sobie zaoszczędzić na [...]
Niestety, w wielu badaniach które widziałem udowadnia się, że coś jest pomocne np. przy anaboliźmie porównując to do brania niczego! I tak, w porównaniu z żadnym białkiem BCAA wzmaga znacznie anabolizm, nic tylko kupować i łykać! Identycznie, WPC przyczynia się do budowania masy mięśniowej, no to ekstra. Tyle, że trudno mi znaleźć porównanie tych [...]
05.09.2019 CZWARTEK Czwartek, spałem mega dobrze, od razu wczoraj padłem jak trup. Pobudka przed 6.40 bo na 7.00 do pracy. W pracy zleciało, a wcześniej byłem bo miałem na dziś plany na wieczór, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, posiłek w biegu. Poleciałem na spotkanie, przy okazji odebrałem zamówienie od SFD i oddałem rower [...]
Piątek, wczesna pobudka o 7.00. W pracy zleciało, po pracy od razu do fizjo do Warszawy. Spore korki, potem do kolegi, który serwisował mi rower, wszystko zrobione na tip top. :-D Wymienione przewody, linki, kaseta, łańcuch i owijka i nasmarowane łożyska :-) Potem powrót do domu, przywitanie z Żonką, która wróciła z Niemiec, no i teraz jem [...]
10.09.2019 WTOREK Dziś nie treningowy. W pracy zleciało, po pracy poleciałem do fizjo do Warszawy. To zawsze wyprawa przez te korki :-( Po pracy małe ogarnianie w domu, kolacja i może zacznę się pakować. W czwartek wyjeżdżam do Nowego Targu na sesję dla sponsora ;-) Dieta: 1. Koktajl WPC SFD + olej kokosowy + woda 2. Ryż kotlecikami drobiowymi, [...]
Tak tu cicho, że zastanawiam się czy ktoś czyta mój dziennik ;-) 17.09.2019 WTOREK Powrót do pracy. Dość intensywnie, nadrabianie zaległości i naprawianie błędów Menadżera :-D Chociaż zleciało szybko. Po pracy do fizjo, było co robić, mocno pospinany byłem i rzepka straciła swój zakres ruchu, bardzo możliwe że przez to kolano bolało. No i potem do [...]
18.09.2019 ŚRODA Dziś już luźniej w pracy, ale zleciało, sezon na diety się zaczyna. Po pracy trenażer, rozciąganie, walka z brakiem prądu przez te wichury, jak żyć %-) Teraz już chill przy kolacji i czekamy na prąd %-) Dieta: 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy + woda 2. Ryż z kurczakiem i pomidorami 3. Ryż z kurczakiem i pomidorami 4. Zupa [...]
19.09.2019 CZWARTEK Wczoraj padłem o 21, zmęczenie dopiero teraz po weekendzie wychodzi. Rano pobudka, z trudem i do pracy. W pracy jakoś przeleciało. Znowu dziś prądu nie było, ale jak wróciłem to chociaż dranie włączyli %-) Dziś postanowiłem potestować zwift z pomiarem mocy, trochę problemów z komputerem było, ostatecznie się udało. Następnie [...]
Szajba, dam znać :-) 20.09.2019 PIĄTEK Piątek to dzień gdzie w pracy zawsze trochę więcej, stała pobudka i do roboty. Zleciało, po pracy powrót, pogoda była niepewna, a jako że mam 7dniowy okres próbny zwift’a popróbowałem dalej. Ostatecznie nie padało %-) Po treningu szybkie rozciąganie, rolowanie (kolano cały czas dokucza) i kolacyjka z Żonką z [...]
28.10.2019 PONIEDZIAŁEK Poniedziałek czyli pierwszy dzień w robocie po pracy zdalnej. Poszło nawet, nawet. Ale ukradkiem robiłem swoich klientów, więc czasu bardzo mało i napięte 8h %-). Po pracy na siłkę. Wróciłem o 18, kolacja, a raczej potreningowy. I teraz już zasłużony odpoczynek. ;-) Dieta: 1. Szejk z WPC PROTEIN PLUS i Oleju kokosowego [...]
29.10.2019 WTOREK Dobrze przespana noc i pobudka o 7.00. Szejk i do pracy. W pracy znów zapie#dol, na szczęście w czwartek będę mógł zdalnie z domu pracować. Nie ma produkcji cateringu ze względu na Wszystkich Świętych. Po pracy od razu do domu aby przyszykować rower na wyścig na trenażerze- ZWIFT RACE :-D. Zjadłem coś na szybko i rozgrzewka. Po [...]
FighterX, dzięki wielkie, motywacja up! :-) Fsl zabawa przednia, ale wymaga trenażera z pomiarem mocy lub samego pomiaru mocy niestety. Szajba No czułem to w płucach, szczególnie finisz, dobiłem do 191 ud/min :-D 30.10.2019 ŚRODA Rutynowo pobudka po 7.00. I do pracy, trochę roboty i poszło. Po pracy w tempie, najpierw Żonce pokazywałem jej nowy [...]
Dzięki! https://i.imgur.com/xrlvdMJ.png Masakra co dziś za dzień. Cały w biegu, rano do pracy, zresztą mega dużo roboty. Potem powrót do domu, zatankować i na spotkanie odnośnie firmy z kolegami. Właśnie przed chwilą wszedłem do domu i padam… https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy 2. Gołąbki z ryżem i warzywami 3. [...]
Ann Ja to do tego stopnia od tego gówna jestem uzależniony że słodzik to bym potrafił ssać jak cukierki %-) https://i.imgur.com/WIRYPjB.png Pobudka przed 7 i do roboty. Ostatni tydzień to mega zapie#dol w pracy, ale cóż. Jak się obrobiłem to skoczyłem do RTV odebrać jedną rzecz, potem zakupy i na siłkę. Po 18 w domu i już chill. Zaraz kolacja i [...]
https://i.imgur.com/tRevoTK.png Pobudka o 7 i do pracy. W pracy rutyna, znowu mały Sajgon, ale jakoś poszło. Po 15 zebrałem się do domu. Skoczyłem na rege na rowerze, masakra jak szybko już się ciemno robi :-( Potem szykowanie na ewentualny teamowy wyjazd jutro w świętokrzyskie na luźną jazdę i widoczki. Zaraz kolacja i do wyra ;-) [...]
https://i.imgur.com/DazIbTd.png Mega intensywny dzień, ostatnie tylko takie. Do pracy na 7.20 dziś. Trochę roboty, ale powoli wyhamowuje tempo. Po pracy na siłkę, potem szybko do domu zjeść i się umyć i do warszawy na spotkanie z kolegami w sprawie naszej firmy treningowo-dietetycznej. Obgadywaliśmy projekt strony internetowej. Po 21 powrót do [...]