Tak dla rozluźnienia zrzut z obecnej diety ;-) /SFD/2019/7/18/2ae65beb92b542778fe1503c948b67ac.jpg Oczywiście logicznym jest iż w dni treningowe uzupełniam miskę o całość spalonych kalorii na treningu. Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2019-07-18 14:05:19
Dziś bez treningu. Robota, pakowanie, pakowanie, pakowanie ... jutro wyjazd. Przede mną trzy tygodnie urlopu. Więcej będzie aktywności, więcej regeneracji, więcej kalorii ;-D
Dziś bez treningu. Robota, pakowanie, pakowanie, pakowanie ... jutro wyjazd. Przede mną trzy tygodnie urlopu. Więcej będzie aktywności, więcej regeneracji, więcej kalorii ;-DTeraz w kraju ojczystym jest najlepiej.
[...] 2900 to ustal 2900 i trzymaj tydzień obserwując co dzieje się z wagą i lustrem. Jeżeli będzie spadać to zostaw. Jeżeli będzie stała to albo możesz dodać cardio albo odjąć kalorii ale nie tak drastycznie jak ty od razu 400 to bez sensu... 100-150 starczy zeby powoli i systematycznie palić zbędny balast. Powodzenia pytaj w razie w MilkyLayne [...]
[...] spedzic nocke w pracy (takie tam cieciowanie troche spania i pilnowania),jak wtedy ma wygladac dieta - czy: a)traktowac to jako sen i nic nie jesc, b)czy dodac jednak troche kalorii i jakies posilki w trakcie pilnowania w nocy, c)czy tez moze zostawic taka sama liczbe kalorii tylko posilki z dnia rozciagnac w czasie na ta nocke? d)Czy tez nie [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Wydaje mi się ,że powinieneś zmniejszyć ilość spożywanych kalorii jak np. z twoim wiekiem wagą i wzrostem powinieneś jeść dajmy na to 3000 kalorii to zmniejsz sobie je np. do 2500
[...] z rana na luzie. Bf trzymany. Od tego weekendu dodaję chyba na stałe jeden dzień z wyższą kaloryką(3600). W weekend się zważę i trzeba będzie zdecydować czy nie podbić lekko kalorii od przyszłego tygodnia. /SFD/2018/5/24/038ac50ae41642b3b53ba766b8b9903a.jpg Wieczorem byłem jeszcze u laryngologa, bo już jakieś 1,5 miesiąca utrzymuje mi się stan [...]
[...] że w końcu zebrałem się za wyczyszczenie do zera piwnicy mieszkania, które kupiłem w ubiegłym roku. Było trochę demolki i dźwigania. Wieczorem z racji, że przepaliłem trochę kalorii, no i z brzuchem było w miarę ok wybraliśmy się ze znajomymi na miasto na coś dobrego. Wpadło jedno piwko, burger i na koniec zachaczyliśmy o pączkarnię na pąka z [...]
[...] x 4 Wioslowanie jednorącz - 68 kg x 3s x 6p (tu dalej zapas) Banan - dzięki :-)) Jakość na żywo wydaje mi się, że widocznie gorsza, ale w ogóle mnie to nie martwi. Ilość kalorii już dla mnie w obecnym stanie trudna do przejedzenia. Za 2 tygodnie na pewno ucinam, ale czy będzie to typowa redukcja zależy od wyników badań i konsultacji z [...]
[...] to była rewelacja!) Tu widzę po sobie, że gdy tylko w diecie mam węgle i tłuszcz wysoko to momentalnie mnie podlewa. Płakał jednak nie będę. Na dniach już czeka mnie cięcie kalorii i jedną sesję siłową zamieniam z powrotem na basen. Nie pływałem już ponad 2 miesiące ze względu na zapalenie ucha. [...]
Wczoraj mimo że kalorii było niewiele i ostatni posiłek wpadł po 15 to wieczorem problemy trawienne znowu mocno dały o sobie znać. Już wku*w mnie bierze, że znowu zapsuły my wieczór, gdzie byliśmy u znajomych na urodzinach. Z tego powodu odpuściłem sobie nawet tego jednego drinka i też nie zjadłem ani kęsa, a było co: tort bezowy, sernik, ciasto [...]
[...] po południu tradycyjny obiad. Wieczorem dojadanie absolutnych resztek jedzenia i już cieszyłem się. że od czwartku wracam do swojej miski. Ogólnie podsumowując święta - kalorii odrobinę za dużo, za mało białka, za mało węgli, ale dużo tłuszczu. Na szczęście aktywność była codziennie. Dziś pracuję z domu i zrobiłem sobie dzień LC. Wieczorem [...]
Krótko co u mnie. Trenuję dalej nowym programem. Ciężary powoli się wkręcają, ale każdy trening jest robiony z zapasem. Już blisko 2 tygodnie od podbicia kalorii i na prawdę fajnie mnie nabiło. Narazie waga 2,5 kg do góry i to jest właśnie mój ulubiony okres po redukcji jak wchodzi to nabicie, ale jeszcze nie zaczęło podlewać. Obecnie makro: DNT: [...]
Leci właśnie 3ci tydzień maso-siły. Sylwetka zaczyna być trochę bardziej mglista, ale nie zależy mi teraz na tym, żeby trzymać cały czas niski bf. Ciężary idą powoli w górę. Samopoczucie raz lepsze, raz gorsze. Kalorii jest już tyle, że ani nie czuję się głodny, ani też specjalnie pełny. W kwestiach zdrowotnych dalej nic nie wiadomo, bo dopiero [...]
Tomek na tą chwilę poza standardowym dyskomfortem w brzuchu bardzo dobrze. Fizycznie wręcz super. Kalorii coraz więcej, a w związku z tym power coraz większy. Obecnie jestem w trakcie 4go tygodnia planu i dopiero teraz robi się ciężko. Z głowy ciężary z ostatnich treningów (serie główne) Wyciskanie leżąc - 100kg x 5p Martwy ciąg - 155kg x 5p [...]
[...] obciążenia, ale jest znaczna różnica między startem ostatniej masy. Na niektórych ćwiczeniach po 20-30kg nawet. Już powoli czuć, że organizm odżywa na wyższych ilościach kalorii. No i już 3 razy po treninug zapodałem 5iu slina. Dawka dobrana raczej ok wg wyników glukometru, ale wczoraj zdażyła się mała hipka. Przybiłem do posiłku [...]
[...] się polepszyło. Forma wygląda na chwilę obecną tak. Zdjęcia robione po dzisiejszym popołudniowym cardio(rano robiłem nogi). Waga to 93,5kg na czczo – będzie trzeba dołożyć kalorii. /SFD/2020/2/2/2f910a99ba604730acb4710e26d196f3.jpg /SFD/2020/2/2/ac963498d1724d5299b70a7b1a069d99.jpg /SFD/2020/2/2/005e99f61baa4def9af67269881fa262.jpg [...]
[...] ale siła pięknie. Dokładam cały czas liniowo z tygodnia na tydzień. Masę ciągnę do świąt. Później 2 tygodnie luzu żywieniowo-treningowego. Następnie 4 tygodnie cięcia kalorii, żeby kichy odpoczęły i dalej masa aż do wiosny. Na zdjęciu 95kg. Rozmiar z wiosny lekko przebiłem przy 2kg mniejszej wadze – 0,5 cm więcej w ramieniu i w udzie. [...]
4 treningi z pierwszego tygodnia masowego za mną. Fajnie wypełniło po zwiększeniu kalorii i siła też powoli idzie w górę. Dziś z rana "mały "fackup - wybuchła mi kawiarka i mam zabryzganą całą kuchnię w kawie. Szczęście w nieszczęściu, że chwilę wcześniej wyszedłem do pokoju i nagle yebnęło jak petarda. To czeka mnie niebawem malowanie kuchni. A [...]
[...] się czasem taki przymulony i to znak, że orgaznizm musi odpocząć od tak dużej intensywności oraz objętości treningowej. Także kichy i nerki ucieszą się na mniejszą podaż kalorii i białka. Na pewno trochę się cofnę, ale ja po sobie wiem, że odbudowuję się szybko, i z nawiązką przy mniejszych dawkach, jak to miało miejsce w tym sezonie. Wiem że [...]