A co do rozłożenia kalorii to nie wiem jak Tadziu to liczy. Wiem ze mam dni z wyższymi kaloriami, dni z niższymi i dzień (niedziela) z bardzo niskimi. Może jak zajrzy tutaj to cos napisze więcej w tym temacie :)
[...] większość ćwiczących nawet o tym nie śniła.Rozmawiam z wieloma osobami, które chodzą na siłownię i dużo jedzie na zwykłej misce bez żadnej diety i wyliczeń, chodzą bo chodzą. Wojtek mógłbyś opisać pokrótce założenia swojej diety? Chodzi mi głownie o kaloryczność dlaczego raz dużo a raz mało kalorii plus dzień z małymi kaloriami.
Wojtek mógłbyś opisać pokrótce założenia swojej diety? Chodzi mi głownie o kaloryczność dlaczego raz dużo a raz mało kalorii plus dzień z małymi kaloriami. Darku, rotacja kaloriami odbywa się ze względu na to czy dany dzień to dzień z treningiem siłowym, czy też bez. Jeden dzień niski, to podobnie jak na redukcji gdzie było ładowanie był jeden [...]
[...] dwa zrobię. Te które były - takie sobie. Wczoraj totalnie wypluty, zero energii i siły. Dzisiaj na treningu już ok, klata pękała w szwach, ale to pewnie przez nadmiar kalorii i węgli ;) Do tego klimat skandynawskich siłowni nie przemawia do mnie. A przynajmniej tej, którą mam przy hotelu :) Miska nie trzymana, tzn do kolacji jako tako, [...]
[...] ale troszkę reżimu po i zejdzie, mówicie, że to tak nie działa? Co ci o tym mówi Tadziu? Przy okazji teraz się też zastanawiam, bo ja np. Jeszcze mam troszkę fatu na brzuchu,kalorii codziennie w zależności od dnia+/- 2100, ale wczoraj był piękny dzień a moja kobita w pracy wiec wyszedłem na rower i zrobiłem 200km w czasie trasy 10-19 zjadłem z [...]
[...] naprawdę spieprzyć sobie formę. Ja widzę, że u mnie podeszła woda i napewno fatu coś złapałem, bo pamiętajmy, że nie tyje się od węgli, czy tłuszczu. Tyje się od nadmiaru kalorii. Tym samym przechodzimy do Twojego pytania. IMO nie masz się czym martwić, bo: 1. to był jeden wyskok 2. tak naprawdę zrobiłeś mocne ładowanie - typu all you can eat [...]
[...] przez serce to 37 stopni. Utrzymanie stałej temperatury 5 litrów cieczy wymaga jednak nakładu energii. Wystarczy solidnie zmarznąć (wykąpać się w zimnej wodzie) i ileś tam kalorii dodatkowo poszło w komin. Dodajmy do tego koszt energetyczny reakcji biochemicznych i jesteśmy na poziomie BMR. Stres ale i radość też potrafią zaciągnąć swój dług [...]
nie, to nie do Ciebie przecież było, chodziło mi o to że pokazałeś trzecią opcję dosyć skrajną na spożycie białka ;-D A to spoko ;-) Bo się nerwowy robię odkąd sobie uświadomiłem, że jem tak mało białka i kalorii :-D
[...] 113,20g Węglowodany: 371,8g Weszło dziś trochę mniej awokado - o jakieś 50g, ale za to weszło więcej wołowiny. Nijak się to ma do makro, ale zawsze to coś pod względem kalorii ;) Suple - dużo wit. C - 6 tabsów Calcium Trening DNT Podsumowanie Już ze mną lepiej. Wyglądam jakbym z długich słonecznych wakacji wrócił ;) Ciągle jednak [...]
mmmmmm faaaajnie Pewnie fajnie będzie do jakiegoś czasu. Zobaczymy jak to podbicie kalorii wpłynie na mnie. Jedno czego już się nauczyłem, to żeby nie panikować. Były takie dni, kiedy np krata zachodziła mgłą ;) Wydawało mi się, że podlewa mnie... Ale zawsze przypominam sobie słowa Tadzia: "nie zachowuj się jak baba..." No i przetrwałem, raz, [...]
[...] trzeci - nic się złego nie stało, a np dzisiaj rano, sylwetka całkiem estetyczna ;) Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-16 14:44:09 Wojtku, kiedy najczesciej nastepuje u Ciebie 'efekt zamglenia' (tj podlanie)? pewnie po dodaniu kalorii w diecie, co nie? czy ten efekt u Ciebie przemija? po jakim czasie? cierpliwosc 'wypacza' efekt? :)
Dwie rzeczy: nie bałem się kalorii od samego początku. Uważam, że strategia Tadzia była bardzo dobra. Każdy wie, że nie ma masy bez fatu - 12tyg pas praktycznie nie drgnął, a waga rosła. Ja jestem byłym grubasem - teraz kiedy złapałem parę centymetrów, parę %bf uważam, że czas się zatrzymać i tyle. Skonsultowałem to z Tadziem i doszliśmy do [...]
[...] czasie współpracy z Tadziem wiecie co robicie. Osobiście uważam, że więcej u Ciebie masy mięśniowej niż tłuszczowej ale jak napisałeś "okaże się po redu" Też nie boje się kalorii i też wiem, że po nowym roku trzeba będzie wskoczyć na redukcję żeby się nie zalać. Taka masa to mega odpoczynek psychiki więc wydaje mi się, że to jest [...]
[...] mikroelementów, a i sam margines tolerancji deficytu bywa stosunkowo niewielki. Kto chce budować musi iść w przemyślany naddatek... No właśnie... Naddatek czego? Energii (kalorii)? Składników budulcowych? A jeżeli tak to których? Aminokwasów? Wszystkich czy tylko egzogennych? Teoretycznie wystarczyłoby zadbać o zwiększoną podaż aminokwasów [...]
Na początku różnica między dniem LC a dniem niskich kalorii jest niewielka - ale potem, różnica jest widoczna. Zobaczę w praniu jak to wyjdzie. Jeśli będzie fat podchodził - dodam dzień niskich kcal.
Ja myślę, że to nie o różnicę w podaży kalorii chodzi. Ale tak jak Sol między wierszami, każdy jest inny i każdy musi znaleźć swoją drogę. Chociaż jedno jest pewne. Chcesz rosnąć -> kcal in > kcal out Chcesz redukować -> kcal in < kcal out Inne opcji nie ma.
he, he, xzaar77 :) ... No, ja kiedyś też próbowałam być taka "akuratna" co do jedzenia, ale zrozumiałam, że to bez sensu. Nawet gdyby udało mi się co do kalorii i grama oszacować makro - nigdy nie uda mi się dokładnie zmierzyć zapotrzebowania organizmu danego dnia - zależy to od tylu czynników, że jest praktycznie niemożliwe (ilość ruchu, stan [...]
Podobnie zawsze tłumaczę. Liczenie co do kalorii miało by sens tylko i wyłącznie w wypadku jeśli każdy dzień wyglądałby dokładnie tak samo, a tak nigdy nie będzie. I wcale nie chodzi że to dzień treningowy lub nie (choć podczas treningu spalam setki kcal), to każda czynność pochłania kcal,do tego warunki zewnętrzne i wewnętrzne. Rozbieżność w [...]
I jeszcze taka sytuacja jak działają programy typu track your macro. Górny wiersz - ilośc spożyta. Dolny wiersz - cel na dany dzień. Jak zatem możliwe ze przyjąłem mniej makro niz zakładałem, a kalorii wyszło wiecej?? :-) /SFD/Images/2016/1/31/7c17a3bee8894071809ed482554e2cde.jpg Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-01-31 01:06:51
[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1
