2008

SFD wciągaCzasami aż za bardzo,dlatego nie miałbym nic przeciwko,gdyby mi pani powiedziała,że chce popisać na SFD,a ja wtedy myyyyk i na trening,albo gdzieś na piwko...I taką taktykę pewnie zastosował Żeleś,toż to przecież żołnierz i startegię ma opanowaną... Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-08-20 17:59:45

dobra,z racji tego że od siłki mam wolne(okres regeneracyjny) poszedłem sie tak o troszke popodciągac(niedaleko mnie jest stadion z paroma duperelami do ćwiczeń) i doszedłem po uprzednich przemyśleniach(patrząc m.in w profil żelesia i jego żony) że czas zebym sobie tez jakąś żone znalazł. Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-20 19:46:03

Balboa też mi miło ale se meski nick wybralas Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-08-22 14:00:01

wróciłem. Nie ma to jak kilka piwek na koniec tygodnia PS: reszte tematów ogarne jutro Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-23 02:13:37

Odnośnie linku: bo to zły sędzia był...i na pewno kobieta Zmieniony przez - starywilk w dniu 2008-08-23 16:31:28

No to już w ogóle przesrane Słaby, to tak słabo z Twoją wiedzą motoryzacyjną, czy one takie dobre były? Renegat - A co, nie trafiły się żadne fajne? Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-08-24 01:29:50

[...] nie łamią one ogólnie przyjętych norm. A czy jestem kibicem Śląska...powiem tak,czasem na meczach bywałem,obecnie bardzo rzadko. Ślask jest mi bliższy niż inne kluby tylko i wyłacznie dlatego że jestem z Wrocławia... Ogólnie o kibicach nie mam dobrego zdania dlatego nie identyfikuje się z nimi Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-08-27 20:11:24

Mi za to drzazgi w łapach siedzą, i nie ma mi kto wyjąć Coś krótko spałeś Słaby Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-08-28 12:55:59

Jak w wojsku-szybko i intensywnie.Poza tym zawsze mi chodzi po łbie reklama "Wstawaj szkoda dnia,wstawaj szkoda dnia EREMEFF Ef EEEEEEEEEEEEEm" Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-08-28 13:03:34

QUEBLO nawzajem ja już stękam bo teraz 3 gim i egzaminy i trzeba będzie kuć bo jak nie to stary wp*****l spuści Zmieniony przez - THE1ROCK w dniu 2008-08-28 15:08:01

Już jesteśmy z powrotem ze stolicy gdzie świętowaliśmy urodziny mojej żony niestety bardzo skromnie bo ślubna jutro ma lekarza a ja dziś musze wracać do garnizonu bo jutro od rana zap..... w robocie PS. Dziękuje w imieniu żony Zmieniony przez - żeleś w dniu 2008-08-31 17:25:08

A to inna sprawa.To wypij za mnie jakiegoś browarka w tym Lwowie(tak się rodzi plotka).Wyjdzie na końcu,że jedziesz z dwoma kolegami polować na lwy Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-09-02 00:19:15

[...] inaczej się w pewnym momencie przestajesz rozwijać Oczywiście mi szkoda, ale po pierwsze i tak nie mam za bardzo wyboru, a po drugie czuję, że już nie zrobię szczególnych postępów. Zresztą przy wszystkich obecnych zawirowaniach życiowych, kwestia mojej kariery w SW jest kompletnie drugorzędna Zmieniony przez - searme w dniu 2008-09-02 11:55:03

A ja znów jakieś 40 kilometrów na rowerku dziś zrobiłem,jeszcze brzuchy wieczorem walnę,o ile zapału starczyZa seikeny czas też się wziąć,bo marnie będzie na pierwszych rozgrzewkach,instruktor nie robi lżejszych,bo były wakacje...Nie ma taryfy ulgowej... Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-09-03 19:30:17

No to chyba i ja muszę sie z nim kiedy zobaczyć i sprawdzić czy on taki twardy jest Ale może najpierw poćwiczę sprint żeby pitem w razie co.... QUEBLO to dobrze ja też nie mam zamiaru chodzić i kuc w pupke przynajmniej przez najbliższe pare lat Zmieniony przez - THE1ROCK w dniu 2008-09-05 22:25:28

CZE... Jest strona 156,czyli jest "56".Musiałem się więc załapać,bo na "56" nie zdążyłem... Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-09-09 09:51:37

[...] ja potrzebuję się rozwijać poprzez szkolenie i doskonalenie siebie...Niestety sam wywaliłem kupę szmalu na to i nikt tego nie docenia,liczy się sztuka,a nie moje wyszkolenie...Dlatego czynię już pewne kroki ku zmianie zawodu...Czy skuteczne???O tym napiszę za dwa-trzy miesiące... Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2008-09-10 16:30:59

Matka kiepska taktyka. Więcej socjotechniki w swoim postępowaniu a tak zmanipulujesz swoich rodziców że jeszcze będą pilnować abys się na treningi na spóźniał. Szantaż jest kiepski. Pokaż Im że zależy Ci na tym tak jak wcześniej pisałeś że zrobisz. Zmieniony przez - artiboy w dniu 2008-09-10 20:10:43

[...] dniu jak mnie przyjmowali(jak była lista wywieszona kto sie dostał a kto nie) powiedzieli że 1 pażdziernika mamy jakieś BHP,ppoż i cos tam jeszcze i wtedy nam dali plan zajęć,razem z indeksem i legitymacją a co do matur... i tak sie g**** maturzysci uczą,wiec kilka zajęć wiecej im nie zaszkodzi Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-09-11 13:19:55

Zmieniony przez - renegat44 w dniu 2008-09-12 19:00:49