te same pory ... jezu słodki jak mniut ja w sumie od 15 lat funkcjonuje "na zmiany" w sumie może wystarczy kurde zawsze coś szkoła praca życie musi być fajnie pracować i ogarniać wszystko w rytnie 5×8 od 8 do 16 no może i mnie się kidyś sfarci
[...] jest to dupa która dławi się chvjem częściej niż ja dymem z papierosów, ja rozumiem.. dwie, trzy, pięć.. ale pół osiedla? w sumie co się dziwić.. podkarpacie, blokowiska, praca za 2000 netto - kto normalny się tutaj osiedla? ludzie albo jadą za granicę, albo do większych miast, ewentualnie mają dobrą pracę kupują jakiegoś bliźniaka albo budują [...]
[...] - w końcu poszedłem na mieszkanie. Mam teraz własny pokój (mały, ale własny) i powiem wam, że teraz średnio śpię 5 do 6h i kurde, ciężko mi rano zwlec się z łóżka, ale przez cały dzień, praktycznie od 7 do 24 lecę na pełnych obrotach (praca+studia+treningi 5/tydz) i nie czuję jakiegoś zmęczenia dużego mimo tego, że jadę już tak jakiś czas.
[...] i proszę ja Ciebie ten wieżowiec miał takie małe światła w oknach... Takie małe te mieszkania się wydawały i wszędzie ten sam układ i ta sama rodzina, ta sama g**** praca, kredyt na lodówkę i matiz w gazie pod blokiem. Przerażało mnie to... Pamiętam, że jak zacząłem na poważnie z SW to olałem zespół numetalowy, kttóry miałem jako [...]
Ja nie mogę mieszać czasu "rozrywkowego" w Internecie z pracą, bo daje mi to strasznie chvjowe efekty. Teraz ogarniam taką jedną sprawę i chvjowo wychodzi, ale może się to wszystko ogarnie. Dużo nowych rzeczy, których nie kumam, ale chuy tam, robię taką dodatkową rzecz na zlecenie od koleżanki z zakładu. Jak mi się nie uda to chuy na to kładę. [...]
Ja wiem, że Ty wiesz,że ja wiem, że Ty wiesz itd%-) Klasyka ochrony Ja w sumie jak chłopacy wyżej, energia jest ale broń Boże na coś takiego jak praca czy sprzątanie. Nie cierpię sprzątania i domowych robót. Schylać, klękać ani dużo robić rękami nie cierpię, za to łazić mogę w nieskończoność. Nosić też, jak na plecach, w rękach mnie wk***ia. Nie [...]
nie nie Agares przyjacielu źle mnie zrozumiałeś praca jest ta sama ... pierwszy dzień w pracy jestem po wolnym 10 wolnego miałem potrzebowałem czasu na ogarnięcie się i uspokojenie rozdrganego "pti" innymi słowy miałem coś w rodzaju incydentu alkoholowego słabo w ch** 2 na 10 ... nie polecam
No ja to bym pograł, ale: a) Teraz mam 8h zap******u, praca z domu ni chvja nic nie zmienia, b) Prowadzący na uczelni zorientowali się, że trzeba nadrobić odwołane zajęcia i doyebali zadania na kilka zajęć z tygodniowym terminem c) W kompie płyta główna nie działa. Podsumowując - chcem ale nie mogem. Przynajmniej w przeciągu najbliższego [...]
Dla mnie plus pracy na miejscu to na pewno to, że możesz zapytać jak czegoś nie wiesz. Jeśli pracuje się w czymś, gdzie pomoc innych nie jest potrzeba to praca zdalna jak najbardziej. Ziomek pracuje w State Street w finansach i teraz robi zdalnie i muszą do siebie dzwonić/wysyłać maile, bo zawsze się jakaś nowa rzecz pojawi, o której się nie wie. [...]
Mnie tam zdalna praca bardzo się podoba. Z dyscypliną nie mam najmniejszego problemu - lata sportu swoje zrobiły. Wstaję 7:50, o 8:00 jestem w pracy, piękna sprawa. Idę sobie śniadanko zrobić, zjeść na spokojnie, popracuję kawka, obiad i leci fajnie czas. Do tego nie muszę z nikim gadać i mogę skupić się na robocie swojej. Mnie takie coś bardzo [...]
[...] mysleć o planche xD Generalnie jak skupiam się na podstawowej gibkośći i podstawach siłowych to wychodzę lepiej tzn. Back Lever bez treningu robię, Dragon Flag tak samo, Front Lever jest bliższe niż było kiedyś - a nie skupiam się na tym. Dla mnie podstawa to praca nad kręgosłupem - siły nie muszę robić Ale i tak planche nie zrobie raczej nigdy
[...] przyjemności mija nam koło nosa), ale wybieramy zastrzyk dopaminy tu i teraz. Gdybyśmy tylko znali na to lekarstwo, ale rozwiązanie nie jest proste. Chyba jedynie żmudna praca, która wymaga od nas przejścia tysięcy kilometrów wyborów, w których zawsze wybieramy to co przynosi korzyść w późniejszym czasie, a nie natychmiastową gratyfikację, [...]
[...] przyjemności mija nam koło nosa), ale wybieramy zastrzyk dopaminy tu i teraz. Gdybyśmy tylko znali na to lekarstwo, ale rozwiązanie nie jest proste. Chyba jedynie żmudna praca, która wymaga od nas przejścia tysięcy kilometrów wyborów, w których zawsze wybieramy to co przynosi korzyść w późniejszym czasie, a nie natychmiastową gratyfikację, [...]
Poszło. w ch** ciekaw praca musi być o tych bio paliwach :-D Dzięki Czy ciekawe to to nie wiem, z odnawialnych źródeł energii pewnie najciekawsze, bo jednak co może być interesującego w wiatrakach albo panelach Najciekawsze w tym wszystkim bęzdie to jak przemysł naftowy będzie blokował ich rozwój
Poszło. w ch** ciekaw praca musi być o tych bio paliwach :-D Dzięki Czy ciekawe to to nie wiem, z odnawialnych źródeł energii pewnie najciekawsze, bo jednak co może być interesującego w wiatrakach albo panelach Najciekawsze w tym wszystkim bęzdie to jak przemysł naftowy będzie blokował ich rozwój Zawsze tak robili. Przecież napęd hybrydowy był [...]
Ja pamiętam jak w jedne wakacje, chyba jak miałem 18 lat, pracowałem w kamieniołomie. Myślę sobie, no trzeba napyerdalać, bo jak to te kamienie łupać inaczej. Dla tych co nie kojarzą procesu - jeden gość nacina szlifierką kamienia, inny wkłada w nacięcia metalowe kliny i uderza młotem w te kliny. No i ja właśnie cisnąłem młotem. Pamiętam pierwszy [...]
Być sprawny jak lampart mam. Niestety gość tam przekazuje wiedzę parę lat do tyłu, spuszcza się nad idealną pozycją która de facto nie istnieje. Do tego praca tylko w płaszczyźnie czołowej i strzałkowej praktycznie bez rotacji. Może i dla ludzi normalnych spoko, ale dla atletów kompletnie nie na miejscu. Ja teraz walczę z moim S&C trenerem nad [...]
[...] z założenia, że skoro skończyłem studia na świetnych ocenach to mi się z góry należy to i to. Myślę, że tak to nie działa o swoje trzeba się wystarać, staże dodatkowa nauka, praca za trochę mniej. Jak po magisterce szedłem do siebie na zakład, to też masa nauki na początku i rok wcześniej byłem tam na praktykach, co się przydało, bo już na [...]
Miałem ciężki okres, musiałem trochę spraw ułożyć w życiu.. udało mi się dostać pracę jako mechanik lotniczy i to jeszcze w okresie koronawirusa gdzie większość lotów uziemionych i ludzi się w tej branży zwalnia a nie przyjmuje więc tym bardziej to doceniam. Co prawda praca jest przy samolotach bojowych a nie pasażerskich ale zawsze. A co u was?
ale co w tym złego że ktoś nie chce zatrudnić kobiety na jakimś stanowisku to jego firma jego wybór czy to będzie pani sprzątaczka pani kasjerka czy pani inżynier to w zdecydowanej większości prędzej czy później wyjdzie za mąż urodzi dzieciaka zmienię się jej priorytety zostanie mamą a wszystko zejdzie na dalszy plan łącznie z pracą jej nawet [...]