znaczy

Coś poszło nie tak. To znaczy mogło pójść dużo gorzej. Nie wyspałem się. To pierwsze "coś". Wstałem 4:17 i rąbnąłem jajecznicę jak ze złego snu dietetyka-amatora: 5 jajek + masło + mozzarella + salami. Do tego jakaś sałatka z majonezem. Kawa, klocek, opatrunek na otarcie (oczywiście wsadziłem gdzieś swoje nowe skarpety), napój w bidony i wio przed [...]

[...] to nie post, spoko :) Codziennie rano należy się ważyć. Waga powinna spadać (niby i 250g dziennie), a jeśli np. zjemy 100g pokarmu X i rano będziemy 1kg ciężsi, to znaczy - jest to produkt dla nas niewskazany (reaktywny). Czasem spokojnie można sobie pozwolić na takie rzeczy. Autorka zachęca do prób :) "Może dla ciebie niewskazane jest [...]

[...] na wadze 250g! Rozumiem, że jak zjem 100g chipsów, to mogę zatrzymać ileś wody- pół litra?? Najem się przy tym oprócz soli jeszcze węgli - to znowu chyba 1gWW łapie 3g wody (znaczy glikogen łapie, a te nadprogramowe WW to pewnie idą w komórki tłuszczowe).. To przy takiej opcji: jem jak należy, a do tego paczka 100g chipsów, to ile mogę [...]

Nazbierało się pytań :-) @Ejdem - na tym polega cały mantyk. LCHF jest odżywianiem hm... funkcjonalnym. To znaczy nie zakładasz ile zjesz, ale jak zadziała to na Twój organizm. Tyjemy, chudniemy, obrastamy mięśniami za sprawą hormonów. Tyjemy od insuliny. Chudniemy od glukagonu. Mięśnie rosną od testosteronu. W dużym skrócie. Jeżeli nie [...]

[...] aczkolwiek czuję to minimum. Jednak skupienie na 2 - 3 ćwiczeniach, 4 razy w tygodniu bardzo mi odpowiada. Nawet odłożyłem odważnik do przysiadów przy ścianie. Chyba wiem co znaczy "ćwiczyć", a nie po prostu się męczyć. --- Program Minimum/ETK Tydzień 3. Swing - 28 kg 10 minut: - wall squat x 10 - halo x 10 - rozciąganie pompowe x 10 15 minut: - [...]

Wróciłem. Tak ciągle się zastanawiałem nad tymi akcjami z wydalaniem... Może błonnika mam za mało? Sprawdzę w tym tygodniu. To nie są napady biegunki ani nic takiego. Ot po prostu muszę skorzystać z krzaczka i już. Nie ma tu objawów klasycznej biegunki po spożyciu tłuszczu. Kawę odstawię w dni biegowe. Większość rzeczy zgodnie z planem. Prawie. [...]

I tu pierwsze pytanie: Xzaar, jak myślisz, na tych krótszych treningach to już mogę robić co chcę, czy ciągle tempo konwersacyjne, relaks i odpoczynek? Drugie pytanie, zanim zapomnę: Sznurowałeś buty w jakiś specjalny sposób? Trzecie pytanie: Dlaczego biegłeś w daszku, a nie w pełnej czapce? Czy licząc się z temperaturą nawet 25-30 stopni [...]

[...] pół roku tylko sporadycznie podbijałem tętno powyżej 150 BPM! Za sprawą czterech treningów biegowych w tygodniu musiałem zrezygnować z konkretnych treningów siłowych. To znaczy nie musiałem, ale zrezygnowałem, żeby robić te wybiegania. I to zgodnie z wytycznymi! Tempo "konwersacyjne" zamulało mnie, potem cieszyło, a teraz wiem dlaczego. Jak [...]

[...] BPM. Po prostu nie mogłem. Wydłużyłem krok, starałem się zwiększać tempo - nie pomagało. Płuca dawały radę, nogi przebierały żwawo, głowa chciała - a ciało nie biegło. To znaczy biegło. Ale już nie mogło szybciej (ono nie mogło - ja mogłem). Mało tego. Jak tylko skończyłem ten szybszy kilometr, to puls zamiast skoczyć do góry na długu, zaczął [...]

Śdziłem Twój dziennik od blisko roku, znaczy ten poprzedni i aż trudno uwierzyć, jak szybko czas minął i oto cel w postaci przebiegnięcia maratonu jest tuż tuż... Szok dosłownie. Co do tego że go przebiegniesz nie mam wątpliwości. Wiem, że tempo tutaj ma drugorzędne znaczenie ale tu również będzie dobrze. Swoje treningi biegowe robiłeś [...]

[...] w bieganiu. Przecież jest jeszcze rwanie sztangi, zarzut na podsiad, podrzut... One wszystkie mają wybitny wpływ na układ nerwowy, mięśniowy, oddechowy i krążeniowy. To znaczy: łatwo się nimi zajechać. I łatwo zrobić sobie kuku przez duże K. Dobre dla sprinterów, którzy potrzebują siły dynamicznej... Dobra. Nie będę tu pisał dużo :-) [...]

[...] ni śladu :-) Musiała je insulina wytępić dokumentnie w sobotę. To nic. Mnie się nie spieszy :-) Dzisiaj biegałem w ciuchach z maratonu. Moim zdaniem widać co w moim wydaniu znaczy "złapać wodę". Trzeba się z tym pogodzić, że węglowodany nie są dla mnie :-) Zdjęcie z domu i balkonu przy normalnym oświetleniu. Po południu trening. [...]

Evo - czytam Wasze pogawedki/rozwazania na temat LCHF i chcialbym wiedziec jak to powinno wygladac u mnie, bo zakladam ze mam inne cele niz Wy. Przede wszystkim chcialbymdo konca sierpnia zrzucic kolejne 10kg. Wiem ze mozliwe ale nie wiem jak. Znaczy od czasu kontuzji przedramienia na diecie i samych biegach duzo wolniej idzie. Lekkie treningi [...]

Evo - czytam Wasze pogawedki/rozwazania na temat LCHF i chcialbym wiedziec jak to powinno wygladac u mnie, bo zakladam ze mam inne cele niz Wy. Przede wszystkim chcialbymdo konca sierpnia zrzucic kolejne 10kg. Wiem ze mozliwe ale nie wiem jak. Znaczy od czasu kontuzji przedramienia na diecie i samych biegach duzo wolniej idzie. Lekkie treningi [...]

Po treningu. Czułem lekką, niczym nie umotywowaną obawę przed wyciskaniem z uwagi na wczorajszy trening z odważnikiem. A tu cicho i głucho na całej linii, to znaczy zrobiłem co trzeba bez sensacji, ba! z przyjemnością. Co jak co, ale wyciskania na ławce to ja na czczo robić nie lubię. Jakoś taki się czuję zagubiony i osłabiony. Do MC dołożyłem [...]

Źle się dzieje. Wczoraj nie miałem dość siły żeby dokończyć wieczorny trening. Powinienem zostawić na dzisiaj. To znaczy na upartego bym zrobił, ale na 100% złamałbym nakaz przestrzegania prawidłowej techniki. Zrobiłem 3 drabiny wyciskania 1:5 i poczułem, że koniec. Tak mnie ta poranna sesja (a raczej poranne sesje) osłabiła. Kumulacja wysiłku z [...]

No i można iść spać. Się odbyło to co się miało odbyć. ROP - Dzień lekki Kula: 28 kg Press: Drabiny 1-2-3 x 5 EH Snatch: 5 minut 60 reps (12 rep/min.) Poszło. Bardzo fajnie. Bez przygód. Miałem ochotę poćwiczyć w plenerze, ale nie chciało mi się nigdzie jechać. No to zrobiłem trening na trawniku przed blokiem. Znaczy się, krzewiłem trening z [...]

Szykuję się do biegu. To znaczy żrę słonecznik przed kompem. Pogoda świetna, nogi lekko obolałe. Plecy i uda dobrze rozciągnąłem wczoraj. No i wyszedł mi taki trick. Liczę powtórzenia i drabiny słonecznikiem. 5 ziarenek x 5 - proste (przy długich przerwach łatwo stracić rachubę). Wczoraj włożyłem je do pudełka na suple. Tam jest 5 przegródek. [...]

[...] negatywy - ale to już nie ROP. Trochę czytałem o metodyce na SF i np. radzili robić drabiny: 1(32), 2(32), 3(24), 4(24), 5(24) - przykładowo. Jeśli nie zrobisz 5x(1,2,3) to znaczy, że zbyt wiele kg na ROP. Przechodziłem to z 24kg kiedyś.. W takim przypadku - zalecają ROP z kilką niżej, ale ze skracaniem przerw, wydłużaniem negatywów, czy [...]

[...] że mi tak ciężko idzie ciśnięcie. No i w sumie nic dziwnego. Bo pomyliłem talerze i zamiast 90 kg cisnąłem 100. Zdarza się. Uśmiałem się trochę, a przy okazji zobaczyłem ile znaczy głowa. Jak ciężko szło "90" to morale jechało na dno. Czułem słabość. Jak się okazało, że "90" to 100 kg to się poprawiło i każdy rep wchodził lepiej. Miałem [...]