co pod

[...] takie same jak tydzien temu, ciężko dzisiaj te 105 szło, szóste powt z lekka pomocą. Brama w dwoch seriach zrobilem 8 powt po czym krok w przód i dalsze 8, co atakowało pod innym nieco kątem. Biceps miałem juz zalatwiony praktycznie po pierwszym cwiczeniu, zlapalem nieco szerzej niz zwykle i robilo mi się ciężej. Pompa za to sroga. Trochę [...]

[...] Ale po kolei, w sobotę zaplanowane 2 tony węgla weszły wiec bylo nieco ruchu, potem juz relaksik. W niedzielę przed południem weszły planowane nogi(wypiskę wrzucę poniżej), pod koniec treningu juz sie czułem zmęczony. Myslalem, że od treningu ale i apetyt juz sredni. Weszły jednak planowane 2 posilki, wieczorem juz jogurt i 2 serki wiejskie i [...]

Czawaj dzięki, faktycznie dosyć już fajnie się zrobiło, szczególnie u góry. Teraz jednak powoli będę nieco tracił na ostrości ale trzeba mięsa dobudować. Oczywiscie bf pod kontrolą, cardio dalej leci. Na tą chwile 4 x 30 w tygodniu. Wczoraj dnt, w pracy ciężki dzień bo i nowa funkcja dla mnie i sporo do ogarnięcia. Byłem mega wystrzelony po [...]

Gdańsk znowu ,hmmm ciekawe czy FA wraca na plac boju ;) w koncu robili dwa lata pod rzad z targami, a potem pozarli sie troche ze Zwiazkiem, czy jednak ESP jak ostantio tylko akurat tam ;) szkoda ,ze nie Wrocław co? hehe

[...] bylem w konwoju wiec...trochę bardziej odpocznę niz normalnie ale co normalny sen to jednak sen. Jechalem ze srednnim nastawieniem jednak trening poszeł mega zaj**iscie, pod koniec trochę mocy juz brakowało ale finalnie bylem zadowolony 27.09.18 czwórki, łydki - siady klasyczne - 157.5 x 4, 120 x 11 - wyciskanie na platformie - 4s x 15 ( [...]

Sylwetka na prawdę fajna pod klasyka. Wg mnie pozowanie kuleje no i brakuje jeszcze delikatnego ostatniego szlifu :-)) co nie zmienia faktu że forma bdb

[...] nie zastanawiając się... Chwyciły za strzykawe z ciepłą wodą (w sumie nawet nie wiem czy dała jakąś sól fizjologiczną, bo się zagadalem z resztą). Jedna przytrzymala pod uchem miseczkę, druga pyknela 2 razy i wyleciał taki czop z woskowiny+nieco syfu... I pyk, słyszę. Jaka ulga. Resztę dnia wepchalem waty żeby mi tego nie przewialo. [...]

Myślałem też nad FBW... Ale wymyśliłem coś takiego. Zobaczymy jak się będzie robiło. Też ten bark biorę pod uwagę, żeby wycisk na klatkę nie był co 2 dzień

[...] z frytkami zanim do pracy pojechałem. W niedzielę po odespaniu patrzę przez okno ale raz coś świeciło by zaraz deszczem lało. Pomyślałem, najwyżej zmokne nieco więc cyk pod garaż i poszedł pull - ściąganie szeroko + narciarz z gumami 4x20-15+4x15-12 - wiosło hantlą jednoracz 4x12 (42-46kg,wiecej mi nie wejdzie z tych krążków co mam) - [...]

[...] Śliczna dziewczyna, wysportowana, do jakiejś klasy sportowej chodziła (coś z lekkiej atletyki ale nie wiem dokładnie) i taka tragedia. Plotki już chodzą, że kierowca pod wpływem. Zwyczajnie było mi mega przykro. Znajomej Mamie raka krtani wykryli, miała chemię zacząć i miało się polepszać wg diagnoz... W sobotę jakiś tętniak czy coś, [...]

Dzisiaj wyspany dosyć fajnie, z rana ogar cała trójka. Mała miała dzisiaj bal przebieranców w przedszkolu więc podjarana co całej naszej Trójce jakoś wesoło już od 6 było. Machnalem śniadanie, kawę i w drogę, wczensiej jeszcze do Lidla.... k***a znowu mnie chcieli wyebać na promocji. Ja nie wiem czy ja mam jakiegoś czipa w sobie, że jak wchodzę to [...]

Hejka, weszły nogi. Coraz mniejszy ból pod tym kolanem co cieszy 1.Odwodzenie 3x, przywodziciel jednonoz na maszynie 2x 2. Uginania leżąc 5x15 z progresją kg 3. Wyciskanie suwnica 5x12(80,120,160,200,230)w ostatniej 11+5 rp 4. Hack siady 5x6)(40, 60,80,100,120) 5. Siady, wąski rozstaw, maszyna 3010 3x12 6. Prostowania 3x15 z progresją 7. Uginanie [...]

[...] 1.plecy, lekko dwójki 2. Klatka, lekko biceps, brzuch 3. Nogi 4. Barki, brzuch 5. Łapy, łydki Systemem różnym, czasem 3on/1off nawet a czasem 1on/1off/1on. Jeśli np. 3 dzień pod rząd wypadną nogi czy plegar to wolę 1 dzień wolny i dopiero lecieć dalej. A jak akurat się ułoży że łapy czy barki to można lecieć. Cardio w tym tygodniu 5*25, wpadło 3 [...]

Bycie pod telefonem na prawdę potrafi być męczące. U mnie ludzie pracują 24 na dobę. Święta, Sylwestry i inne weekendy najczęściej zyebane. Albo nam wdupcają jakieś dyżury, albo po prostu trzeba gasić pożary... Czasem człowiek już tak jest zmęczony samą świadomością tego, że masakra... Wiesz, ja nie pije i generalnie większość czasu spędzam w [...]

[...] panowie każdy kamień czułem , a jak w nocy wstałem do toalety to myślałem ze orła yebne:-) O z Karpaczem mam też piękne wspomnienia. Też na Śnieżkę się wybraliśmy, bodajże pod koniec sierpnia. W zywklych adidasach, co tam jakaś Śnieżka. Mnie staw skokowy u generalnie całe stopy bolały chyba z 2 tygodnie. Moja dwa razy na tyłek wyrżnęła gdy już [...]

oki rozumiem, to można poprobiwac i coś poprawić w tych testach Tak od kilku tygodnii się staram trenować aby nieco się podciągnąć ale póki co to ważniejsza jest regeneracja, fizjo nawet zalecił nieco zwolnić bo ja nie jestem przygotowany na tego typu treningi tyle lat trenując typowo pod sylwetkę.

Zaczynamy od podsumowania okresu poobozowego, czyli początek roku vs teraz. Jak dobrze pamiętamy, o czym czytać można poniżej http://www.sfd.pl/-t957415-s30.html#post2 Martowy obóz przeżyć trzeba. Cała wizja Matki Chrzestnej, nawet jeśli nie ma swojego odzwierciedlenia natychmiast, to uzbrajając się w mega cierpliwość, nagrody się doczeka :-))/-)_ [...]

[...] wodę i do WC }:-( Od rana odczuwam też lekki ból w achillesie, ale w sumie nic uciążliwego. Ciężary jak ciężary, szału nie ma, ale chyba w każdym ćwiczeniu (poza poręczami i podciąganiem) jest zapasik na kolejne progressy, po pierwszej serii roboczej czuję już mniej więcej na co mnie stać danego dnia i dokładam, największy zapas jest w MC, ale [...]

10 i 11.09 Wypiska za weekend. Od wczoraj podniosłem kcal - 2400 w DT i 2200 w DNT, waga spadła do 65,6 mimo, że jem więcej - to ciesz, bo mogę jeść jeszcze więcej :d Pas ok 79, jakościowo sylwetka jednak znacznie lepsza niż kilka tygodni temu, tak mi się przynajmniej wydaje. Wczoraj dzień z bieganiem - Bieg Solidarności. Start był o 16 więc [...]

O to niedaleko mieszkasz ;) podziwiam ja biegać w ogóle nie lubię a co dopiero pod gorke