[...] czy to jest na tyle poważna sprawa. raczej mięśnie były rozgrzane, bo na bicka ćwiczyłem już przed samym wyjściem zrobiłem kilka serii po 10 zwiększając co chwila ciężar i pod koniec poczułem ból w bicku lewej ręki, chyba nic wielkiego czuje lekkie kucie przy podnoszeniu rzeczy. jutro nie mam w planach siłki, może do piątku przejdzie. A jak [...]
15stki - 70min 10tki - 75min 5tki - 80min Tyle mi zajmuję trening FBW, zależnie od dnia ;P 2godziny to ładne spadki energetyczne musiałeś odczuć pod koniec treningu eh co za pogoda, pada deszcz i pada, nigdzie nie da się wyjść, chciałem pójść pobiegać i znowu deszcz zaczął padać. Dzisiaj przeprowadziłem mój pierwszy trening interwałowy, [...]
[...] nad redukcją i to właśnie im będę musiał teraz poświęcić czas. Być może kiedyś będzie możliwość wrócić do tej lub zacząć od początku. Teraz nie mogę temu poświęcać czasu, a przynajmniej nie tyle ile bym chciał. Ostatnie fotki wrzucam pod koniec tego tygodnia, albo na początku przyszłego. Postaram się odwiedzać Wasze dzienniki i kibicować Wam.
[...] okaleczenie na kilka dni :-) Po 30 rzutach czułem lekko... mięśnie pośladkowe. No i rzucanie raczej nie SFG/HS tylko techniki GS. Tak myślę. Kula też powinna być wyskalowana pod kondycję i możliwości. KB48 kg rzucam około 2,5 metra! To i tak więcej niż myślałem. Ciekawi mnie ta droga. Ten ruch to świetna baza do wszystkiego co napędzają biodra. [...]
[...] już przegapiłem. Pisałem wtedy, że co ma przyjść i tak przyjdzie. Jednak zrobię coś. Na początek wytrzymałość siłową. Maksymalna liczba rep. z ciężarem 100 kg. Potem na podstawie kalkulatora podejdę pod prawdziwy 1rm. Nie chcę wyjść na pyszałka, ale jestem na wznoszącej. Wchodzi mi to 100 na 4 razy bez kropli potu. A ruchy są wolne i do [...]
[...] co o milimetr zbliży mnie do "Sinister" :-) Tylko średnio mi wychodzi, ale kettle są numer 1. Uważam, że to taki ekosystem: swing pomaga w ciągach; TGU wspiera wyciskanie na ławce. Z kolei ciężkie ciągi ułatwiają swingi, a spore ciężary z ławki hartują obręcz barkową pod TGU. Dzisiaj integralną częścią treningu były snatche KB24 w liczbie 100 :-)
[...] się gęsty ciut za bardzo. O 20:30 kettle. =========== Na treningu pojawił się brat kołcza. Naprawdę niezły wymiatacz, który od lat prowadzi grupę w Norwegii. Robiliśmy podejścia pod TGU. Ogólnie tu byłem z siebie zadowolony, a i trenejros pokazywali OK. Raz mnie tylko "ustawili" na prawą rękę. Może właśnie ten błąd ograniczał moje [...]
Sprawdziłem patent z ręcznikiem pod pachą przy zarzucie - nie wypada :-) Nawet nie musiałem się z tym kłopotać. Pavel w ETK dał chyba takie ćwiczenie, żeby zarzut robić przy ścianie, stojąc do niej bokiem (przodem też było). Nie robiłem, ale widać zrozumiałem o co chodzi :-)
Kettli wczoraj nie było. Jakieś pindy - korzystając z magicznego wpływu swoich sylwetek percepcję rzeczywistość u szefa klubu - wpakowały się z zumbą na salę. W sumie też wolałbym patrzeć na zumbę niż na grupę kettlową. Za to było siedzenie po lekarzach, poczekalniach itp. Życie pełne jest dramatów - tak sobie myślę po obserwacji przychodni. To [...]
Po treningu. Na 3+ oceniam. Parno, zimno i śmierdzi. I nie ma tłumu dziewczyn w legginsach. prysznica i szatni. I guzik mnie obchodzi, że hartuję charakter. Próba dzisiaj poszła na skróconych przerwach. Pod timer: 90" No nieźle jest. Walczyłem o tonaż bohatersko ściągając z gryfu kolejne talerze. A i siły dzisiaj nie miałem. Chciałem do dwóch [...]
Że tak do tego jelenia wrócę :-) a jeszcze nie tak dawno twierdziłeś że jedzenie to tylko paliwo i nie ma się co podniecać smakami Kuba - dziczyzna ma specyficzny smak/zapach. "Na kolana nie rzuca" oznacza, 9 na 10 osób nie miałoby ślinotoku na widok/zapach tego mięsiwa (nieumiejętnie przygotowanego - nie oszukujmy się spieprzyłem 3 kg mięsa) [...]
[...] Przy tym 150 kg na ławce to mały pikuś. Firma mi się znienacka wywiązała z umowy (kocham pracę dla fundacji, które muszą do końca roku zapłacić zobowiązania) i dostałem pod choinkę zastrzyk sianka całkiem pokaźny. Kupię kulkę KB24, dwie maczugi i pewnie jakieś gadżety. Dziękuję Wam za te +60K wyświetleń dziennika. W przyszłym roku też będę [...]
Nie ukrywam, ze ja szukalem mozliwosci wyprobowania a pozniej kupilem pod wplywem filmu "Matrix" ;) Maszyna jest cudna i jest kompromisem, bo tak naprawde marzyl mi sie 1945 .50, ale to koszmarny brutal ;) A ostre rzeczy i miotacze ostrych rzeczy maja wiecej duszy, ale tez wymagaja wiekszych umiejetnosci.. Pozartowalismy, a co do maczug, niestety [...]
Ron - nie chcę Cię martwić, ale mam poważne zarzuty pod adresem tego rodzaju aktywności. :-) Nic mnie Panie nie zmartwi, biegam strasznie mało więc i zagrożeń jako tako nie oczekuję. Dwa razy w tygodniu, tyle co kot napłakał, kiedyś było inaczej, ale to było kiedyś :-) Za "vege note" łapka w górę, uśmiałem się, faktycznie może tam gdzieś na [...]
[...] Jak się przebrałem i wsiadałem do auta to dostałem mesa, że już jest w domu. Nawet nie żałuję, bo ręce mi się trzęsły lekko po tym treningu. :-) Przyszła ławka i stojak pod obciążenia. Zawinięte jak faraon do grobowca. Chyba będę to z godzinę odpakowywał. Ławka rewelacja, ale jakby była 10 cm dłuższa, to byłoby rewelacyjnie. A teraz spać.
Nie mogę i nie chcę pisać za dużo, bo... Bo nie chcę i już. :-) Żalić się nie mam zamiaru, a prawda leżąca u podstaw całego chaosu mogłaby spowodować, że musielibyście się napić, a to niezdrowe :-D Generalnie czuję, że coś przegrywam. I nie bardzo potrafię powiedzieć co. Kilka tygodni temu zdałem sobie sprawę, że nie pamiętam ostatnich dwóch lat [...]
Wg mnie bieg na 10 km jest dużo bardziej męczący pod pewnymi względami, niż maraton. Ale wiecie co, ostatnio nachodzą mnie myśli, że największy wyczyn to rzetelnie rozwijać się przez lata utrzymując zdrowie i choć trochę wzrastającą formę z roku na rok ;)
O k***a, ale natłukłeś. A co mi tam, też jutro zaatakuję te 11 ton w WL (jeszcze nie wiem, którą drogą, ale coś wymyślę). Ps. myślałeś pod tą ławkę jakieś wiosłowanie robić? Bo tak po prawdzie, to plecy trochę zaniedbujesz odkąd rozwiodłeś się z MC.
[...] do jakiejś formy aktywności na piechotę. Na początek rucking http://www.strongfirst.com/how-to-ruck/ Fajne, co nie? I Młodego wyciągnę. Tylko, że tu u nas trochę zbyt równo pod nogami. A obiady mnie denerwowały, bo w opcji ekonomicznej opierały się o pure ziemniaczane, zawiesiste sosy (pewnie z mąką) i kawałek mięsa. Raz były jakieś zwiędłe [...]
redukcja - od grubasa do....
