[...] śruba za wczoraj i na poczet jutra, bom w terenie i łatwiej będzie wybrnąć węglami Ja muszę mieć do posiłku pieczywo albo makaron, ryż To "muszę" tkwi w głowie, plus kwestia wyuczenia i przyzwyczajeń. Rzadko które małe dziecko łapie za ziemniaki i chleb, na ogół to mama wmusza i dręczy "nie jedz samego mięska, zjedz troszkę [...]
filonka no i mi weszłas na ambicje Poszlam do Tesco. W połowie drogi urwało sie niebo; wrocilam mokra do nitki. Fajnie było I z reka ciut lepiej Dzisiaj: Plus godzina spaceru Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-15 21:09:55
Wczoraj wpadły dodatkowo 4 płaskie brzoskwinie typu ufo. Dzisiaj jak poniżej, plus też 3 śliwki. Nie dadzą mi te owoce spokoju. Takie świeże, pyszne, jędrne... :slini_sie:
[...] marnej, bo marnej, ale jakiejś tam jednak kondycji Chyba na razie zostają mi przysiady i wchodzenie na schodek. Może jeszcze wypady w miejscu. Lejjla, co myślisz? I jakby to miało sens to po ile powtórzeń, serii? Zapomniałam o misce shoarma na oko plus cukier z surówki w knajpie Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-21 20:27:11
ale trzymanie zgeta to nie to samo co temblak, niepokorna istoto No i nie mam ciętej riposty Jedyne co mogę na to powiedzieć, to "oj tam, oj tam" Dzisiaj tylko trochę łażenia po mieście, bo mi się te zakwasy nasilają Siadam jak stara baba międląc w zębach jakieś olabogi Jaja, po siłowni nigdy tak nie miałam Będę powtarzać ten [...]
obliques Dzisiaj plus duża kawiarniana latte Marszobieg: marsz do parku okrążenie truchtem (ok 2 min.) okrążenie marszem (ok. 3 min.) (w sumie trucht i marsz po 6 razy) rozciąganie sobota DNT Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-30 23:10:38 niedziela pomiary micha Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-07-31 12:41:32
Dziękuję pięknie zarówno Sponsorowi, jak i moderatorkom, za wybór. Wciąż jestem w nielichym szoku i w równie potężnej euforii. Nie dość, że taka niespodzianka, to jeszcze suplementy idealnie dobrane (tu ukłon dla moderatorek, podejrzewam że maczały tu swoje boskie paluchy, a jedna to pewnie i wiedźmińską różdżkę). Omega3 właśnie mi się skończyła [...]
[...] nie wiesz jaką mi radość sprawiasz Chyba tylko w ten sposób mogę oddać choć część tego co tu dostaję komuś następnemu. To takie swoiste "dziękuję" Dzisiaj: plus 110 pięter Miało być 50, ale mam jedną strasznie dla mnie ważną i cholernie ciężką sprawę, z którą się nie mogę zmóc i znów poszłam z losem na układy A sprawa [...]
Dzisiaj Plus łażenie po lesie (w tym jakieś góreczki, skakanie przez gałęzie i padnij powstań z aparatem do grzybów). Nie prawda, nie ma wysypu purchawki gołąbek czerwony kozaczek Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-08-13 19:58:30
kaszmirka to zabłysnęłam inteligencją i umiejętnością czytania ze zrozumieniem Dzisiejsza miska i trening (plus 7 km rowerem po mieście celem spraw załatwiania) 1) w pkt. 4 powinno być wyciskanie stojąc, ale już shostowałam jpg-a to nie będę zmieniać 2) niestety dwójki to jedyne hantelki jakie mam :( 3) przy wyciskaniu wsio w porządku, przy [...]
Wpadły 2 marchewki, pół papryki, plasterek szynki i plasterek sera :-/ Na obronę mam tylko fakt, że poszłam spać o 6 rano. Dzisiaj: plus tyle cukru co spróbowałam ciasta na ciasteczka prezentowe i liznęłam kilka razy wykałaczkę podczas lukrowania - odruch bezwarunkowy kurde :-/
Sobota i niedziela Niedziela na oko, bo wyjazdowa i nie umiem policzyć obiadu. Plus lampka wina i jakieś ciastko z kremem. Nawet specjalnie dobre nie było ale wracaliśmy później niż planowałam i utknęliśmy w korkach a zjadłam już wszystko co miałam na drogę, mieliśmy tylko te ciastka z chrzcin. No trudno, krzyżować ani wieszać się za to nie [...]
Magalina dokładnie, bo na ogół pod plecami w tym ustrojstwie jest deska i plecy są stabilne, a w egzemplarzu, który jest u nas pod plecami jest zamontowane bosu; znaczy ćwiczymy brzuch i równowagę w jednym Przegięłam z ilością Głód mnie dopadł :/ Przez przerwy. Lekki bajzel czasowy dzisiaj miałam i nie zaplanowałam jedzenia na ewentualność [...]
Dzisiaj już po staremu DNT edit: plus pół łyżki kakao. Lody gruszkowe okazały się kompletnie nijakie. Po dodaniu kakao wciąż są bezcharakterne Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-10-08 22:02:07
[...] bo mi się coś posypały jak tak w te i we wte ostatnio odejmowałam i dodawałam z tygodnia na tydzień. Wagowo zeszło, wymiarowo częściowo odrobiło to co ostatnio wskoczyło in plus. Ale dzisiaj @, więc centymetrowi nie wierzę A może dalej się tam coś w środku przemeblowuje, to mu nie będę przeszkadzać. Całe szczęście, że się onemu spodobały [...]
Dzisiaj http://img845.imageshack.us/img845/9161/beznazwy1ta.jpg http://img822.imageshack.us/img822/2460/dieta20111126.jpg Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-11-26 20:47:45 Plus łyżeczka kakao, bo stwierdziłam, że zamiast sernika będzie sernikobrownie ;-) http://img411.imageshack.us/img411/4628/sernikobrownie.jpg Dodałam też aromat waniliowy [...]
yosis ale się oparłaś :-D Jagoda jak chcesz to opieprz, na pewno nie rozgrzeszaj :-> obliques trzymam za słowo, do tej pory wszystko co powiesz o dziwo się sprawdza :-D Gupi dzień. Głodna jestem. Jakoś się od rana rozpędziłam na wieprzowinę i wyrobiłam już limit kalorii na dziś 88-O Nie mówiąc, że białka zabrakło @-| Chyba muszę opędzić [...]
Kliknęłam tego powerball'a (podróbkę znaczy się, żeby był mniejszy żal jak toto się do niczego nie nada %-) ) i kupię tą ortezę w takim razie, skoro filonka stestowała i obaczym co będzie :-)) Viki witaj :-D Krewetko u mnie gorszy miskowy burdel, sama sobą jestem załamana No nie wydaje mi się, ale nie ma co się licytować, lepiej wziąć się w [...]
vajolet fajnie, że jesteś, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze :-) U mnie też już lepiej. Sernik łata głód na cukier :-)) http://img820.imageshack.us/img820/2069/dieta20111229.jpg Plus trochę kolorowych warzyw w leczu, ale nie umiem ich policzyć (trochę czerwonej papryki, kilka pomidorków koktajlowych). [...]
Umarłam dzisiaj po orbim. Było chyba z 40 stopni, wilgotność w górnych rejestrach, do tego co kawałek z klimy dmuchało ciepłem, okna zaparowane jak w szklarni, no i ja z moją potliwością ;-) Gość na orbiku obok co chwilę zerkał dyskretnie czy aby nie schodzę na serducho. Nie wiem czy się bał że będzie musiał ratować, czy może miał nadzieję ;-) [...]