kiedy

[...] 9 km i ćwiczeniom z Mel B. Na tamten czas tylko taki wysiłek wchodził w grę. Wystarczyły trzy miesiące i ubyło na wadze 10 kg. I tak zostało do końca grudnia zeszłego roku, kiedy okazało się, że trzeba kupić nowe spodnie, rozmiar mniejszy niż wcześniej, ale nie tak jak kiedyś 36. Przyszedł 2 stycznia. Kiedy obudziłam się wiedziałam, że jak nie [...]

[...] na razie nic specjalnie nie planowałam. Widziałam, że gdzieś są różne systemy progresji jednak odłożyłam wgłębienie się w ten temat na później i dokładałam tak jak czułam, kiedy już np. mogłam pomachać sobie zamiast 10 razy to 15. Czasem co tydzień, czasem co dwa...przyszedł chyba już dzień zainteresować się tym bardziej... Na klatkę też przy [...]

[...] na wyciągach ktoś ćwiczy, dlatego w domu zrobiłam pare negatywów. pompki na poręczach negatywy 4x12 12/12/10/12/12 12/12/12/12 12/12/12/12 12/12/12/12 12/12/12/12 Nie wiem kiedy będę na tyle silna żeby samej to zrobić bez lekkich podskoków. Dziś dodałam jeszcze jedną serię- było ok. OHP 3x10 15x10/15x8/15x8 12.5x10/12.5x10/12.5x10 [...]

[...] Teraz plany na nogi z przewagą na tylną taśmę. Bozia nie dała tyłów to może ciężary pomogą ;-)%-) Ale czwórki ładne. <3 dobra robota! Dzięki Lexi };-) urosły nie wiem kiedy - taki typ, a na tyły to se jeszcze poczekam ;-) Piękna robota! Gratulacje! Dziękuję furio :) btw. zawsze zastanawiam się skąd taki nick u Ciebie ? :-) Lubie takie [...]

[...] wtedy sypnąć. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2018-08-28 12:23:46 Dokładnie jestem za tym żeby technika szła w parze z ciężarem. Trzeba znaleźć złoty środek, wiedzieć kiedy dokładać czy to obciążenie czy powtórzenia. Byłe nie ćwiczyć dwa lata z 3-4 kilogramami w ręku %-) Przekonałam się kiedy za bardzo progresowałam z RDL i skończyło się [...]

[...] DIETA Dziś znów zostało 500kcal, nie wiem czy przejem. Wczoraj nie zrobiłam planu (2000kcal) i zabrakło 189kcal z węgli głównie. Jak to jest kiedy robię redu na 1800 chce mi się jeść 2300, a kiedy mogę podjeść to kończę na minusie :-? %-) /SFD/2018/9/7/550625997ce2491a85a313b3160c21a8.jpg [...]

[...] Hej, szczerze to nie miałam czasu nic myśleć na spokojnie. Tylko drobny zarys o którym pisałam wcześniej. Może pod koniec tygodnia coś się wykluje. Na razie zupełnie nie mam kiedy. Z tego co czytałam żeby mieć względnie dobre progresy w ćwiczeniach z drążkiem to warto robić wiele serii z mniejszą ilością powtórzeń. Na pewno będzie sporo negatywów [...]

Nene może nie zapomnę o paskach %-) tak jak przy rdl kiedy puszczał. Choć technicznie 72.5 nie była dobra seria. 70 nieco lepiej, ale nadal brak mechanizacji tak żeby każde powtórzenie było podobne. Dlatego też obawiam się pchać w większy ciężar na siłę, mimo że kusi :-)) Ty jak czujesz, że możesz a wg mnie masz duży potencjał dokładaj :-) żeby [...]

[...] chemii jakkolwiek ją rozumieć. Używam teraz do płatków owsianych, super się komponuje. Jak będzie dostępny na skepie koniecznie spróbuj :) Odnośnie MC to lepiej jest niż kiedyś, ale sama czuję po sobie, że to jeszcze nie to co powinno być. Brakuje pewności siebie i powtarzalności ruchu. Dążę do tak stabilnego i mocnego wykonania jak robi to [...]

Kup se SdW a nie tu sepisz i tam mozesz ogladac caly czas kiedy tylko bedziesz chcial

[...] , mierz sie i waz na biezaco bedziesz widzial jak organizm reaguje a jak chcesz miec super krate na wakacje to musisz zejsc z bf czyli dorzucic interwaly dopiac ladnie diete na treningu sie nie opierdzielaj . rozplanuj sobie to na jakies etapy masa/redukcja od kiedy do kiedy co i jak bo wiadomo ze jak wbijasz na mase to i w brzuch pojdzie cos tam

ale mu chodziło o rurki :)) :D Chyba każdy widzi kiedy gościu ma rurki, a kiedy po prostu grube nogi. Widać jak ktoś wygląda jak p***a :)

[...] ja zap*****lam z robotą Co robię? Jestem kulturystą, to mój zawód. Tylko ze dzień pracy nie zaczyna się o 9 i nie kończy o 17. Zaczyna się, gdy otworzę oczy i kończy, kiedy je zamknę. Nie pracuje 5 dni w tygodniu. Pracuje 24/7. Ta praca....to moje życie. Najtrudniejsze, to trzymać się ścieżki, sprostać miażdżącemu planowi. Nie zatrzymam [...]

[...] do prowadzenia dziennika. Nie będę zakładał nowego bo nie ma po co skoro tego nikt nie usunął ;]. Dużo od ostatniego wpisu się nie zmieniło, krótko powiem że okres od kiedy skończyłem trzymać dietę był dla mnie ciężki i miło go nie wspominam(problemy żołądkowe - biegunki, zgaga, złe samopoczucie, spadek wagi...). W tym czasie jadłem jak [...]

[...] trochę odszedł na bok. Zdarzało się trenować 2 razy dziennie(święta i niedziele - rano trening siłowy wieczorem bieganie). Moja kondycja bardzo szybko powróciła do stanu kiedy jeszcze trenowałem piłkę nożną, dzięki temu zyskałem bardzo dobry wynik na teście sprawności fizycznej - 37/40 uzyskałem czas 1 min 11sec. Test wiedzy również poszedł [...]

[...] może mieć wpływ na rozwój nóg, ale nie ma zbytnio wpływu na rozwój ogólny masy mięśniowej i mięśni stabilizujących, czyli całego ciała. Stabilizatory - wystarczy pomyśleć kiedy bardziej je angażujemy do pracy, czy podczas schodzenia bez sztangi (bodyweight) czy ze sztangą( ciężarem) na plecach/przód barków (mowa tu o frontach), kiedy to [...]

[...] niemożliwe jest zaangażowanie wszystkich podczas jednej sesji - nie będzie to błędem? Czy lepiej trzymać się sztywno planu bez najmniejszej modyfikacji, aż do momentu kiedy trzeba go będzie zmienić w całości? Właśnie, jeszcze co do zmiany, rozumiem, że nie ma sensu robić założeń w stylu "zmieniam plan za trzy miesiące", tylko po prostu [...]

[...] niemożliwe jest zaangażowanie wszystkich podczas jednej sesji - nie będzie to błędem? Czy lepiej trzymać się sztywno planu bez najmniejszej modyfikacji, aż do momentu kiedy trzeba go będzie zmienić w całości? Właśnie, jeszcze co do zmiany, rozumiem, że nie ma sensu robić założeń w stylu "zmieniam plan za trzy miesiące", tylko po prostu [...]

[...] rozpisywał się o tym czy bo istnieje czy też nie to jest indywidualna sprawa każdego myślącego człowieka...Ale chyba nie trzeba żadnych dowodów na to że coś kieruje nami kiedy jesteśmy smutni lub szczęśliwi i że coś wywołuje te uczucia...będąc pod bardzo negatywnych uczuć i zalu który po raz pierwszy żywiłem do samego siebie za to że [...]

[...] pewnie moglibyśmy i za 50 zł tam pojechać. Chodzi o zasady, o honor. Nie będziemy płacić więcej niż kibice Ruchu na tych samych sektorach oraz kibice innych drużyn którzy przyjeżdżali na stadion śląski kiedy Ruch rozgrywał tam swoje mecze. Nie damy na sobie zarobić pani prezes Sobstyl. Na dzień dzisiejszy jedziemy do Chorzowa w 2050 osób. Pozdro