kiedy

Przyszło mi SAM-e. Wziąłem póki co 600mg, jeszcze na noc 200. Kiedy będę radosny? :-D

Przyszło mi SAM-e. Wziąłem póki co 600mg, jeszcze na noc 200. Kiedy będę radosny? :-D Jak liczysz na efekt placebo, to u mnie działa już zazwyczaj w momencie otwierania opakowania.

3 tydzień masy za mną. Dzisiaj nabity jak nigdy. Po za tym co zawsze wpadło kilka naleśników, Baton i meal z mcdonalda jako extra kcal. Do tego trochę dłużej pospałem. Waga o 18 (nadal na czczo!) 93.5kg. Cel miałem dobić do 95kg. Taki cel minimum. 12 tygodni. Mija 3. Kcal nadal mało. A waga już z 87.5 na 93.5. +6kg. Nadal chyba w miarę chudo. [...]

Przez święta brak treningu. Dieta jak to dieta. Świąteczna. 3 dni off. Wyspałem się chyba za osttanie 5 lat. Nie pamiętam kiedy wstawałem o 10 kilka dni pd rząd. Wczoraj pierwszy trening po krótkiej przerwie. Dziś kolejny. Ale zarówno wczoraj, dziś i pewnie jutro więcej po za domem niż W. Jak się nie ma co się lubi - to się lubi co się ma. Po [...]

[...] do super sylwetki że w Twoim wypadku określenie "jak zawsze" znaczy konkretnie, zeyebiście, żylasto i mięśiście. Wobec tego sylwetka - jak zawsze. Szama - jak zawsze. Kończysz masę w momencie kiedy wielu kończyłoby redukcję - to świadczy o klasie, poziomie wiedzy i wytrenowania. Super! Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2018-02-01 07:27:23

...I ostatnie znalezisko. /SFD/2018/4/22/3aa21ba974c1469f8e0976a255cbb3d1.jpg /SFD/2018/4/22/1cb33ecf8cec475382dc997272581e96.jpg Szkoda że znalazłem w ostatni dzień kiedy mogłem jeść. Ale lepiej późno niż wcale. Wiem gdzie szukać na kolejny raz. Pół opakowania (tj. 250ml) 2g fatu (dla mnie 0g). 15g węgli 30g białka Nie wiem.kto zrobił tego [...]

jakie plany mistrzu, kiedy "rozpisujesz" masę ? te tabelki na kartce po staremu inspirowały :)

Sol, jakie masz podejście do patrzenia na zapotrzebowanie w skali tygodnia? Dużo osób uważa, że liczy się bilans tygodniowy ( w tym ja), ale jednak nie jest tak do końca, bo kiedy nadchodzi refeed, to nie dolicza się go w taki sposób. Mam na myśli to, że gdyby kalorie z refeedu rozłożyć na wszystkie 7 dni, to oczywiście deficyt byłby mniejszy. I [...]

No, a ja mam pracę fizyczną. Od czasu do czasu muszę przerzucić te 5ton w kilka h. Ma czczo. Na dodatek na redukcji,kiedy dzień wcześniej wpadło cale 50g węgli. Potem trening ok 18. Posiłki z reguły >20. Na szczęście organizm to takie coś, że (w większości przypadków) do wszystkiego się dostosuje.

FatNite robię z reguły jest 14d. Z reguły. .......ale: Mam patent na siebie. Tj. wiem kiedy muszę zjeść na pewno wiecej fatu. Obecnie mam ok.50g ed. I patent polega na tym, iż jajek nie spożywam w ogóle. Mam. Ale nie jem. Mam w swojej szafce gdzie trzymam suple, orzechy,batony itd. Widzę je codziennie x razy. Dopóki mój wzrok noe zatrzymuje się [...]

[...] Mumin jak to u mnie działa. Mam jajka czy ser mascarpone na wierzchu. Widzę je codziennie x razy. Dopóki nie ma slinotoku - jest ok. Ale jeśli zdarza się dzień (założenie: max e14d!) kiedy jedyne co widzę to ser - pora na podbicie fatu. Z 50g jakie mam, wskakuje na ok.250g. Pod koniec dnia znowu na mascarpone i jaja patrzeć się nie mogę Heh

ja mam z 20gr wiec ssanie na tluste jest non stop. a najlepiej na tluste i slodkie czyli syfiaste slodycze... dobrze ze w niedziele koncze redu podbija tluszcz i postaram sie utrzymac forme do konca sierpnia kiedy to wyjezdzam nad moorze na 10 dni a tam luzik i reset glowy i ciala. wroce bede dzialal dalej.

[...] jest non stop. a najlepiej na tluste i slodkie czyli syfiaste slodycze... dobrze ze w niedziele koncze redu podbija tluszcz i postaram sie utrzymac forme do konca sierpnia kiedy to wyjezdzam nad moorze na 10 dni a tam luzik i reset glowy i ciala. wroce bede dzialal dalej. Tłuste i słodkie? Nie może być. Mumin, oddam Ci mój półroczny zapas [...]

[...] jest non stop. a najlepiej na tluste i slodkie czyli syfiaste slodycze... dobrze ze w niedziele koncze redu podbija tluszcz i postaram sie utrzymac forme do konca sierpnia kiedy to wyjezdzam nad moorze na 10 dni a tam luzik i reset glowy i ciala. wroce bede dzialal dalej. Tłuste i słodkie? Nie może być. Mumin, oddam Ci mój półroczny zapas [...]

Co do supli vs jedzenie. Za wszelką była, jest i będzie wojna vo lepsze. Wiadomość, że prawdziwej jedzenie. Ale są pewne momenty w ciągu dnia kiedy jedzenie nie da tego, co daje proch. O tajming się rozchodzi. Okres około treningowy. Przed. Podczas. Po. Oczywiście zbytniego bym teho nie przecenial, bo w ciągu 3 czy 4h nie zbudujemy [...]

Odnośnie ekstremalnych diet, typu głodówki w sytuacji kiedy nie ratują zdrowia czy życia, nie wypowiem się. Bo noe są to byłyby to miłe słowa. Z resztą nie tylko dot. diety, ale każdej sytuacji gdzie ludzie myślą, że Bigger Faster o Stronger będzie działać lepiej.

Wracaj do bloga. Uczę się liczyć na kartce po twojemu, myśle ze to szybsze i wygodniejsze niż ślęczenie w telefonie za każdym razem kiedy coś zjesz.

Wracaj do bloga. Uczę się liczyć na kartce po twojemu, myśle ze to szybsze i wygodniejsze niż ślęczenie w telefonie za każdym razem kiedy coś zjesz. Dalej spoko. Ale od 500g jest juz coraz gorzej to ogarnąć. U mnie tak do 350 czy 400g jest luz. W pamięci mogę liczyć. Jak wchodzę na 500g + , to zawsze zaczynają się schody. Taki problem, że [...]

Z resztą ja nie oceniam wyglądu, ja oceniam podejście. Można wiedzieć dużo ale na sylwetkę nie musi się przełożyć, lub czasami ta osoba po prostu nie chce. Można z kolei nie wiedzieć nic, ćwiczyć kwartał, a przy tym wozić się jakby sie było ifbbpro. Kiedy 90% czasu na siłowni spędza na czynnościach innych niż "siłownia". A jak już się o coś zapyta [...]

[...] Kiedy pomyśle sobie o swoim prawdziwym wieku to robi mi się źle. Tak na serio to odczuwam już swój wiek. Doznaje szybciej kontuzji i są one gorsze niż było to dawniej kiedy byłem młodszy. Moja głowa i mój duch funkcjonują nadal dokładnie tak samo jak przed laty. Nadal trenujesz codziennie? Nie. Zazwyczaj organizuje sobie najwyżej 3 [...]