domu

[...] manualną, w biegu cały, na zajęciach stresowo bo kolosy. Po zajęciach na trening, w szatni piję przedtreningówkę zaczynam się przebierać i zapomniałem spodenek, to szybko do domu (człowiek w takich chwilach docenia że ma samochód) Trening w porządku dołożyłem w OHP a w wąskim poszło 1 powtórzenie więcej niż ostatnio. Dziś Mikołaj rozdawał [...]

jesli chodzi o sile na reduckji - ostatnio akurat juz to pisalem kilku osobom - ego trzeba zostawic w domu z reszta nie tylko na redukcji sila? sila nie jest najważniejsza,z reszta z czasem sama przyjdzie plan ,technika,czucie miesni,moc,tension to ma znaczenie a nie jaka tam sila ed. co nie znaczy ze sila kompletnie nie ma znaczenie i mozna [...]

[...] trening, potem prosto pojechałem na sędziowanie, 3 mecze turniejowe do sędziowania, dość szybkie tempo i w sumie białko wypiłęm jakieś 4 h po treningu, przyjechałem do domu zjadłem posiłek i zasnąłem i spałem aż do rana, więc dziś zjadłem trochę więcej i bez liczenia ale bez przesady :-) /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png [...]

[...] Trening bardzo dobry szybko dziś mi zleciało więc się jeszcze zdążyłem w końcu trochę porozciągać. Szejka wypiłem dopiero jakieś 2 h po treningu bo w sumie nie zdążyłem do domu po treningu i od razu na zajęcia poszedłem. Jak wróciłem to poszedłem na małe zakupy do biedry, kupiłem m.in. makaron orkiszowy i gryczany, spróbowałem ten gryczany no i [...]

11.03 Od 8 do 17 na zajęciach, nie było ostatnich zajęć i fajnie bo na spokojnie sobie zjadłem w domu. Chociaż białka dziś mało i kolacja taka a nie inna, ale taki mnie leń złapał że jem i idę spać. Jutro trening, przyszła mi dziś magnezja i zobaczymy jak będzie, bo używałem kredy ostatnimi czasy - trochę beka ale coś tam pomagała. [...]

[...] zapeszając to nie i to w sumie od dłuższego czasu bo od mniej więcej lutego nie było żadnego BED. Jedynie czasem w niedziele pojechaliśmy gdzieś czy ktoś przyszedł do nas do domu to wpadało sporo słodyczy ale to nie były napady. Czekam aż mój lekarz rodzinny, z którym mogę się zgadać odnośnie badań wróci i zrobię podstawową morfologię, mocz, [...]

[...] zapeszając to nie i to w sumie od dłuższego czasu bo od mniej więcej lutego nie było żadnego BED. Jedynie czasem w niedziele pojechaliśmy gdzieś czy ktoś przyszedł do nas do domu to wpadało sporo słodyczy ale to nie były napady. Czekam aż mój lekarz rodzinny, z którym mogę się zgadać odnośnie badań wróci i zrobię podstawową morfologię, mocz, [...]

[...] zjadł to by mógł mnie brzuch rozboleć czy coś a nie lubię też mieć nic na żołądku gdy mam jakiś wysiłek. Więc w sumie po wszystkim zjadłem jeden kawałek pizzy. Potem obiad w domu i wieczorem "subway" z grilla jak to znajomi mówili :-D Też widzę że "relacje" z jedzeniem naprawdę zmierzają w dobrym kierunku bo jeszcze kilka miesięcy temu nie [...]

8.04 Pierwsza wolna sobota chyba od miesiąca jeśli chodzi o sędziowanie. Rano wstałem, coś tam w domu ogarnąłem potem pojechałem oglądnąć mecz juniorek w 1/16 finału MP i na trening - ostatni przed deloadem. Cieszę się bo jakiś minimalny progres względem zeszłego tygodnia jest. Jutro jeśli pogoda pozwoli, pierwszy w tym sezonie żużel :-) [...]

[...] ciężko, i na OHP zrobiłem trójki. Ten baton białkowy z biedry kozacki smakowo i makro no ale skład trochę lipa. Makro też tragedia, ale pierwszy posiłek zjadłem 18:30 a w domu byliśmy przed 24 i zanim zrobiłem jedzenie to była 00:30. A rano znowu trzeba było wstać. /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png Góra #2 A. OHP 5 x 5 B. [...]

[...] do czegoś odrobinę żółtego sera. Ogólnie dziwnie to może zabrzmieć, ale nie boję się jeść jedzenia nie przygotowanego przeze mnie, czyli coś na mieście/bufet czy u kogoś w domu. W niedzielę przykładowo moja dieta wyglądała tak że o 13 poleciał obiadek wieprzowina w sosie z ziemniakami i surówki a do tego pół lampki wina, potem za jakąś godzinkę [...]

[...] 13-24 od poniedziałku do piątku. Praca fizyczna na magazynie, więc wpadało bardzo dużo kroków. Były dwie przerwy w pracy na zjedzenie, obiad - to co sobie przygotowaliśmy w domu, z reguły jakieś mięso, kasza/ryż/ziemniaki/makaron, warzywka, owoce i coś do kawki jakiś mały batonik, a na kolacje mieliśmy stamtąd zamawiane bułki/wrapy, najczęściej [...]

[...] a przy tym mniej wiecej trzymac kalorie i makro na odpowiednim poziomie. Zreszta od czasu tamtej redukcji wiele sie pozmienialo. Zwlaszcza priorytety Teraz nie jestem sam w domu, gotuje nie tylko dla siebie, ale tez ktos dla mnie. Na szczęście tez moja Pani, podziela tą pasje i do jedzenia byle jak nam daleko, co nie znaczy ze nie jemy to co [...]

[...] chyba :-( No to ładny wynik, ja bym się złamał pod tym %) Miska wygląda mega Dzięki :) Aczkolwiek i tak zauważyłem, że jak jestem sam na mieszkaniu (bo teraz mamy wolne od uczelni i moja pojechała do domu) to nie chce mi się w kuchni jakoś wybitnie kombinować :-D Obiad na 2 dni i jedzenie czegoś tam, żeby się nie zepsuło, bo krótki termin %-)

Aczkolwiek i tak zauważyłem, że jak jestem sam na mieszkaniu (bo teraz mamy wolne od uczelni i moja pojechała do domu) to nie chce mi się w kuchni jakoś wybitnie kombinować :-D zgodnie z myślą studencką powinni siedzieć u Ciebie kumple, a Ty na te kilka dni zapomnieć co to jedzenie %-)

Aczkolwiek i tak zauważyłem, że jak jestem sam na mieszkaniu (bo teraz mamy wolne od uczelni i moja pojechała do domu) to nie chce mi się w kuchni jakoś wybitnie kombinować :-D zgodnie z myślą studencką powinni siedzieć u Ciebie kumple, a Ty na te kilka dni zapomnieć co to jedzenie %-) Większość ma wciąż sesje :(

takie poprawiny na sucho to zawsze są smutne, ja po ostatnim weselu miałem wracać w niedzielę do domu 400km, ale że szwagier wlał jednego na uspokojenie organizmu, to w poniedziałek dzwoniłem do pracy, że nie dojadę jednak %-)

[...] jak mnie spompowało po treningu. Micha dziś trochę rozłożona na 3 duże posiłki, ale tak wyszło bo miałem zajęcia od 15:30 do 18:30, później jeszcze zakupy i w sumie w domu byłem po 20. Jutro rano sędziowanie w Nowym Sączu, a później wracam do Tarnowa na 2 dni. W niedzielę zrobię trening na starej siłowni %-) Trening Push - hipertrofia [...]

[...] dużą różnicę u niego, więc i ja i on jesteśmy zmotywowani do dalszej pracy ;-) Wieczorkiem z drugim kumplem basen, a potem poszliśmy na szamę. Jutro jadę do narzeczonej do domu, więc pewnie coś dobrego teściowa przygotuje :-D Będą małe korekty w planie treningowym. Trening Pull - DELOAD 1. Deadlift 4x3 100 kg 2. Pull ups 2x4 9 kg 3. Pendlay [...]

31.03 Ostatni dzień deloadu bardzo miło zakończony. Obiad w domu u narzeczonej, potem pojechaliśmy na działkę, tam kawka + słodkości i na rolki :-) Co raz sprawniej mi to idzie, więc nowa przyjemna forma cardio %-) Wieczorem powrót do Krakowa i pojechaliśmy na falafela i zwieńczyliśmy lodami %-) Jutro na trening, coś skrobnę o zmianach jutro bo [...]