SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1483623

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 151
O rany dzisiejszy wieczor (dzien 8) byl koszmarny maiala takiego strasznego dola i lapska mi sie trzesly ze myslalam ze wykituje, po prostu jeszcze chwila i bym padla, ale z odsiecza przybyl moj facet i napilam sie smaczniusiej herbatki z cytrynka i kastka cukru i po 10;15 min odrazu bylo lepiej, coprawda teraz sa wyrzuty sumienia, ale dalej kontynluje dietke bo niedlugo finiszuje a i efekciki sa chyba dosyc soprawe
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 28
Heja! W końcu koniec 7-ego dnia. Jestem opita wodą jak bąk ale przyznam się szczerze wcale nie jestem głodna. Dzisiaj moja silna wola została wystawiona na pokuszenie. Byłam u znajomych i oni do kawusi (której nie mogłam wypić) kupili takie małe naleśniczki nadziewane bitą śmietaną (których nie mogłam zjeść). Dosłownie język mi do tyłka uciekł na sam widok tych smakołyków ale byłam twarda i się nie skusiłam tylko w międzyczasie wypiłam 1,5 literka (szkoda że wody). Wieczorem o 20.00 po tym jak położyłam moją dwójeczkę spać udałam się na fitness ale nie za bardzo miałam energię by ćwiczyć. Moje siły witalne opadły ale jutro będzie lepiej - rano kawung...... Dzisiaj byłam w Terranowie i przymierzałam spodnie w rozmiarze L (mój stały rozmiar jak nie XL w innych firmach) Ze spodni zrobiła się torba na brzuchu i ogólnie wyglądałam w nich fatalnie i przymierzyłam spodnie S - aż się zdziwiłam ponieważ z powodzeniem się w nie zmieściłam i wyglądałam całkiem apetycznie. Pozdrowionka.

denna

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3177
Ja siódmy dzień (wczorajszy) przeżyłam bez problemu. Rano kawa zamiast herbaty a później filecik z indyka i... tyle, bo w tej wersji diety, którą sobie spisałam nie było wpisanego owocu, no ale trudno. Za to jak myślę o dzisiejszym dniu to zastanawiam się, gdzie zmieszczę to wszystko. Porcje zrobię sobie chyba dwukrotnie mniejsze niż dnia pierwszego.
I powiem szczerze, że mam już trochę dość picia wody. Zawsze ją piłam ale nie w takich ilościach jak teraz. Na zajęciach piję sobie po troszkę, więc to nie jest problem, ale w domu to cały czas muszę latać do wc...
A skoro już przy wodzie jestem, to się pochwalę, że dzisiaj lecę na basen popływać!:)
Miłego dnia dziewczęta i chłopcy:).

P.S. Denna, gratuluję i życzę pozostania przy niskich numerach:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 37 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 128
Dzień drugi
Dziś zamiast befsztyku i sałaty - gotowany kurczak i brokuły. Owoc - jabłko. 3 kubeczki jogurtu naturalnego i 10 dkg szynki z indyka.
Czuję potworny "głodowy" ból głowy. Tak poza tym nie jestem ani głodna , ani osłabiona , ani nie jest mi zimno. ( zupełnie inaczej niż poprzednim razem ).

blanka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 34
Cześć wszystkim. Jestem drugi dzień na diecie. Dzięki forum dowiedziałam się wielu ciekawych i ważnych dla mnie informacji. Ale mimo to dalej mam kilka pytań:
1. wydaje mi się że mam problem z niedocukrzeniem - nie czuję głodu ale mam dziwną zaćmę w głowie, robię się lekko kołowata. Kawa na czczo dla mnie nie jest problemem, nawet fakt że zmniejszyłam 3 łyżeczki cukru to jedną też jest ok, ale jedna kawa to za mało. Czy mogą być do południa 2 kawy z jedną łyżeczką cukru (każda), czy może to być kawa parzona (czyli tzw. plujka)i czy mogę wypić kawę dodatkowo między posiłkami a jeżeli tak to o której godzinie (lunch jem o 12 a obiad 18-18.30)
2. jogger pisał na jednej ze stron o "landrynie bezpieczeństwa" na wypadek zawrotów głowy. O co konkretnie chodzi.
3. czy ma znaczenie jakie otręby (owsiane czy pszenne) dodaję do posiłku

Uff, ale się rozpisałam ale to nie koniec. Moja koleżanka która ze mną zaczęła dietę odczuwa dzisiaj głód (drugi dzień diety) i martwi się że to bardzo źle odczuwać głód i że dieta nie działa.
No to koniec wypocin. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
pozdrawiam wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 151
hey wszystkim U mnie dzis 9 dzien jest juz super pozoataly tylko 4 dni do konca i nie moge sie doczekac mam niesamowitego kopa i jeszcze wieksza matywacje bo wracajac dzis z uczelni wstapilam do apteki i skorzystalam z wagi elektronicznej, ktora wydaje mie wie troszke bardziej wiarygodna no i stan na dzien dzisiejszy (pierwesze warzenie po rozpoczeciu 71kg) waga wskazala 65 kg a dzis jest jak juz pisalam dzien i jestem taka szczesliwa ze gdybym miala sile to chyba bym skakala, no ale z tym wlasnie torszke slabiutko
Mita01 co do kawki to moze byc ile chcesz byle by Ci pikawka nie wysiadla, ale dopiero po dwuch godzinach bedziesz mogla cus zjesc a jesli chodzi o to czy w kazdej moze byc kostak cukru to sorka ale tegonie wiem.
I SAMA MAM PYTANKO: czy moga byc platki owsiane do jagurtu naturalnego czy koniecznie otreby?
No to sie wygadalam, czadowo bo w domu to juz nie maja do mnie cierpliwosci tylko ta dieta i dieta ;->
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 71
czesc
Ja wlanie jem objado kolacje:) cos mi sie nie chce tego wogole jesc, ale podobno jak sie jest bardzo slabym w tej diecie to tzreba jesc wszystko co wypisane, wiecie moze czy to prawda? I jeszcze jedno mam pytanko , tak mniej wiecej w którym dniu zaczeliscie chudnac?, ciekawe czy wogole ta dieta mi cos da:(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 90 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2290
Moi drodzy, postanowiłam przyłączyć sie do Was. Zaczynam jutro. Dokładnie 14 dnia napiszę ile kilogramów straciłam o ile mi sie uda dotrwać. Będącym na tej diecie życze wytrwałości i silnej woli...

Anoza

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 245
Dietą kopenhaska interesowałam sie od dawna, ale wczesniej nie musiałam jej stosowac. Niestety teraz nie mam wyboru, grrrr .Od poniedziałku chce dołączyc do Was, ale mam ważne pytanko:
Czym mogę zastapic mięso, ryby i jajka? Od ośmiu lat jestem wegetarianką i przełknięcie czegos pochodzenia zwierzęcego mogłoby sie skonczyc w łazience, a nie o to przeciez chodzi. Jeżeli ktoś z Was mógły mi odpowiedzieć, będę bardzo wdzieczna.

When you're born a lover
You're born to suffer
Like all soul sisters and soul brothers

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 28
Heja ludziska!
A ja już prawie mam dietkę za sobą. Dzisiaj jest 11 dzień diety. Najwięcej schudłam w pierwszym tygodniu po siódmym dniu (ponad kilogram) tak chudłam codziennie troszeczkę. Zaniepokoiło mnie jedno - kiedy zaczęłam drugi tydzień diety to po tym stosunkowo ciężkim siódmym dniu porcje proponowane na obiad i kolację po prostu rozepchały mi żołądek. Od siódmego dnia nie schudłam ani grama mało tego przytyłam 700 gram!!!!!!!! Ciekawa jestem dlaczego? Nie złamałam diety w żadnym punkciku, nie dodawałam jakichś tam otrębów owsianych, czy nie zażywałam ''landryny bezpieczeństwa'', nie piłam nawet żadnych herbat (oprócz 7-ego dnia). Mało tego na fitnesie dawałam z siebie mimo braku sił wszystko aż mi pot ściekał po tyłku a tu co niespodzianka? Znajoma mówiła mi, że w drugim tygodniu to się dopiero zaczyna chudnąć a ja wręcz na odwrót. Z drugiej jednak strony pocieszam się, że zalecane jest zważyć się dopiero po ukończeniu diety, być może jest to chwilowe zachwianie gospodarki wodnej.

Pytanko: Czy po 13 - tym dniu mogę sobie zrobić dzień na wodzie?
Po skończeniu diety czy można np. zajadać sobie musli z mlekiem? czy zawsze porcja białka (jajka, wędliny, ryba, mięcho)+ warzywka ?
Zawsze piłam kawę z mlekiem, czy mam wrócić do dawnych nawyków czy też trzymać się czarnej kawy z kostką cukru rano na śniadanie.
Na śniadanie mam tylko kawę? czy też mogę sobie je urozmaicić np. 1 kromką pieczywa chrupkiego żytniegoz jakąś sałatą, ogórkiem, pomidorem i serem?
Co z serami pleśniowymi i żółtymi - w diecie omijaliśmy ser żółty czy można go jeść ,,bezpiecznie''?

Tyle tych pytań ale jestem już tak zdesperowana i z drugiej strony dumna ze swoich osiągnięć, że żal byłoby stracić osiągnięty efekt.
Pozdrowionka dla wszystkich wytrwałych.
Na pocieszenie dla osób, które zaczęły i odczuwają głód - głód mija, żołądek się kurczy, że nawet nie można przełknąć sałaty.

denna

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPALANIE TŁUSZCZÓW PODCZAS WYSIŁKU FIZYCZNEGO - artykuł

Następny temat

grube nogi

WHEY premium