To jestesmy na tej samej wycieczce :)
Ja tez dzis 6 dzien :)
Ja juz mam z glowy 3,7 kg :)
Z Joggerem zgadzam sie w 100 %
Po wyjsciu z kopenhaskeij konieczny jest kolejny posilek, aby zmusic organizm do przyspieszenia metabolizmu. I powinien na poczatek byc to bialkowo- warzywny.
Jesli chodzi o produkty weglowodanowe to do nich daleka jeszcze droga :)
Owoce niestety zawieraja fruktowe i WG MNIE albo jemy je zamiast posilku albo wcale. Ja na szczescie nie lubie owocow i mam ten problem z glowy.
Zastanawiam sie tylko czy nie wpowadzic sokow warzywnych. Takich robionych w domu, w sokowirówce. O sokoach z kartonu nie trzeba chyba pisac
