Sarimatha!
Dieta kopenhaska jest dieta ubogoweglowodanowa.
Zeby przejsc na
normalne jedzenie potrzeba czasu i bardzo wolnego wprowadzania weglowodanow i tluszczy.
Jesli chodzi o warzywa zielone to nie ma problemu to jest zawsze dozwolone!
Juz w kopenhaskiej moglas zamienicac salate na brokuly.
Jesli chodzi o papryke, pomidora, rzoidkiewke.. jak najbardziej! A nawet trzeba bo inaczej wykonczysz swoj organizm!
Jesli chodzi o platki kukurydziane to uwazaj - zobacz undeks glikemiczny, chyba kukurydza przetworzona ma bardzo wysoki!
Pozatym uwazaj jak kupujesz, zeby nie bylo cukru. Lepiej musli zrobic samemu.
Bakalie - oczywiiscie (oprocz rodzynek - zobacz indeks)
ale orzechy, pestki dyni warto przegryzac - w rozsadnych ilosciach.
Ugotowana piers w rosolku - czemu nie - tylko zostaw marchew na talerzu.
Przkladowy jadlospis..
hmm
Ja chce jeszzce schudnac 5 kg, wiec za wiele nie zmienilam..
tak jak pisalam. Trzymam sie zasad. Dzis moj drugi dzien.
Wczoraj (pierwszy dzien) bylam z corka na ciachu i lodach w porze lunchu, wiec do wieczora juz nic nie jadlam.. wystarczylo :)
Dzis na lunch mam wczorajszy lunch czyli szpinak (z czosnkiem), 2 jaja i pomidor.
Na obiad mam schab upieczony we wlasnym sosie (lekko zaciagniety maka ziemniaczana) Rodzince podam z ziemniaczkami a sama zjem z brokulami podsmazonymi na oliwie (tak jak lubie)
Na kolacje? jesczze nei wiem, zalezy na co bede miala ochote, moze jakies warzywa ugotowane na parze albo podsmazone na oliwie z wbitym w nie jajkiem .. Nie wiem czy bede glodna.
Wiesz ja chce jeszcze schudnac 5 kg, dlatego to ciagne.