Dieta kopenhaska

Zcznijmy od opisu stanu sprzed diety:
Waga 86kg
wzrost 186
wiek 22 lata
brzuch ogromny :)

Czas opisywanej akcji:
po 2 dniu diety i sniadaniu
po 14 dniach a6w
4 wizytach na basenie
regularnie on 3 tygodnie łykam L-carnityne
a od 1 stycznia Fat Burnera i Hooia


Stan:
waga 82 Kg
brzuch jakby spadl delikatnie :)
samopoczucie swietne.
Głodu w dzien brak odzywa sie kolo 24 w nocy.

Troche boje sie ze za szybko spada, i ze pociagnie z tkanki miesniowej
ale czuje sie raczej dobrze :)


Pozdrawiam :)

Turdus, jeśli masz takie zamierzenia (siłka, zdrowy tryb życia) i myślisz, że możesz tę drogę (co Ci do głowy przyszlo z tymi 2-3 latami? nawet nie wiesz jakie oefekty można osiągnąć po 3 miechach, bez stosowania badziewnej chemii jaką w siebie łądujesz i bez uczucia głodu!) w ten sposób, to się grubo mylisz.
Wydaje Ci się, że zamiast robić duży krok na przód robisz mały kroczek. A tak naprawdę robisz ze 3 kroki w tył.
Przemyśl, czy warto pozbawiać się PRZEDE WSZYSTKIM mięśni, potem wody, a na końcu tkanki tłuszczowej przed właściwym treningiem. Jeśli dalej będziesz chciał mimo wszystko się cofać - droga wolna. I tak będziesz żałował. Ale już po czasie.

serinde:

To co proponujesz? CKD?

O siłownie jeszce nie ma mowy, narazie musze spalic ten brzuch ochydny :) przynajmniej troche, domowymi sposobami.

Przemyśl, czy warto pozbawiać się PRZEDE WSZYSTKIM mięśni, potem wody, a na końcu tkanki tłuszczowej

drobna korekta : PRZEDE WSZYSTKIM 70% wody, potem 25%tłuszczu, a na końcu 5% mięśni - bo takie są zwykle źródła utraty wagi w przeciągu pierwszych trzech dni diety (co prawda diety prawidłowej tzn. nie przesadnie restrykcyjnej)

Turdus: Oczywiście, że pociągnie z tkanki mięśniowej. Lipoliza nie zachodzi, ot tak sobie, bezpośrednio z komórki. Potrzebna jest pewna ilość cukrów by WKT zaczeły krążyć w organizmie. Utrzymanie jednostki masy mięśniowej kosztuje kilkadziesiąt razy więcej kalorii niż tłuszczowej. Jak myślisz gdzie twój zszokowany organizm zdecyduje się na cięcia?
L-karnitynę jeszcze zrozumiem, choć jest syntetyzowana naturlnie w obecności kw. ask. z izoleucyny, którego to aminokwasu masz na swojej diecie mnóstwo ? Zadbaj więc lepiej o maksymalnie wartościowe białko. Pozostałe suple mają sens u ludzi, którzy już są szczupli i zamierzają zmniejszyć p. tłuszczu poniżej bezpiecznego poziomu ustrojowego, kosztem zdrowia(głównie zawodnicy). Powodzenia!

Lizyny, oczywiście. Gdyby jakiś purysta się przyczepił :)

eee tam, najlepszym źródłem l-karnityny jest półkilowy stek wołowy bije na głowę wszelkie suplementy, a przy tym jaki TEF wyzwala
do tego drugie pół kilo surówki np. z kapusty pekińskiej z dodatkiem innych warzyw albo wielki brokuł z 3 łyżkami oliwy z oliwek extra vergine i jak człowiek zje to wie że zjadł

I o tym mówię Tyka, dostarczyć organizmowi odpowiednich składników i niech sam się bawi. Tylko zstanów się przy okazji ile w tym steku zjesz steku, a ile wody , substanci wiążących wodę, spulchniaczy, hormonów, wypełniaczy, popiołu i produktów przemiany antybiotyków :>> Ale jeśli masz dobre źródło to zwracam honor :P

"trzymanie jednostki masy mięśniowej kosztuje kilkadziesiąt razy więcej kalorii niż tłuszczowej"

Wiem Tyka, że Ty też tak twierdziłeś, lecz coraz częściej spotykam się z opinią, że mięsień na funkcjonowanie w stanie spoczynku organizmu zużywa 6-8 kcal/funt a tkanka tłuszczowa 2-3 kcal/funt

Tak twierdzą m.in. Loki et al. ( )na Avantsie, Lyle i jego forumowicze, chyba też Ellis (doktor). Zmieniłeś zdanie, czy nadal opierasz się na jakichś badaniach? Jeżeli tak, można wiedzieć jakich?

No fajnie ze milo sie wam rozmawia :) ale poprosze o rade to co mam zrobic? przy cwiczeniach jakie wykonuje (a6w, basen, sauna, zaczne biegac) jaka dieta ?

Prosze o pomoc :)

z gory dziekuje :)

Zmieniony przez - Turdus w dniu 2006-01-11 17:02:12