Szacuny
0
Napisanych postów
49
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
809
wzrost moj to powiem ci 160cm, wiec chcialabym wazyc kolo 50kg, z zalozeniem ze bede miec nie tyle tluszczu co teraz... tylko raczej ladne takie miesnie, kobiece. znaczy sie leciutkie taki o
tak bym bardzo chciala
i takie bylo zalozenie kopenhaskiej zeby dac mi kopa ale ja sie jednak chyba nie nadaje do czegos takiego. szczerze mowiac to mi sie znudzilo to samo jedzenie, tak samo co dzien obciazajace zoladek, ze az momentami bylo mi niedobrze.
nie wiem co ja mam ze soba zrobic :/
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3709
Hej Cesi, specem nie jestem w tej sprawie. O ketozie czytałam przy diecie Kwaśniewskiego, ale Jogger też chyba o niej wspominał coś na forum Żeby wejść na ketozę, trzeba ograniczyć zjadanie węglowodanów do minimum (dla jednych to minimum to 20g dziennie, a niektórym wystarcza 50g). A jak długo można być w tym stanie to nie wiem, tak długo jak trwa spalanie tłuszczy, a jakie są gramnice to pojęcia nie mam. Żeby sprawdzić poziom ciał ketonowych we krwi to są takie paski Keto-Diastix. Pozdrowionka
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3709
Skituwbit, masz ładne BMI, ale jak twierdzisz, że tłuszczyk do palenia jeszcze jest, to trzeba jakoś temu zaradzić. Jak na diecie źle się czujesz to jej nie ciągnij, bo tylko będziesz niepotrzebnie zadręczać twój organizm. Być może ta dieta nie jest ci pisana. A jak się odżywiałaś przed dietą ??
Cesi, jeszcze zapomniałam dopisać ci tak na przyszłość ketchup to są same węglowodany (dużo cukru się do niego daje). Jeżeli kurczaczek był light (gotowana pierś) to oki, nie zaszkodzi, a jeżeli z tłuszczykiem, to juz podchodzi pod mieszanie paliw - trzeba uważać. Ahh jak ja uwielbiam ketchup, mniam.
Szacuny
0
Napisanych postów
49
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
809
montica - no tluszczyku jest troche, diete jednak dzisiaj przerwalam, nie ma to sensu rzeczywiscie
a odzywialam sie coz... bardzo nierownie, od oszczednego i zdrowego zywienia do slodkiego obzartstwa... bardzo roznie
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3709
To widzę Skituwbit, że mamy dużo wspólnego. Ja też potrafiłam kiedyś jednego dnia jeść grzecznie 1200kcal a następnego kupić sobie 30dag ciastek i wsunąć na jedno posiedzenie [ piszę "kiedyś" a w sumie to jeszcze nie tak dawno 1,5 miesiąca temu ]. Mam nadzieję, że Kopenhaga skurczy mi żołądek i zmniejszy łaknienie - na razie wszystko wskazuje, że jestem na dobrej drodze - dieta trzyma mnie w ryzach. A czytałaś tutaj na forum może o tym Citrosepcie? Ja jeszcze tego nie stosowałam, bo raczej jak wchodzę na dietę odchudzającą, to nie mam problemu z chudnięciem, ale może by pomogło. Mój tata teraz wolno chudnie na Kwaśniewskim i zaczął stosować te kropelki, ale jeszcze za krótko, żeby powiedzieć czy są efekty [za jakiś czas dam znać], ale słyszałam, że jedna babka (znajoma koleżanki ) jak włączyła ten Citrosept do diety, to błyskiem zaczęła chudnać. Może warto spróbować ...
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
227
witam. no niestetyz wczoraj wieczorkiem sie poddalem. i tak jestem bardzo zadowolony ale chce jeszcze bardziej . pozdrawiam wszystkich wytrwalych i powodzenia zycze .
y.
-----------
"Kazda chwila to szansa, zeby wszystko zmienic"
...to nie moje, ale tez fajne
Szacuny
0
Napisanych postów
66
Wiek
46 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1960
no zaczynamy 3 dzionek zaraz cwiczonka; pokusilam sie o wejscie na wage i co? znowu 1,5 kg. mniej... czyli razem juz 4,5kg zrzucone, ale pewnie na razie to woda + dobowe wahania wagi... a moze nie? w kazdym razie zadowolona jestem i kontynuuje.
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3709
Wow Asix jak ty lecisz na wadze Mnie korci, żeby się zważyć, ale czekam cierpliwie do soboty - to już niedługo. Wczoraj tylko wzięłam się za mierzenie za małych ciuchów i odzyskałam 2 pary dżinsów i jedną spódnicę dżinsową. Jeszcze trochę opięte, ale przynajniej się zapinają Trzymam kciuki za dalsze postępy
Szacuny
0
Napisanych postów
49
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
809
Montica - o Citrosepcie nie czytalam. ale ja za bardzo w takie cuda-nie-widy nie wierze... tzn moze i pomaga to chudnac, ale nikt nie wiem tak na pewno czy nie kosztem zdrowego organizmu... wiec hm, poczytam, ale raczej bede sie trzymac opcji dieta-sport
Szacuny
0
Napisanych postów
78
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3709
Ja też nie wierzę w superodchudzacze ale Citrosept nie jest środkiem przeczyszczającym, tylko bakteriobójczym. Likwiduje podobno jakieś bakterie, które hamują odchudzanie. Nie testowałam jeszcze tego na sobie (bo na razie wydaje się mi to być zbędne), więc nie narzucam tego środka, tak tylko wspomniałam, że jest taka opcja. Jak już będę znała jakieś wyniki, których będę pewna, to dam jeszcze znać
A no właśnie jeszcze podobno działa ten środek jak grapefruity w dużej dawce, a po grapefruitach się podobno dobrze chudnie, więc cosik w tym jest