Szacuny
11161
Napisanych postów
51702
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Czesc
dzis 4 dzien i juz nie odczuwam glodu najgorsze byly 2 pierwsze dni bo mialam bardzo zoladek rozciagniety .
jest u mnie juz po 22 a ja dopiero wpycham w siebie ten jogurcik i nawet kawe bez mleczka polubialam o czym wczesniej nawet nie chcialam slyszec .
Ale najwazniejsze ze widac juz efekty na spodniach chyba - 2 cm w pasie.
Szacuny
12
Napisanych postów
1885
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
11823
cze
wlasnie mam siodmy dzien i perpektywa nie jedzenia obiadu mnie dobija... zobaczymy czy dam rade. ania ja zamiast herbaty wlasnie pije kawe, bo nie obudzilabym sie bez tego. w 5 tez nie jadlam marchewki i pilam kawe i nic mi sie nie stalo, wiec nie jest chyba zle. niech sie jeszczez jogger na ten temat wypowie.
never pop your nose where you're not supposed to...
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Dni 'bezkawowe' są w zasadzie dla żołądka, żeby trochę odpoczął i dla 'podciągnięcia' poziomu glikogenu; przy dobrej tolerancji kawy i niewystępowaniu niedocukrzeń nie ma problemu z zastąpieniem marchewki kawą z łyżeczką cukru.
Jeśli w dniu bezobiadowym wystąpi uczucie głodu, lepiej już zjeść posiłek skomponowany wg. standardu (białko + warzywko) niż cierpieć, bo głodówka powoduje spalanie mięśni a oszczędzanie tłuszczu.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11161
Napisanych postów
51702
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki Jogger !!
Lece zrobic sobie kawke bo do niej jestem przyzwyczajona i dnia bez niej to bym chyba nie przezyla ,a jesc mi sie wogole nie chce wiec na sile po co w siebie wpychac.
Szacuny
11161
Napisanych postów
51702
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziś ósmy dzień diety. Wczoraj prawię pękłam,ale uzyskane efekty (6 kg.do tyłu)mobilizują.
Bardzo dziękuję za wszystko,co tutaj na ten temat napisano.
Spodnie,których nie mogłam założyć przez 2 lata teraz na mnie wiszą!!!
Jestem zachwycona tym,co ukazuje się spod tłuszczu i zmobilizowana do dalszej pracy nad sylwetką.
Wszyskim życzę powodzenia i efektów przerastających oczekiwania.
Szacuny
12
Napisanych postów
1885
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
11823
witanko
dzis takze moj osmy dzien francin:) no ale ja wczoraj zrobilam sobie dzien doladowania alkohol, lody, itd itp... ale dzis dalej kontunuuje diete, jak gdyby nigdy nic. w sumie to nawet nie jestem na siebie zla, choc wiem ze efekty nie beda juz tak rewelacyjne.
trzymajcie sie
never pop your nose where you're not supposed to...
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
242
Dzisiaj znowu zaczynam. Ostatnio zlamalam sie po tygodniu, ale teraz nie mam juz zadnych uroczystosci rodzinnych, ani nic podobnego, wiec powinno byc lepiej. Tylko ostatnio po tygodniu diety nic mi nie ubylo, wiec sie troche do kopenhaskiej zniechecilam. Powiedzcie, czy u Was tez waga stala az przez 7 dni?