Na wadze nie widać efektów na wadze zbyt drastycznych (2,5kg te co po dwóch dniach), ale to zasługa tego że ja nie uprawiam żadnego sportu. Nawet na przysiady nie mam siły . ale co jest pocieszające... wyciagnęłam z szafy wczoraj zaciasne ubranka i wlazłam w nie !!!! Fakt że mogły by być luzniejsze... ale to że się pozapinały to już duży sukces. To mnie motywuje do dalszej pracy bo jeszcze dużo mam do zrzucenia (17kg).
Pozdrawiam wszystkich którzy zaczynają, kontynują lub kończą!
Jestem z Wami!