Szacuny
11186
Napisanych postów
51998
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
dobra, ja chyba tez zaczne od jutra ta dietke...juz nie bede nic zmieniac, bo oprocz tego ze ciagle jakies swoje modyfikacje probuje wprowadzac, na planach sie konczy...:/
tylko pyt.: czy mozna intensywnie cwiczyc przy tak niewielkich posilkach?
Szacuny
0
Napisanych postów
138
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
5209
Wydaje mi sie,ze mozna. Jak sie nie myle to jogger duzo cwiczy, w kazdym badz razie ja nie zamierzam rezygnowac z codziennych aerobow
Jogger mam tylko jedno pytanko? Pisales, ze lepiej cwiczyc przed posilkiem. Czy ma to az tak duze znaczenie??? Cwicze przewaznie po poludniu (okolo 18) i wiadomo, ze nie chce jesc az o tak poznej porze.
ps. Muoonia, jesli nie ma Cie kto wspierac psychicznie to ja moge Jesli bedziesz miala chwile zwatpienia to pisz, dzwon, krzycz, cokolwiek
"Smiej sie zawsze i wszedzie! Nie zaluj tego co bylo, nie boj sie tego co bedzie"
"Grzeczne dziewczynki ida do nieba, niegrzeczne tam gdzie chca"
Szacuny
17
Napisanych postów
520
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9935
Angel nie jestem JOgger ale moge ci odpowiedziec:) Ma to duże znaczenie jak ćwiczymy na czczo(przed posilkiem) ponieważ mamy wtedy male zapsy glikogenu i organizm energie pobiera z tłuszczy(czyli osiagamy lepsze spalanie tluszczu),np. po okolo 15-20minutach porannych aerobow np b iegania juz ejst spalany tłuszcz a jak biegasz po 18 tak jak piszesz to organizm bedzie najpierw spalal nadwyzke kcl a dopiero potem zacznie czerpać z tłuszczow zapsowych;]
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
30354
dE^SiRE,
Miałem już 6% przed świętami i długim weekendem i faktycznie ciężko teraz znów do nich zejść, ale ponieważ tłuszcz schodzi teraz proporcjonalnie do wagi, a jest u mnie w zasadzie tylko w oponce wynik optyczny jest całkiem znośny. Po zakończeniu wracam na zmodyfikowaną TKD, z kawą na śniadanie i pierwszym posiłkiem ketogenicznym, potem B+W.złożone na posiłek przedtrenigowy i B+W.proste po. Powinno to odbudować mięśnie ze stałą kontrolą tłuszczu (ostatnim razem po dłuższym ostrym TKD jak wszedłem na cykl masy, to po tygodniu wszyscy się po cichu pytali, jaki koks biorę i czy mogę im też załatwić - tym razem jednak chcę potrzymać tłuszcz pod nadzorem ).
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
30354
pakowac,
chodzi o to, że posiłki, choć skromne i rzadkie, są 'ciężkostrawne', tj. zawierają białko i w/w złożone, i to bardzo tj. o niskim indeksie glikemiczny, co oznacza, że te drugie są wolno i długo trawione do glukozy, bez skoków insuliny (za wyjątkiem hiperinsulinemii). Nawet śladowe pieczywo występuje jako tost, czyli też ma obniżony IG. W sumie zużycie kalorii na trawienie może być wyższe niż przy 5 posiłkach mieszanych, zawierających również w/w proste.
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
30354
Muoonia,
Z tą oliwą jest tak, że lepiej jej nie używać 2-krotnie w ciągu dnia, bo dzięki temu, że jest jej mało, ta dieta ma też funkcjonalność zbliżoną do diety antyhormonalnej.
A kofeina w tabsach... można spróbować, oczywiście, ale podejrzewam, że kawa działa tak termogenicznie dzięki jeszcze innym składnikom poza kofeiną. Zresztą wyraźnie 'zamula' też żołądek, dając uczucie sytości, dlatego ciacho do kawy jest z reguły 'odkładane' tam gdzie nie trzeba .
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
30354
giiNgeRrKa,
masz rację, ale z kolei jeśli robimy aeroby po ostatnim posiłku, automatycznie przedłużamy okres powysiłkowego spalania tłuszczu na okres nocy obie strategie (rano na czczo i wieczorem przed snem) są równoważne.
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
294
Angelq, ale ja zostalam :) Poza ta wpadoowa z oliwa (Jogger, meny tanks for jor help ) pierwszego dnia, wszystko idzie slicznie. Zaczelam nawet bieganie (slalom miedzy psimi .... w Saskim rano) ale na razie cienizna (jestem typowa biurwa i jaram jak lokomotywa, wiec kondycja do bani). Jak tylko przeprowadze sie do swojego (pierwszego) mieszkanka, to przywloke z Gizycka od rodzicow swoj kofany rowerek i bede smigac - drzyj Warszawo!!!! Dzisiaj mam zapakowane 2 jogurty bakomy 0% (ooops reklama..) i jabcoka :)
Jogger, z tymi kremami z Twojego drugiego tematu zwiazane mam jedno pytanko: otoz nie dostalam kremciu DeepHeat, ale jakis Ben-Gay z 28% salicylanu metylu i 10% mentolu. Myslisz, ze z Norelkiem (+retinol) rozgrzeje toto pewne strategiczne miejsca???