Dieta kopenhaska

Jogger, czy mozna zamiast kawy wziąć tabletke z kofeiną??

ja jestem w osmym dniu diety, dla mnie to ktrytyczny dzien, jestem totalnie slaba. Ostatnio zdarzalo mi sie w drzwi nie trafiac i obijac sie o meble w domu ale dzisiaj po prostu zasypiam na siedzaco. Nie mowie juz o tym ze wygladam jak zombi, pod oczami mam okropne sine worki. W pierwszych pieciu dniach czulam sie natomiast bardzo silna, na silowni mialam tyle energi. W szustym dniu nie mialam jednak juz sil i ochoty na cwiczenia, mroczki przed oczami i takie tam....Z dotychczasowych rezultatow jestem zadowolona. Moja waga spadla z 65/6 do 62/1,5 , niby tylko 4 kg ale spodnie po prostu ze mnie leca! Fantastyczne! Dzisiaj na lunch zjadlam polowicznie i glodu nie czuje!

pozdrawiam walczacych

Zaprzyj sie jak osiol i nikt cie nie popcha

Kofeina w kawie działa dłużej niż w tabsach, ale nie powinno byc problemu.
Mroczki... to niedocukrzenie, warto zwiększyć porcje warzyw. Do tego jakaś multiwitamina.

Gratuluje wszystkim nowym dietowym meczennikom. Ja wlasnie koncze 8 dzien diety i jestem lzejsza o 3 kg. Chociaz musze przyznac,ze ten tydzien jest dla mnie trudniejszy.Jestem duzo bardziej zmeczona.Wczoraj chodzilam na stepperze przez 0,5 h i az mi sie zobilo ciemno przed oczami. Dlatego nie wiem czy przy tej diecie dobry jest mocny wysilek fizyczny. Chyba raczej sie nie zaleca dodatkowyh cwiczen.Oczywiscie dieta + cwiczenia to najlepszy uklad, ale chyba nie tak niskokaloryczna. W kazdym razie efekty sa co mnie bardzo cieszy.

witam wszystkich kopenhadzkich podroznikow ;)
dzisiaj zaczynam diete, mimo, ze kiedys bylam jej przeciwniczka ...ze wzgledow maxymalnego oslabienia do cwiczen, ale na dzien dzisiajeszy mam zdecydowanie (niestety) mniej ruchu... wiec zaczynam

Wpisujac sie na kopenhadzka forumowa liste, wiem ze nie moge sie poddac slabosciom i dac plamy... wiec obiecuje byc posluszna wobec samej siebie

Pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia

Jogger no ja mam pare pytań (przebrnołem 54 strony i więcej nie mogę). Chcę wejść na tą dietę żeby trochę się odtłuścić przed budowaniem masy. Będę stosował ją i ćwiczył 3 razy w tygodniu (powiedzmy aeroby).
- Mam trening do 20.30 czy mogę jeść ostatni posiłek o 21,00 czy lepiej o 18,00 a po trningu glutamina + otręby
- Po diecie chciałbym zacząć budować masę mięśniową więc czy mogę po zakończeniu co 3-4 dni dokładać po 500 cal. aż do uzyskania pożądanego pułapu kalorycznego (czy dokładać więcej/mniej)

witam wszystkich serdecznie!!
trafilam na ta strone i od kilku dni nic nie robie tylko mysle o tej diecie.
chce zaczac od 8 listopada - wczesniej szykuje sie impreza i nie chce ze soba walczyc
dizsiaj na "probe" zastosuje sie do pierwszego dnia diety.
czy ktos moze zacznie w tym czasie co ja?? razem razniej.

pozdrawiam wszystkich i zycze wytrwalosci.
Jogger - jestes niesamowity!!

Chcę wejść na tą dietę żeby trochę się odtłuścić przed budowaniem masy. Będę stosował ją i ćwiczył 3 razy w tygodniu (powiedzmy aeroby).
- Mam trening do 20.30 czy mogę jeść ostatni posiłek o 21,00 czy lepiej o 18,00 a po trningu glutamina + otręby
JEŚLI TO FAKTYCZNIE AEROBY, TO WERSJA DRUGA
- Po diecie chciałbym zacząć budować masę mięśniową więc czy mogę po zakończeniu co 3-4 dni dokładać po 500 cal. aż do uzyskania pożądanego pułapu kalorycznego (czy dokładać więcej/mniej)
ILOŚĆ TO KWESTIA INDYWIDUALNA, ZWIĘKSZANIE KALORYCZNOŚCI LEPIEJ ZACZYNAĆ OD KOLEJNEGO TYGODNIA TRENINGOWEGO, CZYLI Z REGUŁY OD PONIEDZIAŁKU.

witajcie.
proba sie powiodla - nie bylo wcale tak zle. posilki byly syte, fakt ze kilka godzin juz troche zaczynalo ssac, ale duze ilosci wody rozwiazywaly problem. jak juz jestem przy problemach, to moim najwiekszym bedzie kawa. na codzien pijam ja litrami (inaczej bym chyba usnela na stojaco. z tego co wyczytalam mozna pic wiecej kawy, tylko min. 2 godziny przed posilkiem. ale nie wiem co po posilku - czy tez 2 godziny po, czy mozna szybciej? jak ktos zan odpowiedz to bardzo prosze mnie uswiadomic.

wiem ze jeden dzien wiosny nie czyni, ale po przeczytaniu CALEGO forum wiem ze mi sie uda
pozdrawiam wszyskich, ktorzy juz wrocili z wycieczki, tych ktorzy sa w trakcie "zwiedzania" i przyszlych (takich jak ja) amatorów Kopenchagi.
trzymam kciuki! pa pa

ale plama
Kopenhaga pisze sie przez H!!
sorki, ale to wszystko wynika z podekscytowania
pa