Witam wszystkich serdecznie!
Jestem tu nowa i bardzo proszę o przyjęcie mnie do Waszego Grona:).
Dzisiaj jestem trzeci dzień na tej diecie. Stosuję ją zgodnie z wytycznymi, ale oczywiście mam dużo pytań.
Po pierwsze bardzo mnie nurtuje, jak to jest z tym pobudzeniem metabolizmu do pracy. Odchudzam się różnymi sposobami już od 15 lat (teraz mam 30).
Stosowałam bardzo rygorystyczne diety redukcyjne, z porzuceniem jedzenia włącznie. Myślę, że mój organizm już od dłuższego czasu (od kilku lat) jest na trybie oszczędnościowym. Wystarczało, że po skończeniu kolejnej diety zaczęłam odrobinę więcej jeść, albo po kilku miesiącach głodzenia się już nie byłam w stanie nic więcej zredukować w mojej diecie, zaczynałam tyć. I tak w kółko.
Brakowało mi już sił i czułam wielki żal, że nie mogę na nic sobie pozwolić bez konsekwencji dodatkowych kilogramów. Dotarło do mnie, że potrzebuję fachowej pomocy. POszłam do poradni leczenia otyłości i tam dostałam dietę 1000 kalorii. W pierwszym miesiącu ruszyło 3 kilogramy, a potem znowu stanęło. Dlatego zdecydowałam się na zastosowanie diety kopenhaskiej.
Jest jasno sformułowana, nie wiem tylko w jakich godzinach mam jeść posiłki. Czy to żucie gumy naprawdę przerywa dietę? Czy mogę pić zioła, które stosuję na
przyspieszenie przemiany materii? Czy zamiast wody mogę pić na przykład herbatkę owocową?
Bardzo proszę o informacje!!
PS. Pozdrawiam wszystkich walczących ze swoimi słabościami!!
Aha, przepraszam, jeśli zapytałam o coś, na co już padła odpowiedź, ale tu jest 120 stron tekstu i nie dam rady wszystkiego przeczytać :(.
Za pomoc z góry dziękuję.