Dieta kopenhaska

.

zawartość b/t/w w makaronie i ryżu podaje się w 100g po ugotowaniu czy przed ? -nawet jeśli to głupie pytanie, to proszę o odpowiedź, pogubiłam się
pozdrawiam

przedgotowaniem

dzięki, tak myślałam, ale coś mi się móżdżek zamulił
pozdr

Mam pytanie, tylko najpierw streszcze co zrobilam :/

a wiec... Bylam na diecie 1000 kalorii, pozniej przeszlam na Kopenhaska, ktora wydaje mi sie super, bo ani nie bylam glodna, ani nic, poprostu rewelacja i waga lekko poszla w dol 2 kg. Zakonczylam kopenhaska 5 dni temu, pierwsze 2 byly ok... ale kolejne 3 - chce mi sie umierac. Moja waga wrocila. Czuje sie opuchnieta i brzuch mnie boli. Nie zmienilam az tak drastycznie menu. Jem z weglowodanow tylko owsianke z mlekiem na sniadanie 250 ml. a ... no i wlasciwie nic po za tym, moze tylko dodatkowe skladniki do salatki, ale ani chleba, ani makaronu, ani ryzu.... Spuchlam jak balon, mam niestrawnosci i wlasciwie nie chce mi sie jesc, ale jem bo musze, bo sie powinno, tyle ze malo.... ale gdybym mogla to wode uszami by mi tryskala.... Co jest nie tak?

nie ważyłam się, żeby się nie denerwować, zmierzyłam sobie wczoraj %tłuszczu, ale to na tyle nie precyzyjnie, że trudno powiedzieć czy się coś zmieniło
ale wchodzę dziś na wagę i uwaga : - 3 kg, wiem, że to może nic nie znaczyć, ale może to początek sukcesu
od czasu gdy przeszłam na dietę nie miałam ani razu napadu głodu, nie mam ochoty na wino i drinki, nawet jeśli te kg to przypadek - to i tak coś się poprawiło w moim podejściu do jedzenia
pozdrawiam

Hey super gratulacje, ja wczoraj skusilam sie na dwie korony z cytrynka - pychotka. Dzisiaj zaczne juz robic bigos. Sprzatanie etc.

Wszystkim odchudzajacym sie i nie nie odchudzajacym zycze pogodnych Świat Bozego Narodzenia i Udanego Sylwestra oraz wszelkiej pomyślności w Nowym roku 2006.

Witam!
Kopenhadzka skończyłam podobnie jak neudia czyli 5 dni temu, schudłam ok 5/6 kg ale mam dziwne wrażenie że wszystko mi wraca, nie chce mi się jeść, jem nawet mniej niż na kopenhadzkiej jednak jestem dziwnie spuchnięta i brzuch rośnie. Dzisiaj kupiłam sobie herbatkę typu FIGURKA2, mam nadzieje ze jakoś mi pomoże. Nie rozumiem, dlaczego mój organizm tak szybko reaguje, chociaż nie przekraczam 600 kalorii dziennie, czy to objaw jojo?

nie przekraczaj 60 kcal dziennie, wtedy będzie super

Tyka, ja sie zdecydowalam na ta diete, poniewaz naczytalam sie o niej na tym forum i Jogger mowil, ze jest oki - wiec bylo, ale teraz mamy powazny problem. Wiec zwracamy sie o porade, a nie o ostry sarkazm :/

Ja zawsze mialam problem z dobraniem diety i jak mi powiesz rob to, a nie rob tego i bedzie dzilac - to sie zastosuje. Niestety nie jestem naukowcem i sie nie znam na skladach chemicznych, ani nic w tym stylu.

Wydaje mi sie, ze nie tylko my mamy taki problem, wiec ... ja mimo, ze nie jestem glodna - wyczytalam ze powinno sie jesc okolo 6 posilkow dziennie - staram sie wrocic na dobra sciezke, ale potrzebuje drogowskazow.

Wiec hmmm... moze bys pomogl? Poprosze.

Ktora z diet redukcyjnych jest godna polecenia?