Anonim
Oj Mugu Mugu!
Nie uogolniaj!! Bardzo cie prosze....
Nigdzie nei napisalam zeby jesc 10 jajek czy kg szynki !!!!!!!!
Pytanie bylo o jogurt 2-3 szklanki czy 2/3 szklanki?
i odpowiedzialam: 2-3
I napisałam swoje własne spostrzeżenia...
Może jestem nowa i z tego powodu nie jestem dla innych "expertem"
no to posłuchajmy tego, kto ma doświadczenie i jest na tej liście expertem!
Zajrzyjmy do archiwum:
str.1 Jogger podaje rozpisana diete a tam czytam ( 2-3 szklanki)
str.2 bede cytowac Joggera:
"Zasada jest prosta i dotyczy nie tylko tej diety (poza masową ) - trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód i koniec! nie można nic wpychać w siebie, np kurczak oznacza tyle kurczaka, że ma się go dość i już. Schabu mam ze sobą coś koło 400g, ale zjem ile potrzeba i koniec (reszta pójdzie na przesmażenie ). Generalnie wyznacznikiem skuteczności tej diety jest to, czy w ogóle odczuwa się głód w ciągu dnia. Jeśli tak - to prawdopodobnie nie jest to właściwa dieta dla nas - oprócz tłuszczu będziemy spalać i mięśnie (tak czy owak wystąpi spadek wagi). Najlepsze rezultaty mają osoby, które w ogóle nie odczuwają głodu na tej diecie - pobudzona tarczyca pali tłuszcz zapasowy jak lokomotywa. Jest to jednak indywidualna reakcja na tą dietę - pamiętajcie, że to dieta termogeniczna, i jeśli komuś nie pomogło ECA, to ta dieta też nie pomoże.
str.5 na pytanie "male opakowanie twarozku (serek wiejski) No dobra? Co to znaczy male??? -- Jak male? Czy moge przywalic tyle ile mi sie bedzie chcialo?"
Jogger odpowiedział:
"Dokładnie, byle się nie obeżreć każdy je wg swojej normy, do zaspokojenia głodu. "
str.20
Jogger potwierdza powyzsze:
"Kurczak ugotowany, tj raczej dokładnie odtłuszczony, i bez kostek, to raczej połowa tego co było na początku ale i tak zawsze trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód, a nie obżerać się, i dotyczy to nie tylko tej sytuacji. Jeśli czuje się głód mimo zjedzenia posiłku, oznacza to po prostu, że był zbyt mały. "
str. 22
pytanie: " I jeszcze odnośnie jogurtu. Mają być 2/3 szklanki czy 2-3 szklanki?"
Jogger odpowiedział " 2. 2 lub 3 szklanki, dla poprawy trawienia "
I tym milym akcentem zakobncze przeszukiwanie archiwum.
Nie uogolniaj!! Bardzo cie prosze....
Nigdzie nei napisalam zeby jesc 10 jajek czy kg szynki !!!!!!!!
Pytanie bylo o jogurt 2-3 szklanki czy 2/3 szklanki?
i odpowiedzialam: 2-3
I napisałam swoje własne spostrzeżenia...
Może jestem nowa i z tego powodu nie jestem dla innych "expertem"
no to posłuchajmy tego, kto ma doświadczenie i jest na tej liście expertem!
Zajrzyjmy do archiwum:
str.1 Jogger podaje rozpisana diete a tam czytam ( 2-3 szklanki)
str.2 bede cytowac Joggera:
"Zasada jest prosta i dotyczy nie tylko tej diety (poza masową ) - trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód i koniec! nie można nic wpychać w siebie, np kurczak oznacza tyle kurczaka, że ma się go dość i już. Schabu mam ze sobą coś koło 400g, ale zjem ile potrzeba i koniec (reszta pójdzie na przesmażenie ). Generalnie wyznacznikiem skuteczności tej diety jest to, czy w ogóle odczuwa się głód w ciągu dnia. Jeśli tak - to prawdopodobnie nie jest to właściwa dieta dla nas - oprócz tłuszczu będziemy spalać i mięśnie (tak czy owak wystąpi spadek wagi). Najlepsze rezultaty mają osoby, które w ogóle nie odczuwają głodu na tej diecie - pobudzona tarczyca pali tłuszcz zapasowy jak lokomotywa. Jest to jednak indywidualna reakcja na tą dietę - pamiętajcie, że to dieta termogeniczna, i jeśli komuś nie pomogło ECA, to ta dieta też nie pomoże.
str.5 na pytanie "male opakowanie twarozku (serek wiejski) No dobra? Co to znaczy male??? -- Jak male? Czy moge przywalic tyle ile mi sie bedzie chcialo?"
Jogger odpowiedział:
"Dokładnie, byle się nie obeżreć każdy je wg swojej normy, do zaspokojenia głodu. "
str.20
Jogger potwierdza powyzsze:
"Kurczak ugotowany, tj raczej dokładnie odtłuszczony, i bez kostek, to raczej połowa tego co było na początku ale i tak zawsze trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód, a nie obżerać się, i dotyczy to nie tylko tej sytuacji. Jeśli czuje się głód mimo zjedzenia posiłku, oznacza to po prostu, że był zbyt mały. "
str. 22
pytanie: " I jeszcze odnośnie jogurtu. Mają być 2/3 szklanki czy 2-3 szklanki?"
Jogger odpowiedział " 2. 2 lub 3 szklanki, dla poprawy trawienia "
I tym milym akcentem zakobncze przeszukiwanie archiwum.
sałata lodowa niech pozostanie na półkach sklepowych.
, wczoraj w szkole miałam lunch w postaci : jajka pokrojone w ćwiartki ułożone na dnie pudełeczka, przykryte pierzynką ze szpinaku i do tego na wierzch soczysty pomidorek pociachany tez w kosteczkę, wszytsko było apetyczne 
, potem miałam angielski i godzine przerwy do niego po szkole, więc poszłam na spacer i zjadłam tam juz w sali moją sałatę i zimny befsztyk króry był całkiem dobry i mięciutki mimo wszytsko, a dziś najgorzej było w skzole z lunchem hihi jadłam go na przerwie 10 minutowej i sie niewyrobiłam 7 minut jadłam sałate 
(zużyłam całą główkę bo mnie syci) potem befsztyk i zadzwonił dzwonek i spytałam się prof. czy moge wyjśc do łazienki ...na korytarzu zjadłam banana spóźniłam sie kilka minut ale to co nic ważnego jeszcze nie mówił... 
, pozatym czuję się świetnie, zero głodu jest w sam raz po prostu ilości idealne dziś wypiłam 2 szklanki jogurtu ale szyneczki równe 10 dag moze nawet mniej bo jakoś nie chciało mi sie jeść moze to ta pogoda, cała łąka i trawniki pod blokiem ukwiecone mleczem 
???????
