Jest już po 24 więc mogę napisać, że jestem już w 7 dniu dietki

nie było mnie co prawda przez jakiś czas, ale to wina tego cholernego ustrojstwa- mojego kompa... znaczy się

no ale już jestem, lżejsza w sumie o 3kg! Niby niewiele, ale podkreślam że nie jestem monstrualnie gruba (przy 160 cm waże teraz 61kg - jest co zrzucać, ale nie łudzę się że zjadę z wagą w dwa tygodnie 10kg)Gratuluję
DiiDii, widzę, że dzielnie się trzymasz... nie wiem jak Tobie ale mi najgorzej przebrnąc wieczory, wtedy jestem tak głodna, że na widok reklamy chipsów czy tymbarka język staje mi kołkiem

no, ale trzymamy sięi nie dajemy małemu głodowi

aha, jeszcze notka do
Gini- Widzę, że też chcesz schudnąć, żeby złapać faceta na 100dniowkę, a bynajmniej żeby świetnie wyglądać w wymarzonej kreacji ;) jakbyśmogła, napisz mi swoje parametry.. no to trzymajcie się
