SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1484961

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 27
a JA JUŻ PO OBIADKU JESTEM, BO lunch był o 12-13, i tylko się zastanawiam jak dotrwam do jutra. Będę sie musiała mocno napracować.Ale spoko, dobrze będzie!Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Kopenhagi!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 241
Masz rację Montica, najważniejsze to poznać swój organizm i żyć z nim w zgodzie. Ski.... ja bym nie wytrzymała bez wagi, to mój motor napędowy. Nie ma dla mnie nic bardziej motywującego jak malejąca na niej liczba. Szczególnie na początku - gdy każdego dnia spadał mi prawie kg . Od 6 dnia stagnacja. Waga stanęła i nie chce już drgnąć. Tak naprawdę nie wiem czemu... ale i tak jestem szczęśliwa. Pójdę za radą Montici i spróbuję niskowęglowodanową, CKD albo Montignac. Trzymam za Was kciuki, i życzę CO NAJMNIEJ takich rezultatów jak u mnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 809
Montica - rano ide do szkoly i oszukuje ewentualny glod woda i stresem sprawdzainowym :]. zreszta ta kawa dzisiaj to tak wyszlo, bo automat w szkole zepsuli... lovely. ale od jutra moze zaczna pic przed wyjsciem do szkoly bo dosc mam tego sutomatowego syfu z pianka zamiast kawy, bleh...
zreszta, jutro herbatka

... i zastanawiam sie czy przypadkiem nie bbyloby dobrym pomyslem dac sobie spokoj z ostatnimi posilkami... bo ani nie jestem glodna, ani nie mam ochoty, ani nie jest zdrowo jesc tak pozno jak mi to wypada... (po 20 zazwyczaj)

pszypssy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 739 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 638
Jestem Nie obżerałam się, ale sobie troszke pofolgowałam, 2 małe kromeczki razowca ze słonecznikiem z serem żółtym i pomidorem, na obiad 1 dewolaj, a teraz jem sałatkę jarzynową. wypiłam 2 giny z tonikiem, i pora na trzeciego. Byłam po prostu na zaległych sobotnich urodzinach. Jutro sie zważę i zobaczę, ile przytyłam

Precz z dietą!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 66 Wiek 45 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1960
ja tez zaczynam od jutra... zbieralam sie do tej diety rok, hehe, ale jak od zeszlych wakacji waga podskoczylam 15 kilo to mam motywacje... zwazylam sie dzis: 74 kg, zwaze sie ponownie dopiero 14 dnia; mam 170cm. wzrostu (nadwaga jak byk); zaplanowalam sobie to tak: rano mala czarna(gorzka) i l-karnitynka, potem rowerek, potem nastepna mala czarna(z cukrem) a potem jak leci, tak jak w diecie...czyli kolo poludnia sniadanko pewnie wypadnie, trzymajcie kciuki!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3709
Witam! Witam!
Faktycznie kolacja dziś mnie rozbroiła (400g jogurtu naturalnego bez cukru i do tego 10dag szyneczki), w sumie darowałabym sobie taką porcję, ale stwierdziłam, że jogurcik może wyjść mi tylko na dobre, a szyneczka jest taka smaczna i pochłonęłam wszystko.
Skituwbit ja też obiadek jem zazwyczaj 20:00-21:00 (po ćwiczonkach tak późno mi wychodzi), ale nie radzę ci rezygnować z niego, skoro tak późno jesz lunch.
Mnie nauczyło doświadczenie z kapuścianej diety, którą kiedyś poleciła mi koleżanka: ona schudła na niej 8 kg, no więc za jej przykładem ugotowałyśmy z siostrą zupę, ale ponieważ szczyt smaku to nie jest, to jadłyśmy ją raz, góra 2 dziennie. I co się okazało schudłyśmy po 2-3 kg, a męczarni było sporo. Po czasie zrozumiałam, że zupa ma właściwości przeczyszczające i stąd ubytek wagi koleżanki, która jadła ją wielokrotnie w ciągu dnia. Nie jest to najlepszy przykład bo nie o takie efekty nam chodzi, ale morał jest taki, że dietka jest ułożona tak, żeby dawać efekty:
Wołowinka daje nam L-Karnitynkę do spalania tłuszczu, rybka korzystny jod, jajka wartościowe białko, jogurcik zdrowe dla brzuszka bakteryjki itd itp.
Każdy posiłek ma nas wspierać w odchudzaniu, a nie tuczyć, a co najważnieszcze dawać nam energie na dobre funkcjonowanie i ćwiczonka.
Dlatego pomyśl 2 razy zanim odbierzesz organizmowi te wartościowe jedzonko, żeby nie skończyło się zwolnieniem metabolizmu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 49 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 809
Montica - pod wrazeniem jestem. tyle ze mi sie po prostu NIE CHCE juz jesc pozniej... no wiadomo, glodna nie jestem to i po co?
ale nie opuscilam jeszcze nic ani razu wiec tak mam zamiar dotrzymac do konca

mhm, zobaczymy jak to bedzie jutro, jak naprawde nie bede miala zadnej kolacji do zjedzenia (dzien 7 jutro), i zaczynam sie zastanawiac, jak to bedzie bez kawy... czy nie bede slaba...
no, i chyba wypije ta herbatke sobie przed wyjsciem do szkoly, bo mnie wkurzaja strasznie te automaty niedzialajace i termosy rozlewajace sie...
jakos damy rade, pojde wczesniej spac najwyzej :]

pszypssy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 66 Wiek 45 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1960
kawke mozna przecie zamiat herbatki, ktos o tym pisal... wlasnie siedze i czytam, jetem juz na 135 stronie i chyba dzis dobrne do konca; diete zaczelam (startowa pozycja 73,5kg) - pije wlasnie ranna gorzka(fuj) kawke i po niej pedze pocwiczyc. papatki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3709
Witam z rana wszystkie śpiochy i nie śpiochy [Asix78 - widzę, że nie jestem dziś tu pierwsza] !
Będę teraz zaglądać na forum z pracy, więc będzie mnie częściej i głośniej słychać .
Śniadanko dziś było niebo w gębie - z tościkiem (3 dzień) chyba włączę ten element na stałe do mojego odżywiania po zakończeniu 13 (podchodzi pod posiłek węglowodanowy - niskotłuszczowy). No i właśnie wczoraj zauważyłam, że dietka którą sobie wydrukowałam z innej stronki, różni się nieco z tu podaną (naprowadziło mnie to, że ktoś na forum pisał o grzaneczce 6 dnia, a u mnie jej nie ma ). No ale po takim delekcie dziś rano, to na pewno tościka włączę do jadłospisu i owocek 7 dnia, bo u mnie też go nie było.
Ja jeszcze tryskam energią, a jak inne 13 ?
Cesi już tak blisko końca jesteś, jak się trzymasz ? I jak tam waga, twój motorek napędowy ? Ja właśnie dlatego się nie ważę codziennie podczas tej diety, żeby się nie zniechęcić, jak za wolno będę chudnąć - zważę się po 6 dniach w sobotę, a tak poza dietą, to też codziennie rano wskakuję na wagę i cieszę się z każdego schudniętego 0,1kg.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 241
Zbliżam się ku końcowi to fakt... Waga stanęła już od dłuższego czasu na 70 i ani grama mniej( -5). W obwodach -2cm wszędzie.Podjęłam decyzję,że po zakończeniu próbuję przestawić się na Metodę Montignaca. Przeczytałam już dużo na ten temat i myślę,że to coś dla mnie. Co o tym myślicie? Trzymajcie się ,życzę powodzenia
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPALANIE TŁUSZCZÓW PODCZAS WYSIŁKU FIZYCZNEGO - artykuł

Następny temat

grube nogi

WHEY premium