Dieta kopenhaska

Tyka , primo:ja nie jestem tutaj dlugo, a secundo: ja nie prosze o glaskanie po glowce tylko o troche wyrozumialosci.
PS Skoro jestes znawca i wiesz o wiele wiecej ode mnie, to moze mozesz udzielic mi informacji jak sobie radzic z ochota na slodycze? Co najlepiej jesc , zeby to laknienie zlagodzic, albo czym te slodycze najlepiej zastapic?

Tak zgadzam sie z Toba Eliza, wiesz ja dodaje majonezu. Wlasnie wrocilam z zakupow, o rety znowu wydalam za duzo pieniedzy. Uff jaki dorsz w galarecie jest dobry. Mniam, musze znowu narobic:)

Ja wczoraj wydalam fortune (buty, torebka haha), ale mialam nie najlepszy dzien wiec jakos to sobie zrekompensowalam! Co do ryb i seafood-u to po prostu uwielbiam,akze Anetko, jedna rybe w galarecie zostaw dla mnie
PS Ja do salatkiz tunczyka lubie dodac i troche smietany i majonezu...wtedy jest pychaaa.

ale z ta salatka to chyba musisz poczekac? Czy w diecie jest, bo jakos nie kojarze

Ja z ta salatka to odnosnie artykulu, ktorym uraczyl nas Tyka.
Kopenhaska jeszcze prez 2 dni, a pozniej dodam jeden posilek ( moze to wlasnie ryba +warzywa bedzie)i zobacze jak to wzsystko bedzie wygladac i jak sie bede czuc. Jeszcze dokladnie poczytam o sb, bo moze tej diety bede sie trzymac?(jest troche bardziej urozmaicona jak dla mnie i mozna serkami sie zajadac, a ja je uwielbiam) Zadecyduje w niedziele! Anetka, buzka ogromna i milego weekendu zycze!

czy wy wiecie że istnieje coś takiego co się nazywa priv ?

Co najlepiej jesc , zeby to laknienie zlagodzic, albo czym te slodycze najlepiej zastapic?

Cóż, gdybyś zapytała wyszukiwarki znalazłabyś sporo na ten temat. W telegraficznym skrócie - łaknienie i ochotę na słodycze łagodzą :

- bardzo częste posiłki
- duży udział błonnika w diecie
- duży udział tłuszczy w diecie
- eliminacja z diety słodkości w każdej postaci
- suplementacja chromem

No ja tez milego weekendu zycze, !!!!!! Ja Atkins zdecydowanie!!!

pozwolę sobie cicho i nieśmiało nadmienić że klasyczna dieta Atkinsa łamie 7 z 10 podstawowych zasad zdrowego żywienia według których ocenia się przydatność diet do czegokolwiek

również życzę miłego weekendu, pełnego przemysleń nad logika dietetycznych wyborów

Dziekuje za odp. w sprawie slodyczy. Zasad diety Atkinsa niestety nie znam, a co sadzisz o sb? Ile lamie zasad...a moze nie ma co lamac , bo jest tak beznadziejna?

Juz wiem, olsnilo mnie! Atkins to ta dieta z duza iloscia jajek na boczku, surowek ze smietana itp...To kategorycznie nie dla mnie! Ja nie przepadam za tlustymi potrawami a tam i sporo miesa na tluszczu przygotowywanego i przede wszystkim malo jarzyn. A ja za warzywa dam sie pokroic... Dowiedziam sie na forum, ze gotowna marchew nie sprzyja diecie...szkoda, bo uwielbiam...ale mam nadzieje, ze jak wprowadze do diety duza ilosc warzyw i ryb to nie utyje? haha!