Ja nie radzę - w Twoim wieku taką dietą można sobie więcej zaszkodzić niż pomóc. Chodzi o to, że potem możesz mieć ciągle ten sam problem: chudnięcie - tycie - chudnięcie - tycie .... aż do dorosłości. Wiele osób tak ma, tylko dlatego, że "szalały" w wieku nastoletnim

Skorzystaj z ferii i ruszaj się jak najwięcej, może pochodziłabyś na basen? To przyjemne i pożyteczne

Sama zresztą zdecydujesz najlepiej

Pozdrawiam Cię serdecznie,
Yogi