Dieta kopenhaska

gdy rodzicielka wpadła (...) to

też bym tak samo zrobił -> braciszek czy siostrzyczka ? hrhr

czyli i Tombak potrafi zablysnac

niech cię nie zwiedzie już mój blask
zbyt dobrze siebie teraz znam by dalej grać

zapytaj ją co czuje gdy nadchodzi noc
kiedy w oddali słyszy mój zdradliwy głos

lalalala hrhr


myślałem że to Kasia Kowalska, a patrzcie państwo - to Tombak hrhr

oraz

eee taka duża to nie jest, gdzieś chyba do brody mi sięga hrhr

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-10-25 12:12:00

umarlam ze smiechu, nie wiedzialam ze tombak jest tak wszechstronnie utalentowany;))

tak to zazwyczaj bywa z geniuszami

ciezko jest byc geniuszem

eee chyba właśnie bardzo łatwo - wystarczy wymyślić nonsens (im większy tym lepiej) i od razu znajdzie się parę osób które nonsens ten uznają za przejaw absolutnego geniuszu i będą głosić go uparcie jeszcze długo po tym jak sam autor bezskutecznie będzie się starał go zdementować

a ja wlasnie przeczytalam super dowcip....moge go wkleic?

dawaj

już i tak totalna spamernia tu sie zrobiła ...

śmiech też odchudza... moze nie po kopenhasku, ale zawsze

I to mi się podoba - Tyka wprowadził niesamowitą dyscyplinę
Ludzie się pytają, czy mogą spamować!!

Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2005-10-25 12:50:55

Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i mysli:
- Oj, zeby tylko nie spotkac wilka, bo jak mowila babcia pewnie mnie zgwalci...
Nagle, z krzakow wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerazony tym co sie zaraz stanie (wg slow babci), powoli sciaga majtki, a wilk na to:
- Co ty, co ty... srac tu przyszlas???? Dawaj koszyczek!!!!

Vlad, myślę że po prostu niektórzy doceniają że w tym dziale jako w jednym z nielicznych jest jeszcze jaki taki porządek hehe

znam ta bajkę ale o innym zakończeniu - w skrócie : wilk przeleciał kapturka, który zaptał jedynie nieśmiało czy wilk ma zaświadczenie o negatywnym wyniku badania na AIDS - gdy wilk to potwierdził, kapturek orzekł iż teraz to wilk może sobie owo zaświadczenie podrzeć hrhr