Szacuny
58
Napisanych postów
10634
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
36062
Zakładając, że imię jest prawdziwe (niczego nie sugeruję ) to nie znamy się faktycznie...
I nie chodziło mi o nadzieje, tylko po prostu pomyslalem sobie, że strasznie masz podobny sposób formułowania mysli... do znajomej mi osoby...
I tyle.. ale jesli jestes Eliza, to faktycznie nie znamy się... aczkolwiek również wyglądasz mi (a raczej piszesz jak) miła osoba
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
454
Naprawde tak sie nazywam, takze kwestie tozsamosci mamy juz chyba wyjasniona;)), tymbardziej , ze ja o imieniu "Vlad" jeszcze nikogo nie poznalam! :) Napisales , ze interesujesz sie odzywkami, dietami itd...czyli jak bedzie koniecznosc to mozna sie zglaszac o porade?
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
454
.....i chyba kawy sie dzis opije na zapas. Nawet na bieznie wskoczylam zeby zapalu nie stracic do jutra! Czy Ktos z Was jest teraz na kopenhaskiej? Jezeli tak to zglaszac sie i to szybko,bo w grupie zawsze latwiej i doping wiekszy!!
Szacuny
13
Napisanych postów
2581
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
19239
mnie szkoda mięśni...
chociaz wizja pozbycia się zalegającej wody w postaci 2-3 kg jest kusząca
jednak : rozum górą (bez urazy )
jakos wole pobiegać 15 min. dłużej i jeść normalnie
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
77
No i proszę... Wczoraj był ostatni dzień, witany z ulgą ze względu na monotonność wprowadzanej do organizmu żywności
Okazuje się, że nie mam wcale ochoty na chipsy albo pizzę.
Może niezbyt mądrze, ale... śniadanie: kawa z cukrem i grzanka, obiad: kasza gryczana (2 kopiaste łyżki), zielony groszek (dużo), tarty gotowany burak (dużo). Kolacja: prawdziwa uczta w porównaniu z poprzednim menu - kawałek bagietki zrobionej na grzankę - cztery kawałki znikające pod plastrami wędzonego łososia i cytryny. W ciągu dnia czarna herbata z cytryną.
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
454
coraMietka, no niestety ja nie jestem rozsadna, tymbardziej kiedy w gre wchodzi moj wyglad na weselu!!!Vlad,na dopingu sie nie znam, takze raczej nie moge sobie zaszkodzic......chociaz nic mnie tak nie dopinguje jak dobre slowo na zachete, np na tym forum:)