Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
98
Mam kilka pytan dotyczących diety kopenhaskiej :)
njwazniejsze: 1.czy mozna uzywac przypraw??? jesli tak to jakich?
2. jakie ilosci trzeba brac np salaty czy szpinaku?
3.Czy szpinak ma byc gotowany bez rzadnych dodatkow?
4. Czy mozna dołozyc sobie jeden posilek gdy nie zje sie wszystkiego na wczesniejszym?
no na lunch zjem tylko szpinak i jedno jajko, wiec zostaje mi jedno jajko.
5.Czy mozn pic herbate bez cukru?
6. Jaki jest sugerowany owoc? czy to jest zupelnie obojetne?
Szacuny
8
Napisanych postów
6434
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
22173
zastanów sie czy warto ryzykować tą "diete" to prawie głodówka po której będzie na pewno wielllki ogromnyyy efekt joo joo ja bym na Twoim miejscu pod uwage brał ckd lub zwykłą redukcyjną diete efekty będą trwalsze i na pewno jo jo będzie mniej zagrażać, pozatym jeszcze jest kwestia że to cholernie nie zdrowe
Napis na grobie by mnie cieszył: Nie byle kto,bo byle czym się cieszył
Szacuny
6
Napisanych postów
2743
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12391
megi to chyba zle przeczytalas:(
hmmm mojej mamie ta dieta bardzo pomogla zero jojo na prawde swietnie wyglada (rok po diecie) - oczywiscie w polaczeniu z ruchem....na mnie tez pieknie zadzialala...podobalam sie sobie...ale nie na dlugo....wrocily kologramy i to niestety w postaci oponek i nadmiaru tluszczu w okolicy dolnych plecow...a caly czas cwiczylam....jadlam zdrowo z mniejszymi lub wiekszymi wpadkami....i tak mi sie cos wydaje ze po tej diecie efekty tych wpadek wsa wieksze niz by mogly byc...
Szacuny
164
Napisanych postów
12853
Wiek
37 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
43234
zgadzam się tylko osłabisz organizm
zacznie on niszczyć swoje tkanki zeby się utrzymac a i tak tłuszczowa zostanie bo zazwyczaj pali ja w ostateczności albo przy odpowiednim tetnie
a efekt koncowy bedzie taki ze powracajac na normalnom diete organizm zacznie magazynowac ze strachu przed wyniszczeniem oraz mniej kalorii zużywać
Szacuny
6
Napisanych postów
2743
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
12391
i wlasnie tak sie stalo ze mna...no a z moja mama tak sie nie stalo...wiec widac ze ryzyko jest...ale znajac baby (hmm ciekawe skad eheh) to wiem ze jak sie uprze to i tak zrobi
Szacuny
8
Napisanych postów
6434
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
22173
bo baby to wogóle dziwne stworzenia
a koleżance jak powiedziałem że l karnityne może sobie darować bo żeby wogóle choć i tak w maluteńkim stopniu działała to trzeba jej spore dawki brać co jest nieopłacalne, to mnie mało przez gg nie napastowała że jak to, bo ktoś tam jej powiedział że działa i koniec i kim ja wogóle jestem że mówie takie rzeczy
Napis na grobie by mnie cieszył: Nie byle kto,bo byle czym się cieszył