Coraz częściej ze świata naukowego dochodzą nas głosy mówiące o wpływie odżywiania na naszą kondycję psychiczną. Pomimo wielu ważnych przesłanek, które już dawno pojawiały się w ramach tego zagadnienia, naukowcy wciąż badają nowe hipotezy i szukają potwierdzenia nasuwających się wniosków.

  1. Depresja na skalę światową
  2. Dieta ze wsparcie psychiatryczne – nowe badania
  3. Jelita a hormony szczęścia

Depresja na skalę światową

Depresja jest już w tej chwili chorobą cywilizacyjną. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że ponad 350 milionów ludzi na świecie choruje na nią, a najwięcej w państwach bogatych i dobrze rozwijających się.

W Polsce również mamy z tym problem. Badania z 2012 mówią o ponad 800 tysięcy chorych, ale ta statystyka jest mocno niedoszacowana, gdyż osób chorujących może być znacznie więcej. Choroby psychiczne są tematem tabu, wiele osób potrzebujących nie jest zapewne zdiagnozowanych czy leczonych.

Dieta ze wsparcie psychiatryczne – nowe badania

Stan naszych jelit jest w dużej mierze odpowiedzialny za naszą kondycję psychiczną. Jelita od dłuższego czasu nazywane są naszym drugim mózgiem, więc nie dziwi nas to połączenie. Naukowcy z uniwersytetu w Melbourne specjalizujący się w psychiatrii żywieniowej stwierdzili, że nadszedł czas, aby uwzględnić dietę jako kluczowy element leczenia depresji i stanów lękowych.

Takie stwierdzenie jest wynikiem randomizowanych badań z grupą kontrolną. A ich wyniki wskazują na duże powiązanie naszych zwyczajów żywieniowych z ryzykiem zapadalności na choroby psychiczne takie jak depresja, stany lękowe czy nerwice.

depresja

W badaniu wzięli udział mężczyźni z ciężkimi stanami depresji, których badacze podzielili na dwie grupy. Grupa eksperymentalna pod czujnym okiem dietetyków stosowała dietę śródziemnomorską. Dieta była oparta na produktach naturalnych, warzywach, owocach, roślinach strączkowych, z dużą ilością oliwy i orzechów. Unikano żywności nienaturalnej i przetworzonej.

Grupa kontrolna natomiast otrzymała profesjonalne wsparcie ze strony psychiatrów i psychologów. Po trzech miesiącach badań stwierdzono, że aż u 1/3 osób stosujących zdrową dietę nastąpiła remisja choroby.

Wśród uczestników badań z grupy kontrolnej tylko 8% osób odnotowało wyraźną poprawę podczas leczenia psychiatrycznego. Osoby, które najbardziej przestrzegały zaleceń diety, najwięcej skorzystały ze wsparcia psychologicznego i terapii. Poprawiła się ich kondycja fizyczna i psychiczna.

Jelita a hormony szczęścia

jelit

Jelita są jednym z najważniejszych organów w naszym organizmie. Prócz trawienia odpowiadają za wchłanianie substancji odżywczych. Wcześniejsze badania wielokrotnie dowodziły, że niedobory składników odżywczych i brak równowagi biochemicznej zakłócają pracę organizmu. Praca neuroprzekaźników jest zaburzona, co prowadzi do przerwania transmisji serotoniny lub problemów z jej dostarczaniem.

Serotonina to właśnie hormonu szczęścia, który odpowiada za nasze samopoczucie. Odczuwanie szczęścia może więc być zaburzone, jeśli spożywamy zbyt dużo przetworzonej żywności. Naturalna żywność i odpowiednia dieta mogą więc być dużym wsparciem podczas leczenia zaburzeń psychicznych.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (9)
eveline

Temat ciekawy, ale dość ogólnie opisany. Jest szansa na coś bardziej rozwiniętego? :)

0
LiptonS

Dieta na depresję, a to dobre. Ręce opadają, gdy czyta się takie materiały, które nie maja nic wspólnego z leczeniem depresji.

0
RPS1990

Wiadomo, że w przypadku osoby chorej na depresję, która wcześniej odżywiała się przyzwoicie dieta może mieć tylko znaczenie wspomagające leczenie - nie może być główną terapią.
Jednak wysoce prawdopodobne jest, że jeśli ktoś kto zachorował na depresję jadł niezdrowo i nie uprawiał sportu, to po wprowadzeniu wysiłku fizycznego 3 - 6 razy w tygodniu, poparciu tego zdrową dietą oraz suplementacją (tran/omega 3 + d3+k2 + b complex + magnez + standaryzowany wyciąg z różeńca górskiego) można skutecznie wyleczyć depresję.
Patrz tu:

http://potreningu.pl/artykuly/233/rozeniec-gorski-wspomaga-forme-psychiczna-i-poprawia-zdolnosci-wysilkowe

http://potreningu.pl/articles/3867/rozeniec-gorski-dziala-antydepresyjnie

http://potreningu.pl/articles/4622/rhodiola-rosea-poprawia-nastroj

http://potreningu.pl/articles/4922/rozeniec-gorski---rhodiola-rosea--hit-czy-kit 

0
LiptonS

Dieta, jak i trening nie mają żadnego wpływu na osobę z depresją. "Depresja" to nie problem z ciałem i jego odżywianiem, problem leży po stronie psychologicznej. Depresje np wywołuje samotność, najgorsze w depresji jest to, że działa ona destruktywnie na człowieka, im dłużej ten stan się utrzymuje, tym trudniej z niego wyjść.

1
RPS1990

Uważasz, że specjaliści z PoTreningu mylą się twierdząc, że nadmiar cukru w diecie, spożywanie tłuszczów trans, a także brak ruchu i brak kwasów tłuszczowych omega-3 oraz brak witaminy D3 nie mogą się choćby w minimalnym stopniu przyczynić do depresji ?
Albo np. wielogodzinne oglądanie telewizora lub wielogodzinne przesiadywanie przed komputerem i/lub smartfonem przez osoby podatne na niekorzystne działanie takich urządzeń nie mogą przełożyć się na gorszy nastrój na codzień, co w konsekwencji może prowadzić do rozwoju depresji ?

U każdej osoby chorej na depresję przyczyna może być inna:

1. śmierć bliskiej osoby (zwłaszcza nagła)
2. nieśmiałość i introwertyzm, prokrastynacja, które prowadzą do towarzyskiej izolacja (co powoduje samotność.
3. traumy z przeszłości

To zapewne główne przyczyny depresji, ale nie bez znaczenia jest też to jak ktoś się odżywia, jaki prowadzi tryb życia (uprawia sport, czy ma siedzący tryb życia), czy się wysypia, czy nie zarywa nocy, np. przed komputerem, telewizorem, czy nie nadużywa alkoholu, czy nie zażywa narkotyków/dopalaczy, czy nie stosuje SAA/PH (nieumiejętne stosowanie dopingu może prowadzić do depresji).

0
RPS1990

No i najważniejsze - na depresję zapadają o wiele rzadziej Ci, którzy mają jakieś ciekawe hobby, zainteresowania, pasje i mają głebokie, wewnętrzne poczucie sensu życia i tego co robią.

0
Anonim

Wiadomo dieta może jedynie wspomagać leczenie. Depresja to poważna choroba występują zmiany w neuroprzekaźnictwie monoamin oraz pewnych szlaków neuronalnych. Ostatnio czytałem fajny artykuł o tym jak zapaslenie wpływa na depresję. Chodziło w nim o to, że w wyniku stresu komórki mogą uwalniać DAMPy(takie jak katepsyna lizosomalna, reaktywne formy tlenu czy nadmierna ilość ATP). DAMP mogą aktywować inflammasom, który aktywuje kaspazę 1 odpowiedzialną za przekształcenie pro-IL-1B i pro-IL18 w ich aktywne formy - IL-1B i IL-18. Te interleukiny są głównymi cytokinami prozapalnymi (wywołują zapalenie). Następnie te interleukiny potrafią przekraczać barierę krew mózg poprzez drogę humoralną (chodzi o przechodzenie w narządach okołokomorowych, gdzie bariera krew mózg trochę jest dziurawa), drogę neuronalną (przyłączanie się do synaps i drogę celularną (wędrówka monocytów do mózgu wskutek wytwarzania chemokin przez mikroglej indukowany stresem). Potem te cytokiny prozapalne potrafią wpływać na syntezę monoamin lub powodować hiperaktywację komórek, których neuroprzekaźnikiem jest glutaminian wskutek tej hiperaktywacji może dojść do uszkodzenia lub zniszczenia komórek. Także jakiś wpływ zapalenia jest, ale imo nie tak duży. Tu można poczytać więcej https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26711676 po prawej stronie można kliknąć PMC full text free

0
Marcin44

Wiadomo najważniejsze są leki na receptę + pomoc specjalisty + WSPARCIE BLISKICH, ale są badania naukowe i dowody na to, że suplementowa witamina D+K bardzo pomaga, jako środek dodatkowy w leczeniu depresji.

0