https://i.imgur.com/EKEjFqh.jpg sports.yahoo.com „To było niesamowite. To była idealna walka w idealnej karierze” – Georges St-Pierre o decyzji Khabiba Nurmagomedova o zakończeniu kariery Nie da się ukryć, że decyzja mistrza wagi lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova o zakończeniu kariery po pokonaniu Justina Gaethje na UFC 254 była ogromnym [...]
oj coś czuję że będzie ciężko z tym bieganiem za 2 tygodnie. Dzisiaj chciałem sobie potruchtać na siłownie i fatalnie się to skończyło. Tak słabej ilości minut biegu się nie spodziewałem. Wiedziałem że jest kiepsko, ale że aż tak bardzo Oczywiście się nie poddaje i zobaczymy jak będzie podczas tych treningów biegowych. Wczoraj przeszedłem bojowy [...]
Fajnie :-) Dowiedziałeś się Marcinie czegoś ciekawego u Leona? Bo czytałem, że byłeś. :-) Po południu poleciałem na siłkę. Żadnych kąsków i smaczków nie mam. WL 97,5 x 1 x 9 MC 142,5 x 1 x 9 I tyle. Po powrocie do domu aero z odważnikiem 16 kg. Żonglerka i różne zapomniane ćwiczenia. Między innymi ósemka i ósemka z przytrzymaniem. Jakie to miłe [...]
@niestom A dziękuję, dziękuję. :-) Cierpliwość i skupienie to tajna broń, która zazwyczaj popłaca. Lepiej jeść małą łyżką niż chapać chochlą :-) Bardzo dobry pomysł z tą rotacją powtórzeniami! Nawet taki układ by mi pasował: 9 - 6 - 15 - 3 - 12 Ogólnie to 3 - nie ma o czym mówić. Wchodzę i robię. 6 - czuję moc i siłę. 9 - jak przy 6, ale... 12 - [...]
JS 12 Swego rodzaju kapitulacja. Po kolei... Zastanawiałem się nad wczorajszym treningiem. Ewidentnie nie było na 70%. Pytanie dlaczego. Winowajcy: duchota i pot. Pociłem się i pot ściekał mi na dłonie, a przy MC sumo trzymam za nieradełkowaną powierzchnię na sztandze. I kłopoty z utrzymaniem gryfu owocowały odsuwaniem gryfu od goleni = garbem. No [...]
Wyszedł mi IF pełną mordą. Przez moje niedbalstwo i spisek wrogich sił. Rano wypiłem kawę z masłem, która zabiła głód. Pojechałem do pracy rowerem z ideą, że sobie wyskoczę do Biedronki po kufel śmietany. I nie udało się. Wyszło kilka spraw i spędziłem na czczo czas do 15:00. Zjadłem gulasz z ziemniakami. Popiłem śmietaną i poszedłem w kimę na pół [...]
JS 12/3 Mogłem nie iść na ten trening. W sumie nie działo się nic złego, ale zachwycony nie byłem. Jakoś weny nie było, a i zmęczenie czułem jakieś ogólne. Może za długo dzisiaj siedziałem przy kompie. Nie wiem. Może za mało zjadłem? Nie było siły i już. WL 115 kg x 1 x 12 MC Sumo 155 kg x 1 x 3 Czuję jednak klatkę, lekkie ogólne zmęczenie i ból [...]
Marcinie - biała kiełbasa - mistrzostwo świata. Można ją ugotować w dowolnej zupie i dla zupy będzie to jak nadanie szlachectwa. Najlepiej wchodzi z żurkami, ale bigos czy gulaszowa też tworzą z nią udane związki. Super sprawa. Trudny dzień za mną. Z pamiętnika... Śniadania to zło. Kawa z masłem to niebo. I tak jakoś mi zeszło do 11:00. O 11:00 [...]
Chyba zacznę brać koks. No może chociaż jakieś przedtrenigówki. Np. amfetaminę z kokainą :-D Wiem ze zartujesz, ale pamietaj ze jestes tu jedna z niewielu osob opiniotworczych, co powiesz, dla wielu osob jest truizmem. Masz rację Marcinie. I piszę to bez cienia ironii. Pomimo inflacji wartości słowa pisanego trzeba odpowiadać za to co się pisze. [...]
Straszne wilki wywabiłem z lasu widzę. Takie jest życie. Żeby jeszcze dało się zrozumieć. Ja nie bardzo pojmuję. Szkoda człowieka. Ciekawe skąd tak ogromny cukier? Miał cukrzycę, czy dorobił się jej własnymi działaniami? Leki nie działają, trzustka wariuje, insulina nie działa. Dramat. Ciotka kiedyś opowiadała jak im przywieźli na OIOM na [...]
Brak pomysłu to taki skrót myślowy. Nie wiem jak ułożyć sobie dzisiaj trening ze sztangą, a nie, że szarpią mną jakieś dylematy moralne :-) Jest poniedziałek, nowy tydzień i mógłbym sobie pozmieniać coś. Ale dla mnie tydzień to się chyba rozpoczyna w środę. Tak myślę. Dzisiaj postaram się zrobić single, tak dokładnie jak się da. I może nawet dużo [...]
Ledwie chwilę mnie nie ma... :-) A tu taki dym. Mam ostatnio dar wywoływania tematów, które jątrzą rany :-) Mogę? Panowie - nie prowokujcie. Są w Polsce goście, którzy oderwali się na chwilę od kettli i przebiegli maraton. Stare wygi i typy naprawdę mocne (serce - mięśnie - płuca). Nie chce mi się szukać. Ktoś z Bielska-Białej albo z Zielonej [...]
@Shadow-@MaGor - ale ja tu nie widzę żadnej jątrzącej rany. "Ludzie od kettli", ludzie z siłowni, CF - wszystko to ma wiele do zaoferowania biegaczom. Miłośnicy biegania - mam nadzieję - też mają co nieco do zaproponowania typowemu bywalcowi siłowni. Szanujmy się przede wszystkim, miejmy trochę pokory w sobie. O właśnie o tą pokorę chodzi. Uwaga [...]
Tak jak wszyscy w 150 celuję. Jakaś tam bariera jest - jakby nie było to kawał żeliwa. Ile ważę? Nie wiem. Nie ważę się. Chodzę w ciuchach z etapu 105-110 kg i tu się nic nie zmienia. Czyli 150 kg to jakieś 136% ? --- Na tym etapie żal mi odchodzić od konkursu, ale znowu czuję, że mogłem ten czas lepiej zainwestować niż w pogoń za cyferką (sporą [...]
Film nie fabuły ani akcji :-) Nudne. Dziewczyny okutane po samą szyję, wielkich popisów strzeleckich brak. Filozofowania przy tym, że chowają się kettle ;-) Co ciekawsze notatki: 1. Strzelasz energią i tak musisz sobie to wizualizować. Energia lubi naturalne trajektorie. Do przemyślenia przy wszystkich ćwiczeniach balistycznych. 2. Łuku nie [...]
[...] 120.0 kgs x 1 rep - 110.0 kgs x 3 reps - 130.0 kgs x 1 rep - 130.0 kgs x 1 rep - 120.0 kgs x 1 rep - 100.0 kgs x 3 reps Przebiłem się przez ten pułap 130, ale ze 140 nawet nie było dialogu. Po prostu opuściłem sztangę w sposób kontrolowany. I lekko ją podniosłem. Wiem gdzie tkwił błąd. Od rana byłem taki nakręcony, że w grę wchodził wynik [...]
Bieganie, sztanga, kulaszki... W zasadzie tytuł dziennika odpowiada na pytania. Problemem są tylko kwestie uładzenia tego wszystkiego. Nie wiem dlaczego, zupełnie spontanicznie dałem sobie luzu z planami, aspiracjami itp. Jak w tytule: Kettlebells - zawsze i wszędzie. W planach realizacja zaległego S&S. Na razie moja główna aktywność. Sztanga - [...]
Bo do biegania mógłbyś podejść inaczej - nie normalny trening w tygodniu, tylko różne odmiany interwałów - spróbuj na przykład tabaty ze sprintami - niesamowicie ożywcze, a zajmie max pół godziny z rozbieganiem. Odmiany przebieżek, żeby pracować nad techniką i kadencją. Wszystko to masz w krótkich odcinkach, które łatwo na przykład rano w dzień [...]
trenujesz i tak kupę czasu tygodniowo to zapodaj paręnaście serii tygodniowo jakiś wznosów bokiem na naramienne + wypełnij łapę Do tego miałem się odnieść wczoraj. Żyjemy w skomplikowanym świecie i dlatego zazwyczaj szukamy uproszczeń. Uproszczenie to taka szybka synteza, typowa dla facetów. Tak nas tysiąclecia ułożyły, że albo podejmujemy [...]
Ruda Pani przede mną to Szalona Sylwia, w której kocham się po cichu na zabój i gdyby nie świadomość, że ma jakoś poukładane życie, to jeszcze dzisiaj stałbym z mandoliną pod jej oknem i zawodził serenady. :-) Niesamowicie energetyczna osoba, ze wspaniałym poczuciem humoru i tym czymś na dnie oka, co bywa tak niebezpieczne dla faceta w moim wieku. [...]
redukcja - od grubasa do....
