Dieta kopenhaska

dE^SiRE,
Przed kopenkhaską bujałem się na ok. 7.5% tłuszczu, po diecie miałem 5.5% i wróciłem na TKD. Teraz jest tak: po bieganiu wczoraj (dziś lało ) miałem dokładnie tyle samo co 2tyg wcześniej, 72.6 kg, tylko tłuszczu nie 5.5, a 7% ! Oznacza to ni mniej ni więcej tylko że dieta tłuszczowa działa tylko do pewnego momentu, a potem działa stabilizująco na poziom tłuszczu (już nawet wiadomo jaki to mechanizm ).

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

dziękuję drogi joggerze. jestem super hiper wdzięczna za rozjaśnienie moich wątpliwości.
pozdrawiam

hejjj!!!
i jak? udalo sie? jestes zadowolona Chula? ja jem juz normalnie i waga stoi w miejscu wiec po tygodniu kopenchagi jojo nie przyszlo) pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na odp.

cześć Wasa! oficjalnie zakończyłam kopenhaską w piatek czyli o kilka dni za wcześnie co oznacza to, że jestem miętka strasznie i nie doprowadziłam diety do końca ale już nie miałam ani siły ani ochoty. ogólnie z efektów jestem zadowolona. wagowo tak jak mówiłam wcześniej zeszłam w dół bardzo niewiele (2kg z porywami do 3) ale optycznie i objętościowo owszem całkiem ładnie jak na mój gust.tzn. wokół pępka schudłam około 4 centymetry.najbardziej jestem zadowolona z ud bo ostatnimi czasy jak cokolwiek mi chudło to góra ciała, a nie właśnie ten nieszczęsny dół, a teraz zleciał mi obwód uda o 2 cm. dla mnie jest to różnica ogromna.
ekstra, że yoyo cię nie dopadło. tak trzymać!ja za jakiś tydzień też dam znać jak obwody. mam nadzieję, że nie będzie surprajza. zamierzam stosować montiego teraz z fazy numero uno z pewnymi modyfikacjami.
pozdrawiammmmmmm

cze ja jestem dopiero 3 dzien na diecie i czuje sie swietnie,energia i usmiech dopisuja:) a oprocz tego koduje sie na ilosc kg,ktore chce osiagnac,a slodyczy staram sie wogole nie widziec:)




GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona
"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"
member - mafia.suple.hardcor.pl
Lame_Hunters.Sq
.:ZASMACHA:.

Daj znac jakie bedziesz mial efekty

Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness'
-----------------------------------------------
Low carbs diet user
http://pumpingiron.w.interia.pl 

hejjjj
Gary_25, jak Ci idzie kopenhaska?
ja już zakończyłam jakiś czas temu. trochę jednak organizm wariuje po tej kopenhaskiej. ja przynajmniej miałam kilka dni niekontrolowanych odruchów w stronę lodówki..
po kopenhadze chciałam stosować "francuski" sposób odżywiania ale chyba wrócę do Montiego.
DESIRE, planujesz wskoczyć na kopenhaską, wbrew wszystkim zasadom logicznego odżywiania się????
pozdrawiam

Czy rzeczywiscie dnia 6 i 13 nalezy zjesc CALEGO kurczaka (kurczak lubi wazyc ok 1 500 g.....).
I jeszcze jedno pytanie - czy 14 dnia mozna juz jesc normalnie czy tez to jest dzien glodowki?

ewel

A co to znaczy jesc normalnie? jezeli wrocisz do "normalnego" jedzenia bez dbalosci o to co jesz i kiedy to jojo murowane...

Pozdrawiam - Leniwy SiWy
Doradca w dziale: "TRENING"
----------------------------
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

''In Italia stanno preparando un film sui campi di concentramento, la proporro per il ruolo di kapo''

Kurczak ugotowany, tj raczej dokładnie odtłuszczony, i bez kostek, to raczej połowa tego co było na początku ale i tak zawsze trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód, a nie obżerać się, i dotyczy to nie tylko tej sytuacji . Jeśli czuje się głód mimo zjedzenia posiłku, oznacza to po prostu, że był zbyt mały.
A co 'normalnego' jedzenia trzeba pamiętać, że to ono nas doprowadziło do potrzeby zrzucania wagi, więc było niewłaściwe bądź co do gramatury, bądź składu, bądź obu . Dodatkowo utracone na diecie kilogramy powodują, że mniej kalorii potrzebujemy dla podtrzymania wagi, więc tym bardziej trzeba jeść mniej niż przed dietą, i dotyczy to każdej diety. Owszem, w wielu przypadkach kopenhaska podnosi aktywność tarczycy na dłużej i można wrócić do 'normalnego' jedzenia na full bez jojo, ale to rosyjska ruletka bo żeby to sprawdzić, trzeba by stale monitorować poziom hormonów tarczycowych.



"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."