co jeszcze

[...] litości Nie no nie kumam , co bym kiedyś nie napisał o Judo ,to było że typ jechał że " be " ,"g****" itp. i itd. a teraz chce to sam, robić no sorry prosiaczku ;-) I jeszcze nasz "wykidajło " wtóruje ,a tak samo cisnął po tej dyscyplinie Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-04-13 22:46:32 Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-04-13 [...]

[...] wiem jak to tam funkcjonuje. Ale może tak być skoro funkcjonują kluby sambo (jak np u ojca Khabiba) gdzie nauczana jest taka kontrola w parterze po obaleniu jaka jest nauczana jeszcze tylko w amerykańskim folkstyle wrestling, jeśli wierzyć Askrenowi A jeśli nie to chyba dlatego co opisał Grind Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-04-14 00:36:51

Dobra panowie ja to chyba już muszę iść spać. W ogóle przerwaliśmy chemię, bo znów jakaś infekcja się tworzy. Na razie tylko lekkie drapanie w gardle i kaszel, ale cholera wie co z tego się rozwinie. Mam nadzieję, że nic ale jeszcze na dwa tygodnie minimum tu zostaje "dla pewności" cytując doktora.

Tak, że czuję się ch**owo i spędzam święta w szpitalu. A poza tym to szczerze? Nie wiem. Nie chcę czytać wyników badań, bo po co mam się tym jeszcze bardziej dolować? W ogóle to rodzice sprawdzili mi komputer. Jestem głupi i jak okazało się że nie wyjdę na święta to obrazilem się na cały świat i powiedziałem w złości ze lepiej by było jakbym już [...]

[...] zostać chrzestnym mojej córki -No nie za bardzo bo ja nie siedze jakoś w tych doktrynach, nie mój klimat -no mój też nie ale ochrzcić trzeba, do kościoła chodzisz nie? -no nie -a w święta? -też nie -ty, ale chyba siła wyższa jakaś jest -no może i jest nie wiem -bo wiesz w jakim kraju żyjemy I jeszcze dużo agnostycznego pyerdolenia wjechało xD

z tego co pamiętam jesteś średnio wysoki to przy 80 będziesz dzik kieszonkowy ,a przecież jeszcze umisz bjj 110 po św. znowu podgonie no 105 celuje może nawet 103 Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2019-04-22 20:51:57

[...] o pierdołę. Bo wszystkie posiłki zjadłem elegancko tylko na kolacje już nie miałem ochoty. Mama mnie spytała co chce jeść na kolacje, powiedziałem że może jakiś owoc. Ojciec się wkurzył, że owoc to nie jest posiłek i mam zjeść normalną kolacje, i że jeszcze umrę szybciej z niedożywienia niż z powodu nieboraka. No i się pogniewaliśmy na siebie.

Niestety jeszcze nie. ALe ostatnio miałem panne co daje takim lepszym zawodnikom SW z miasta. I troche mi to połechtało ego w kontekscie moich umiejetnosci fajterskich xD Wysocki pokaz te statystyki w takim razie, bo ja znam inne

24 lata, chyba muszę spróbować robić rzeczy, których jeszcze nie robiłem lub wybierać inne mechanizmy działania. Ja noszę okulary. Chodziło mi bardziej o kwestię psychiki, a nią jest idealnie. Spróbuj więcej poeksperymentować, bo może dzięki temu znajdę lepsze schematy działania. Chyba dobrze, że zmieniasz BlacCat Co do węża to grabiami się je [...]

Co to za avatar Grind? Wyskoczyło mi gdzies to zdjecie w googlach jak oglądałem dziary, to sobie użyłem. Okazuje się, że to jakiś zły boss z jakiejś gry komputerowej. Ale obrazek na awatar mi się spodobał, wielki krzyz. Tylko oczy zrobiłem niebieskie jak moje. Rachael jeszcze wróci, nie bój, ale chcę zatęsknić%-)

[...] w domu trochę zajęć ale pogoda ... pogoda się robi ... a jak tam u was ... ? w zasadzie w jakim ty województwie mieszkasz ... bo w łódzkim już chyba powoli idzie lato ale jeszcze mokrawo tak wilgotnawo ale ciepło ... kurde w końcu ciepło co do jedzenia to widzisz ja w zasadzie zawsze mam apetyt to nie wiem , ale jedz ... bodaj tylko tyci tyci [...]

[...] w tygodniu. W sumie nie wiem po co, bo znając mamę to ona i tak będzie się sama chciała mną opiekować. Moim zdaniem to niepotrzebny wydatek, zresztą niemały, a choroba już pochłania kupę kasy, ale rodzicom się wydaje, że jak będzie tu ktoś z medycznym wykształceniem, to coś to zmieni. A jak jeszcze się okaże, ze to jakaś tępa kwoka. To o matko.

Jego wola walki jest niesamowita, myślę że jeszcze nie raz wszystkich nas pozytywnie zaskoczy. Póki co musi odpoczywać i zbierać siły. Codziennie błagamy go, żeby zjadł chociaż kilka łyżek obiadu, on się naprawdę bardzo stara, ale niestety czasem choroba bierze górę. Niestety tak już jest przy długotrwałej chemioterapii, że pogorszenie może [...]

[...] i uważam, że nie powinno być obowiązku szkolnego. Ja nawet chciałem załatwić sobie kiedyś nauczanie indywidualne, ale rodzice powiedzieli ze nie ma opcji, bo niby zrobię się jeszcze bardziej zamknięty w sobie i takie tam,ze musze mieć kontakt z rówieśnikami. Mówiłem Wam już, jak mnie ojciec przez ramię przerzucił i zawlókł tak do auta i do szkoły [...]

Jak już się cofał ten ch.u.j na normalnej chemii to teraz z dodatkowym lekiem pewnie będzie się cofał jeszcze szybciej "Mówiąc o chemioterapii, mamy na myśli najczęściej tzw. polichemioterapię (chemioterapię złożoną), czyli stosowanie kilku (najczęściej dwóch lub trzech) leków. Pojedynczy lek może mieć ograniczoną skuteczność, a nowotwór złośliwy [...]

[...] wiem że wtedy nic mi nie grozi z ich strony. Za to nienawidzę tak samo jak Ty kleszczy, bo niosą realne zagrożenie, ale też komarów bo są wk***iające. Ze zwierząt to tylko jeszcze kiedyś mnie wkvrvual kogut moich dziadków jak byłem mały , bo mnie kvtas atakowal %-) https://youtu.be/IcMrq8-wA7w podobnego pyerdolca mieli Dziadkowie %-) ale cale [...]

No może i co zrobić żeby to znikło? Ale to mi nie wystaje aż tak bardzo. Tylko tak trochę i jest jakby taki napięty. Nie chcę mówić lekarzowi na razie, bo jeszcze znowu coś znajdą. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-06-05 22:11:00

No nie mam. Dobrze, że tutaj się w ogóle okna chociaż otwierają. Prosiak ja nigdy w upał nie miałem apetytu, doktór mówi że to normalne bo organizm zużywa mniej energii. Ale teraz to tylko lody mogę jeść, albo owoce jeszcze. Ale mam takie domowej roboty, bo mama chce wiedzieć co w nich jest. Pyszniutkie.

[...] i ja mam takie zaświadczenie i teoretycznie powinien dostać zwrot kasy za tego typu rzeczy, ale powiedzieli ze mój tata za dużo zarabia. Więc pomocy żadnej nie ma. Ale ja to jeszcze ja, bo moi rodzice rzeczywiście są dość zamożni, ale mają na utrzymaniu tylko mnie więc kasy też jest więcej. A co ma zrobić osoba, której budżet jest powiedzmy [...]

[...] ślub? %-) U mnie jest podobna historia, co u Prosiaka. Z tą różnicą, że mam dziewczynę od dłuższego czasu, no i jestem "odrobinę" młodszy };-) Tak czy siak nie widzi mi się zabawa w zaręczyny, wesele itp. w momencie, gdy nie mam jeszcze stabilności materialnej. No ale niektórzy ludzie faktycznie zbyt lekkomyślnie podchodzą do tematu małżeństwa