Dieta kopenhaska

czesc :D dzis jest moj ostatni wieczór przed dietą...postanowilam zrobic jeszcze raz bo prawdopodobnie bede brala jakies hormony a co za tym idzie zapewne przytyje...wiec chce wygladac jako tako :P ostatnim razem tzn. latem stracilam 9 kg i mam nadzieje ze teraz tez mi sie uda...przytułam wtedy coprawda ale nie tak mocno... ale to byla raczej zasliga stresu zwiazanego z nową szkolą...teraz postanowiłam potraktować diete jako poczatek do dluzszego tracenia wagi...nie chce sie poddać...wiec trzymajcie za mnie kciuki....

Witam KopenhagęJ
Przeczytałam tą setkę stron i zebrałam te wszystkie zalecenia i porady, które chciałabym tu skonsultować z Joggerem i ew. zadać jkilka pytań jeżeli Jego cierpliwość na to jeszcze pozwoli

Rano: citrosept + ( dla zimnych kelp+wit.E+miłorząb) + magnez + potas+ B5 + chrom+PP+błonnik+skrzyp z witaminami
Kawka
L-karnityna +aeroby
Kawka
Lunch z otrębami, płyny w międzyczasie (woda, ew. herbatki zielona i czerwona)
Obiad z otrębami
Białko przed snem
L-glutamina w pogotowiu w ciągu dnia

Jeżeli ta dieta oparta jest na ketozie to jeżeli KetoDiastix wykaże niski poziom i na dodatek będę ciągle głodna to lepiej dać sobie spokój?
Z kolei jeżeli zbyt ostro zacznę spadać to j.w.?
Czy ta dieta jest groźna dla cukrzyków ? warto sprawdzić sobie najpierw cukier?
Czy w ogóle może być groźna ?cyt. ??dzisiaj rano wstając zakręciło mi się w głowie. ? To niedocukrzenie po nocy-można nawet łyknąć kostkę cukru, bo film się może urwać? (??)
Cyt?śniadanie (kawę) łyknąłem dopiero w [południe, bo jeszcze byłem podkręcony przez wkt od porannej przebieżki?. Co to jest wkt?
Aeroby lepiej rano czy wieczorem bo polecałeś i tak i tak, więc sama nie wiem i co złego jest w aerobiku w klubie?

Czy po kopenhaskiej może być South Beach? (począwszy od pierwszego etapu)

Pozdrawiam

Jeżeli ta dieta oparta jest na ketozie to jeżeli KetoDiastix wykaże niski poziom i na dodatek będę ciągle głodna to lepiej dać sobie spokój?
NIE JEST OPARTA NA KETOZIE, PO PROSTU JEDNI WCHODZĄ W KETOZĘ PRZY 20G W/W DZIENNIE, INNI PRZY 120G I CI DRUDZY ŁATWIEJ SPALAJĄ WTEDY TŁUSZCZ


Z kolei jeżeli zbyt ostro zacznę spadać to j.w.?
TAK, BO MOŻE TO OZNACZAĆ SKŁONNOŚĆ DO NADCZYNNOŚCI TARCZYCY


Czy ta dieta jest groźna dla cukrzyków ? warto sprawdzić sobie najpierw cukier?
WARTO, JEŚLI MA SIĘ OBJAWY NIEDOCUKRZENIA NP. 2GODZ PO POSIŁKACH, I NIE TYLKO TEST NA CZCZO, ALE DRUGI POPOSIŁKOWY (CZY CUKIER NIE SPADŁ PONIŻEJ NORMY)



Czy w ogóle może być groźna ?cyt. ??dzisiaj rano wstając zakręciło mi się w głowie. ? To niedocukrzenie po nocy-można nawet łyknąć kostkę cukru, bo film się może urwać? (??)
TAK, JEŚLI SĄ TO POCZĄTKI CUKRZYCY TYPU II (NIETOLERANCJA GLUKOZY/HIPERINSULINEMIA)



Cyt?śniadanie (kawę) łyknąłem dopiero w [południe, bo jeszcze byłem podkręcony przez wkt od porannej przebieżki?. Co to jest wkt?
WOLNE KWASY TŁUSZCZOWE



Aeroby lepiej rano czy wieczorem bo polecałeś i tak i tak, więc sama nie wiem i co złego jest w aerobiku w klubie?
KLUBOWE AEROBIKI SĄ PRZEWAŻNIE ZBYT INTENSYWNE I MOGĄ 'WYŻREĆ' I TAK NIEWIELKIE ZASOBY GLUKOZY Z ORGANIZMU


Czy po kopenhaskiej może być South Beach? (począwszy od pierwszego etapu)
SPRÓBOWAĆ ZAWSZE MOŻNA, JA JEDNAK RADZĘ STOPNIOWE WYCHODZENIE Z DIETY

Dzis trzeci dzien diety. I jakos calkiem niezle to znosze, myslalam ze bede chodzic glodna, a tu nie... w tej chwili np jestem przed lunchem a czuje tylko minimalny glodek, taki ktopry mozna olac i spokojnie z nim zyc prze znastepne godziny. Ostatnio strasznie sie opychalam przez co czulam sie ciezko - nie tylko ze wzgledu na wage, ale jak caly czas czlowiek chodzi obzarty to wiadomo... A teraz czuje sie leciutko, doskonale. Mam wiecej energii, lepszy humor - dziwne.
Z gorszych objawow - latwiej marzne, bardzo marzna mi stopy i rece - dotad raczej to sie nie zdarzalo. Do tego wiecej spie... dziwnie to brzmi jesli mam wiecej energii. Po prostu szybko sie robie senn wieczorem, rano tez dluzej chce mi sie spac. Ale w dzien chodze bardziej ozywiona. Moze to dlatego ze normalniej pije duzo wiecej kawy i produktow z kofeina, przez co moj organizm utrzymuje sie dluzej w stanie "gotowosci".
Ogolne wnioski - jest calkiem spoko, nie mecze sie za bardzo na tej diecie, nie chodze glodna i zla. Czasem, owszem, mam zachcianki, zjadla bym jakis chipsow, czekoladki, ale wszystko mozna spokojnie opanowac.
Coz... biore sie za lunch.

no to pierwszy dzionek jakos mija...został mi jeszcze obiadek... jak narazie dostałam okropną kawe...i jeszcze gorszy szpinak...najgorszy byl moment gdy siedziałam przy stole z porcyjka szpinaku a moja rodzinka zjadala kluski z jagodami...wlasnie takich momentów sie bałam...ze bede za bardzo chcie oczami...ale i to sie uda przezwyciezyc ...

Witam wszystkich1
Od poniedzialku chcialabym zaczac ta dietke ale troche sie obawiam bo probowalam kiedys South Beach ale sie nie udalo. Moze teraz...?
Wogole to jestem nalogowa pozeraczka slodyczy, papierosy umialam rzucic a tego nie...Mial ktos podobny nalog?
I jeszcze jedno pytanie...Od 8:00 do ok 15:00 jestem w szkole co mam tam jest czy tylko wode pic bo wiadomo to nie jest odpowiednie miejsce na przyrzadzanie posilkow zwykle przegryzalam w pospiechu jakas kanapke...Bo ja w szkole zwykle glodna jestem baaardzo jeszcze jak patrze jak inni wcinaja :) Z gory dziekuje za odp i rady, zycze wszystkim powodzenia! Buzka!

1. słodycze - spróbuj brać chrom
2. głodowanie=tycie co za problem wziąć ze sobą do szkoły w pudełkach po surówkach choćby pokrojony befsztyk i brokuła, zjadasz to migiem łyżeczką. Na początku może być zdziwienie, ale jak przyjdą efekty...

MOj czwarty dzien praktycznie minal... Co do jedzenie w szkole - to ja zabieram ze soba lunch do pracy. Pakuje w pudelka i juz. Zamieniam dlatego czasem lunch z obiadem i biore to co wygodniej w pracy zjesc
A teraz wlasnie siedze i mecze obiad...od 19. Wogole dzis glodna nie jestem i wszystko wchodzi mi strasznie opornie. Kawa o 11, a o 14 nadal glodna wogole nie bylam. Jakos zmeczylam w koncu to jajeczko, marchewke i serek. A teraz proboje zjesc jogurt i kompot ... i marnie to idzie.
Myslalam ze ebde chodzic non stop glodna a tu nie. Az jestem zdziwiona.
Oczywiscie wczoraj na zakupach wszystko mnie kusilo. Rzeczy, ktorych zwykle nie jadam wygladaly apetycznie...I to nie nawet jakies chipsy czy czekoladki a jogurciki owocowe, serki, rybka swieza (hurraa jutro pstrag - uwielbiam), owocki rozne. Obiecalam sobie ze te owocki i jogurciki to po diecie, owszem, zjem, bo zdrowe. A dzis rano troche pocwiczylam, poszlam na zakupy i nic. NIe encily wedlinki, nie necily napoje slodkie, nic... jedzenie bylo mi obojetne. Dziwne.
Nie wiem czy dobrze robie, ale inaczej nie potrafie, pije sobie herbatki - takie oczywiscie bez prawdziwej herbaty. Parze sobie miete, bo bardzo lubie, albo herbate z owocow lesnych - taka prawdziwa a nie sztucznie doprawiana. Nie mogla bym sie do samej wody ograniczyc, a poniewaz duzo pije (normalnie kolo 4-6 litrow plynow dziennie) to musi byc roznie...
No wiec jak na razie jest dobrze. A jutro bedzie jeszcze lepiej, chociaz wolala bym zamiast tej merchewki kawe!

"Nie mogla bym sie do samej wody ograniczyc"
Przecież herbata zielona i czerwona są OK

Tak, wiem ze sa okej ale ja ich bardzo nie lubie. Jeszcze czerwona jakos w siebie wmusze, ale zielonej juz nie.