SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1484508

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 140
Kacha,

u mnie waga nie wrocila do poprzedniej pomimo, ze czasem grzeczylam slodyczami, ktore lubie, w koncu zycie jest jedno :) nie odmawiam sobie pokus ale mam zasade, ze slodycze zajadam w weekend i wtedy tez czasem folguje sobie z zarlem. W tygodniu papu sklada sie glownie z warzywek, owocow i miecha. Jakos oduczylam sie jesc ciezkie, zawiesiste sosy. Smakuja mi po prsotu nieziemsko warzywka, ktore robie na wszelkie sposoby :) Uwielbiam soki marchewkowo jablkowe, ktore czesto robie sama. Ponadto nie jadam po 18. Zamiast chleba takiego cudnie pachnacego zajadam wase, ktora bardzo polubilam po tej diecie wczesniej wydawala mi sie bez smaku :)

Jak sie czuje lzejsza to na fitnessie w pelni daje rade gdy inni wymiekaja :) ogolnie zadowolona jestem z tego, ze nie jestem wielka jak dawniej :) to daje otuchy by nie zmieniac nawykow zywieniowych ku rozpaczy moich rodzicow, ktorzy maja mnie za anorektyczke poniewaz nie jem typowej slaskiej kuchni, ktora mi towarzyszyla bardzo dlugo.

Wszystko co raczej rzuca sie nam w bioderka jem nie odmawiam sobie tylko jem z umiarem. Mam po prostu tak, ze czasem co zakazane to bardziej kusi.
Kiedys potrafilam pochlonac mase slodyczy, czekolade na raz to nie bylo dla mnie zadnym szokiem, bo jakze to smakowalo :) Teraz jak jem je po prsotu rzadziej nie smakuja jak dawniej :) Szybko sie "przesladzam". Teraz zjedzenie jednej tabliczki czekolady na raz to bylby niezly wyczyn bo zmieklabym w polowie bedac zielona juz na twarzy :)

Kiedys sniadania wygladaly tak, ze zajadalam buly z wielka iloscia masla, zoltego sera i wedliny. Teraz moje pudelka sniadaniowe zawieraja wiecej surowych warzyw i owocow :) W pracy juz nikogo nie dziwi widok mnie chrupiacej marchewki czy kalarepki.

Przyznam sie bo to teraz juz nie obciach, ze zeszlam z rozmiary 42 do 36. Walka nie byla latwa i krotka. Ale oplacalo sie. Bede mocno trzymac wiec kciuki za innych by wytrwali jak i ja a nie bedzie nam tylek ciazyl podczas wlazenia po schodach, na rowerze czy tez podczas biegania.

Pozdrawiam,

Paskuda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 12 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 64
Dzięki Paskudko. Ja nie chce cudów, ja tylko pragne zostać chociaz w tylu kilogramach w illu jestem - i potem jeszcze z 3 zgubić. Dodajesz mi sił. Dzięki i pozdrawiam. Kacha

Kacha i Aga

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 255 Napisanych postów 13305 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 45257
wasza sprawa co robicie ale anoreksja przytakim jedzeniu dopadnie was lada dzień....zaczną się objawy typu obsesja na punkcie jedzenia , zmiana temperatury ciała , brak apetytu , apatia , spadek sił , gorsze myślenie i koncentracie. Prawda jest taka ze natury nie oszukacie i itak organizm będzie dążył to sylwetki i ilości tk.tłuszczowej w której się najlepiej czuje.

Wasz podstawowy problem to za mała liczba kalori...ważycie po 40-50 kg toż to śmieszna waga , do anoreksji dużo nie brakuje...waga smieszna ponieważ uprawiacie sport (siłownia, biegi) to waga powinna być nie co wyższa no ale wiadomo dla was te cyferki na wadze są jak świętość

Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 140
Rothen chyba nie o mnie piszesz :) waze 57 i nie moge powiedziec ze wygladam jak anorektyczka Moi rodzice mowia, ze jak anorektyczka bo dla nich jest to niewyobrazalne, ze nie jem miesa na sniadanie, obiad, kolacje no i gdzies tam po drodze drugie sniadanie :) po prsotu nie lubie tak miecha jak oni. Wole zajadac to co lubie a nie nic na sile.

Sadze, ze wyniki badan mam doskonale skoro przechodze wszystkie rygorystyczne badania lotnicze gdyz jestem kobieta lotnikiem wiec przesadziles troche jak do mnie to kierowales Te badania nie polegaja na patrzeniu w oczy i wrozeniu z fusow tylko na masie badan i odwiedzaniu masy specjalistow, w koncu dbaja o to bysmy nie pozabijali siebie i Was chodzacych twardo po ziemi. do tego dochodza przeciazenia, ktore nie sa bezpieczne jakbys mial jakies problemy ze zdrowiem.

Zdrowe odzywianie nie jest rowne masa tluszczow tylko doborem pozywienia tak by na talerzu zawsze bylo kolorowo i smakowalo tak jak trzeba :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 255 Napisanych postów 13305 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 45257
widzisz jak rodzice mówią że wyglądasz i jesz jak anorektyczka to coś w tym musi być....po drugie nie myśl że jedząc tak na drugi dzień organizm się zacznie rozpadać....palacze też mówią że palą i nic im nie jest...po latach wychodzi...zaczyna się od śmierdzących ubrań poprzez żółte zęby i paznokcie...potem jest kaszel, duszności , zadyszki, kończąc na raku....


w anoreksji itp jest inaczej ale wszystko prowadzi do jednego , do wyniszczenia organizmu

Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 140
bo niestety przy moich rodzicach wygladam jak anorektyczka. Moj Tato jest po prsotu za gruby. Do tego stopnia jest to zle, ze ma powazne problemy ze zdrowiem. Operacja serca za nim a on nadal nie rozumie, ze nawyki zywieniowe jego sa bez sensu.

Anorektyczka to znaczy, ze nie jem jak on miesa na sniadanie, obiad i kolacje. Ze moj obiad sklada sie z duzej ilosci warzyw i miecha a nie masy ziemniakow, masy miecha i sosu. Warzywa sie tam juz nie mieszcza.

Wiec daruj sobie takie opinie :) Czy Twoi rodzice jak cos Ci mowia to zawsze sie z nimi zgadzasz ? tak w 100 % ? bo ja nie.

Wole by uwazali mnie za anorektyczke i nie wroce do wagi jaka kiedys mialam ponad 70 kilo przy wzroscie 167 cm. Wtedy bylam ok wedle ojca. A tluszcz wylewal mi sie z kazdej strony. To nie wygladalo na pewno apetycznie. Czulam sie zle i ociezale.

Wole byc wedle Twego rozumowania i moich rodzicow anorektyczka. Ja mam swe zdanie. Koniec tej dyskusji z Toba bo jest bezcelowa :)

Pasqd
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2
mam pewien problem, od 6 dni jestem na tej diecie. I dzis mnie cos podkusiło i zjadłem 4 tik tac. W opisach jest napisane ze jesli zje sie cokolwiek to cały efekt przepadł. Czy to tyczy tez tik taków co mają tylko 2 kalorie. Bo teraz nie wiem, czy dalej ja stosować do końca, czy nie, bo efekt porzepadł.

Dzieki za wskazówki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dziękuj Bozi że zjadłeś tylko cztery, tik taki są zabójcze ! Oto zgubne skutki jakie wywołują :

1 tik-tak :

Upośledzenie koordynacji wzrokowo - ruchowej, nieznaczne zaburzenia równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu;

2 tik-taki :

Zaburzenia sprawności ruchowej (niezauważalne osłabienie refleksu), nadmierna pobudliwość i gadatliwość, a także obniżenie samokontroli oraz błędna ocena własnych możliwości, które prowadza do fałszywej oceny sytuacji;

3 tik-taki :

Zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej, obniżenie progu bólu, pogłębiający się w miarę narastania intoksykacji tiktakowej spadek sprawności intelektualnej (błędy w logicznym rozumowaniu, wadliwe wyciąganie wniosków itp.), opóźnienie czasu reakcji, wyraźna drażliwość, obniżona tolerancja na innych, zachowania agresywne, pobudzenie seksualne, wzrost ciśnienia krwi oraz przyspieszenie akcji serca;

4 tik-taki :

Zaburzenia mowy (bełkotliwa), wyraźne spowolnienie i zaburzenia równowagi (chód na szerokiej podstawie, chwianie i przewracanie się), wzmożona senność, znacznie obniżona zdolność do kontroli własnych zachowań ( w większości przypadków trudno jest mówić o jakimkolwiek samodzielnym działaniu i wykonywaniu skoordynowanych ruchów);

5 tik-taków :

Spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała, zanik odruchów fizjologicznych oraz głębokie zaburzenia świadomości prowadzące do śpiączki;

6 tik-taków i więcej :

Głęboka śpiączka, zaburzenia czynności ośrodka naczynioruchowego i oddechowego, możliwość porażenia tych ośrodków przez tik-taki. STAN ZAGROŻENIA ŻYCIA !
































...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2
Zjadłem tylko 4, a czuje się jak po 6.
:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 96
Hej :) jestem tutaj nowa, ale zdarzylam juz poczytac kilka tematow, miedzy innymi ten :)

Przez prawie rok stosowalam Montignaca, ale tylko z 1 posilkiem weglowym. W czasie wakacji odpuscilam i tak az do Swiat..stad masakryczne jo jo :/

Kopenhaska ma byc milym ;) wstepem do Montignaca i stad kilka pytan:
-codziennie rano robie ok.45 min aerobw (max.50) rozumiem, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie kawa gorzka przed i kawa z lyzeczka miodu po (oczywiscie w dni, w korych jest kawa z cukrem ;) ) czy moze lepiej zamiast miodu fruktoze? (nizsze IG)

-co z owocem? bo ja mam zboczeie polegajace na jedzeniu owocu z utzrymaniem prawidlowych odstepow czasowych ;) czy na 13 sobie takie przerwy darowac?

-po tym tygodniu mam zamiar przejsc na "wstep" do MM-sniadanie-jogo z otrebami, a kolacja bialko + warzywa, ewentulanie nabial (jogo/kefir) - czy to dobry pomysl? Dodam, ze na Montim nigdy nie jem weglo zlozonych na kolacje, najwyzej nabial, a najczesciej bialko :)

Bede wdzieczna jesli ktos mi pomoze :)

aha-dzis 2 dzien, zaczyna mi byc goraco :d niby zjadlabym cos, ale jak pomysle o jedzeniu, to mi sie odechciewa :/ to chyba dobrze ;)

No i wczoraj dodalam czosnek do szpinaku :/ ale to bylo pierwszy i ostatni raz :]

Pozdrawiam serdecznie!

Dopiero sie rozgrzewam... ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPALANIE TŁUSZCZÓW PODCZAS WYSIŁKU FIZYCZNEGO - artykuł

Następny temat

grube nogi

WHEY premium