SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1483700

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 328
Stokrocia, myślę, że to małe "conieco" nie zaszkodzi. Ciagnij dietkę dalej i nie dawaj się. A Junior niech zjada wszycho i Cię nie kusi. Przekaż mu ode mnie.

Mój drugi dzień dobiega końca... i całe szczęście. Żadnych grzechów nie mam na sumieniu.

Powiedzcie, co z tymi otrębami? Pomagają? Mają być żytnie czy pszenne? To się normalnie je czy tylko "żuje"?

Jako duży owoc biore dziś śliwki(x3). Jak widzicie jakieś przeciwskazania dla śliwek to krzyczcie. Czymajcie sie

jesteśmy tym, co jemy!(M.M)
pozdrawiam. coolka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 16 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 137


Qleczko buziaki dla Ciebie z życzeniami nadal takiej wytrwałości.
Ja dziś czułam się lepiej pod względem łaknienia. Jeść mi się nie chciało i to chyba dzięki tym dwu kawom. Ale wiecie co, pocę się jak kobyła po westernie. Poszłam z Juniorem na zakupy. Stałam w kolejce do kasy i ciekło ze mnie jakby ktoś mnie wiadrem wody polał. Kasjerka tak się przyglądała czy przypadkiem nie nakradłam i nie napchałam w spacerówkę, bo tak podejrzanie wyglądałam... hahaha... Ale to chyba zawdzięczam tej diecie. Pocę się i nie mam siły.
Qleczko myslę że sliwy są ok. Ich skórka to dobry błonnik. Co do otrąb to chyba najlepsze są owsiane. Ja takich dostać nie mogłam więc mam pszenne . One jednak zapełniają żoładeczek skutecznie. Wystarczy wszamać kilka łyżeczek i dobrze popić wodą. I znów analogia tym razem do krowy. Bo długo się je żyje
Uściski serdeczne!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czesc!

Milo widziec, ze nie tylko ja cierpie :)
Niestety je tez dzis zgrzeszylem, bo zjadlem kanapke z pomidorem, ale jutro to wybiegam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam
To moj drugi dzien i czuje sie swietnie, a wiec mam pytanie czy za miast szpinaku mozna zjesc brokuły i jeszcze jedno lub dwa pytanka na czym smazyc i czy mozna zjesc rybe wedzona zamiast smazonej.
Pozdrawiam wszystkich wytrwałych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 37 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 128
Witam
dopiero się zarejestrowałam i jeszcze nie wiem dokładnie jak i co , z góry przepraszam. Przeczytałam całe 86 stron co uważam za sukces , podobnie jak swój 3-ci dzień na diecie. Jak już się tutaj zorientuję - zacznę pisać

blanka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 328
Rychard,co i jak mozna zastapic:
Szpinak=brokul=szparagi
Salata=kapusta(pekińska)=fasolka
Pomidory=papryka
Kompot=duzy owoc

Rybkę lepiej smażyć bez tłuszczu jeżeli masz odpowiednią do tego patelnię. Jeżeli nie to najlepiej kapnąć troszkę oliwy z oliwek. W nagorszym wypadku trochę oleju. Co do wędzonej rybki to nie jestem pewna ale wydaje mi się że może być.

Jak wczoraj był twój drugi dzień,to dziś masz trzeci tak więc idziesz równo ze mną. Powodzenia.

jesteśmy tym, co jemy!(M.M)
pozdrawiam. coolka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 37 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 128
Idę równo z Wami - to mój trzeci dzień

1 dzień diety

W około tej diety "kręciłam" się jakiś rok ... Uważałam ją za zbyt drastyczną i mało zdrową. Jednak gdy przymierzyłam wczoraj sukienkę , w której chciałabym wystąpić za półtora miesiąca i okazało się , że byłby to kiepski występ postanowiłam zaryzykować.
Ciekawa jestem czy rzeczywiście zdołam schudnąć tak dużo kilogramów i czy dam później radę wejść na wagę

Jest godzina 13,24 a ja jestem totalnie kołowata. Pomimo iż jestem przyzwyczajona do niejedzenia pieczywa , czyli węglowodanów - brak mi energii.
Kawa dała się wypić ( nawet bez kostki cukru) , później w południe był pomidor , a o 13 szpinak z jajkiem w środku.
Na szczęście w pracy siedzę sama w pokoju , więc nie nęcą mnie zapachy smakowitych śniadań koleżanek . Ponadto mogę spokojnie zwolnić tempo pracy i nic się nie stanie.
Stanowczo nie polecam tej diety komuś , kto ma pracę wymagającą dużej koncentracji .

2 dzień diety

Wczoraj zanim dojechałam do domu, zanim ugotowałam stek ( gdy kupowałam mięso zapomniałam, że ma to być befsztyk zjadłam całą dużą główkę sałaty z olejem i cytryną. Mięso było takie sobie, ale zjadłam bez marudzenia , bo byłam straszliwie głodna. Później poszłam na 3 godzinne zakupy i nawet nie byłam głodna. Za to , gdy wróciłam do domu zrobiło mi się słabo i nie miałam siły wstać z łóżka (
Dziś jem zamiennie lunch z obiadem - podobno wolno tak robić.

Jogurtu naturalnego danona zjadłam 650g , a szynki drobiowej ok 12 dkg.
Sałata bez oleju i znacznie mniej niż wczoraj. Owoc – olbrzymia brzoskwinia i 6 sztuk czereśni 

Jestem bardzo osłabiona Na szczęście nie muszę wstawać z miejsca
Na czas diety muszę zapomnieć o uprawianiu sportu, ponieważ czuję , że mój organizm ciągnie na rezerwie ...
Podobno 6-go dnia ma być lepiej.

3 dzień diety

Czytam słowa innych i to podnosi mnie na duchu 
Nie czuję głodu, ale mam straszliwe zawroty głowy.
Dziś znowu zamiennie lunch z obiadem.

blanka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 328
Cześć Blanka. Super że się przyłączyłaś. Także mam trzeci dzień tej diety i szczerze przyznam, ze na dzień dzisiejszy przestała mnie ona przarażać. Zobaczymy co bedzie później...
Także zrezygnowałam z treningów na ten czas. Wolę narazie nie ryzykować utraty dobrego samopoczucia.
Myslę, że to bardzo nie dobrze, ze masz takie zawroty głowy.Spróbuj wypić lub łyknąć jakąś multiwitaminkę i raczej słodz tą jedną łyżeczką kawe bo może w tym tkwi przyczyna zawrotów.

jesteśmy tym, co jemy!(M.M)
pozdrawiam. coolka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 109 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1062
Dzisiaj moj 10 dzien (3 dni do konca hurrra! heheh ), waga stanela w miejscu No tak, w sumie to jest -5kg, watpie zebym jeszcze schudla przez te 3 dni. A chcialabym schudnac jeszcze conajmniej 5. I cholera nie mam pojecia jak to zrobic.. Czy myslicie ze jak dalej bede jadala wg kopenhaskiej, to schudne jeszcze troche? Myslalam tez o Atkinsie, albo tzw diecie kapuscianej (zupa cud ). Ale boje sie ze zamiast schudnac przytyje. To juz sie w fobie zamienia Macie jakies rady?

Ciajo jest dobre na wszystko.

God save the cake.

PEACE.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pauza z treningami to niezly pomysl. Dzisiaj przebieglem kilometr i mialem zgon (normalnie biegam 4) zaczelo mi sie w glowie krecic i mialem nudnosci :/ Ale cuz diety nie przerwe :) Jestem twardy! Tylko kurde moge nie jesc caly dzien, ale kolo 22 mam takie ssanie, ze nie moge zasnac, wczoraj sie zlamalem i zjadlem kanapeczke z pomidorem. mam nadzieje, ze dzis bedzie lepiej.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SPALANIE TŁUSZCZÓW PODCZAS WYSIŁKU FIZYCZNEGO - artykuł

Następny temat

grube nogi

WHEY premium