Bywa tak, że bez względu na to, jak ostrożny jesteś w kwestii swojej diety, a także mimo tego, że na treningach wylewasz siódme poty, nadal Twój wygląd jest delikatnie mówiąc, niezadowalający.
Możliwe, że jesteś szczupły, z wyjątkiem zauważalnego okrągłego brzuszka, który drży, gdy śmiejesz się lub biegasz. Możliwe, że jesteś zadowolony ze swojego wyglądu, tylko... te boczki wylewające się ze spodni. Być może jesteś szczupły i w ubraniu czujesz się dobrze, ale gdy masz się rozebrać, wstydzisz się swoich „męskich piersi”.
Częściowo wymienione powyżej problemy mogą być po prostu, uwarunkowane genetyczne. Mogą jednak być również wynikiem nierównowagi hormonalnej, którą w niektórych przypadkach można łatwo naprawić za pomocą odpowiednich zabiegów dietetycznych i suplementacji.
Charles Poliquin z powodzeniem stosował protokół modulacji biosignature do tysięcy klientów. Metoda ta polega na pomiarze tkanki tłuszczowej w 12 różnych miejscach ciała. Stosunki tych pomiarów sugerują, jaką mamy tolerancję węglowodanów, poziom stresu, poziom androgenów, a nawet poziom hormonu wzrostu. To daje wskazówki, jakie suplementy i protokoły dietetyczne są potrzebne do rozwiązania konkretnych problemów z kompozycją ciała.
Metodologia Poliquin obejmuje pomiar grubości fałdów skórnych następujących miejsc: broda, policzek, klatka piersiowa, triceps, poniżej łopatki, boczki, pod pachami, pępek, kolano, łydka, mięsień czworogłowy uda, dwugłowy uda.
Triceps, służy jako punkt odniesienia dla wszystkich innych miejsc. Im cieńsza skóra na tricepsie, tym wyższy poziom androgenów lub testosteronu. Wiele wniosków możemy wyciągnąć nawet bez precyzyjnych pomiarów fałd skóry. Potrzebne jest tylko lustro i pewien stopień uczciwej samooceny.
Przedstawiony poniżej schemat nie zastąpi kompleksowej oceny modulacji biosignature, może jednak okazać się niezwykle prosty i pomocny.
Boczki, czyli tak zwane uchwyty miłosne
Czy jesteś stosunkowo szczupły, z wyjątkiem tkanki tłuszczowej odkładającej się na tak zwanych „boczkach”, nazywanych również uchwytami miłości? Jeśli pasujesz do tego profilu, możesz mieć pewien stopień insulinooporności. Musisz bardziej uwrażliwić się na działanie insuliny. Przede wszystkim wymaga to rozważnej strategii żywieniowej, kilku sprawdzonych suplementów i odrobiny siły woli.
Strategia diety
- zadbaj, by posiłki były zbilansowane, a więc zawierały białko, tłuszcz i węglowodany
- unikaj węglowodanowych przekąsek/posiłków (słodycze, słodzone napoje, kanapki z miodem, ogranicz owoce, mleko ze słodkimi płatkami, batoniki musli)
- zadbaj o wartościowe źródła białka w posiłku (mięso, ryby, jajka, twaróg, odżywka białkowa)
- dodawaj do posiłków zdrowe źródła tłuszczów (oliwa, awokado, orzechy, tłuste ryby)
- jedz dużo warzyw (najlepiej surowe warzywa - będą źródłem błonnika pokarmowego)
Po jakie suplementy warto sięgnąć?
- odżywka białkowa
- berberyna
- ekstrakt cynamonu (do każdego posiłku)
- koenzym Q10
- kwas alfa-liponowy (ALA)
- kwasy tłuszczowe Omega 3
- probiotyk
- witamina D3
- magnez, cynk i chrom
Odstający brzuch
Pasujesz do tego profilu, jeśli jesteś stosunkowo szczupły, ale masz odstający brzuszek. To właśnie tam gromadzi się u Ciebie większość tkanki tłuszczowej. Może to wskazywać na połączenie niskiego poziomu testosteronu i wysokiego poziomu kortyzolu.
Strategia diety
- w pierwszej kolejności należy zadbać o higienę życia i odpowiedniej jakości sen! Niestety, ale zbyt krótki czy też słabej jakości sen będzie przekładał się na mniejszą produkcję hormonów, takich jak testosteron, co z kolei będzie wpływać na niższe poziomy dopaminy, a także podwyższony poziom kortyzolu
- zadbaj o źródła cynku w diecie (szpinak, wołowina, krewetki, nasiona dyni, fasola, siemię lniane, ostrygi)
- nie stosuj zbyt restrykcyjnej i niedoborowej diety
- nie eliminuj węglowodanów z diety (zwłaszcza, jeśli intensywnie trenujesz)
- ogranicz stymulanty, takie jak: kawa, energetyki, kakao, mocna herbata
- zadbaj o odpoczynek i relaks
Po jakie suplementy warto sięgnąć?
- Różeniec górski
- Maca
- Cynk
- l-dopa
- tribulus
Męskie piersi
Jeśli problem męskich piersi dotyczy Ciebie, możesz mieć problem ze zbyt wysokim estrogenem lub konwersją testosteron-estrogen.
Strategia diety
- zadbaj, by w Twojej diecie były obecne warzywa krzyżowe, takie jak: brokuły, kalafior, kapusta, brukselka, jarmuż (minimum jedna porcja dziennie)
- unikaj nadmiernego spożycia alkoholu
- jedz więcej świeżych warzyw i owoców, by zwiększyć podaż błonnika pokarmowego w diecie
- unikaj ksenoestrogenów z plastikowych opakowań, puszek, kosmetyków, chemii domowej
- do posiłków warto dodawać kurkumę i imbir
Po jakie suplementy warto sięgnąć?
- Pestki dyni
- Saw Palmetto
- D-glukaran wapnia
- Maca
- Ashwagandha
- cynk, selen, magnez, kurkuma, imbir, lukrecja, liście Damiana, koci pazur, propolis
Podsumowanie
Chociaż te 3 strategie mogą okazać się potężną bronią w walce z konkretnymi rejonami ciała, należy pamiętać, że są one przeznaczone dla osób, które są względnie szczupłe, ale mają bardzo specyficzne problemy z sylwetką. Jeśli masz nadwagę lub otyłość, pierwszą linią ataku jest przyjęcie rozsądnego planu diety i ćwiczeń fizycznych w celu zmniejszenia masy ciała.
Dołożyłbym do tego l-karnityne w celu poprawy wrażliwości receptorów androgenowych i Inozytol w insulinooporności
oraz zdrowaśkę i pół kilo kasztanów pod materac
Te suplementy mają udowodnione działanie kliniczne więc nie wiem czym tak się burzysz chłopaczku
Przecież to wszystko to takie p******olo bez sensu. Większość z tych tzw. strategii powinno się stosować na redukcji ogólnie, a to w jaki sposób tracimy tłuszcz, no cóż gwarantuje, że te zabiegi wprowadza tylko niepotrzebne zamieszanie, a smalec zejdzie w swoim tempie jak będzie chciał. Dlatego jedyna strategia to podzielić redukcję na etapy i za każdym razem schodzić coraz nizej, aż rusza oporne miejsca. U mnie jak poszło raz z tych miejsc tak niż nigdy więcej nie miałem problemu tego ruszyć.
najważniejsze odpowiednia aktywność fizyczna i odżywianie, bo bez tego żadne magiczne sztuczki nie pomogą.