[...] do barków, to kichy się lekko uspokoiły, i pompa zaczęła być co raz większa. Bary już na prawdę kozacko spompowało :-D Oczywiście też dodane w 2 głównych ćwiczeniach, a w serii łączonej dodane powtórzenia. Bez foto, bo przez te oshee pompa była chuyowa i słabo wyglądałem %-) Dzisiaj mocno, jak ktoś nie lubi HSu to lepiej nie odpalać :-D [...]
[...] w kręgosłupie. Opuszczając na blokady zupełnie to omijam, stąd wersja z martwego punktu. Weszło znakomicie ;-) Na hammerze też +2,5kg, i w dipsach +1 powt w każdej serii. Barki niby spoko bo z progresem, ale pompy to prawie w ogóle nie poczułem, nie wiem czemu. Tricek już delikatnie tylko na koniec. Jutro kolejny DT, będą nogi. [...]
[...] kilka miesięcy temu, to jest niebo a ziemia, no ale ciągle te proporcje są zaburzone, a jeszcze daleka droga do tego, żeby bez wstydu wyjść z tym na scenę. Robię ile mogę, nie opuszczam ani jednej serii ani ćwiczeń na poprzeczny, ani na prosty. Jak trzeba będzie, to i gorset będę nosił 24 na dobę. https://zapodaj.net/images/a97caa17e9837.jpg
[...] się robiło. Może z tego względu, że ruch tu trochę bardziej przypomina fronty, a z moimi plecami i brzuchem ciężko było trzymać pozycję, i jakoś mnie chwiało. Więc po jednej serii przerzuciłem się na zwykłą sztangę, i zrobiłem jeszcze 4 serie. Dość spokojnie, siłowo bez większych problemów. No ale ciągle wolę nie szaleć z ciężarem. Dalej ta [...]
[...] Bardzo długo nie robiłem, chyba że z gumą jakoś na pompkę, a chcę troszkę poprawić się w tym ćwiczeniu. Na razie bez ciężaru, na spokojnie. Dalej wiosło, po ostatniej serii drop set. Tu już fajnie było :-D Na koniec pleców już lajtowa izolacja. Potem lekkie barki, z nastawieniem na tył. Wczoraj był dzień HC, czyli więcej węgli, no ale [...]
[...] przez te przeziębienie. Słabo się oddychało, i czułem tez lekkie osłabienie. A trening sam w sobie też dość męczący. Na barki ta stówka to było ciut za dużo, bo w ostatniej serii zrobiłem tylko 5 powtórzeń, a chciałem zrobić wszystkie z lekkim zapasem. Za tydzień więc powtórka. Dalej podciąganie na spokojnie, tu mogłem dać więcej. Robione z [...]
[...] wstaję zyebany... 2 dzień z rzędu już xanax wrzuciłem, bo serio samego snu miałem może po 1-2h. No a w sumie i tak teraz niewiele lepiej było. Wycisk na styk, w ostatniej serii w ostatnim powtórzeniu mnie tylko odcięło. Normalnie poszło by spokojnie, ale to już zmęczenie organizmu. Drążek w miarę spoko. Potem reszta niby ok, ale bez [...]
[...] 7a. Crucyfix 3x12 3s faza neg 12kg 7b. Odwrotne rozpiętki na bramie 3x15 5kg + aero 25 min Trening lekko zmieniony, po dniu off, i była petarda :-D W podciąganiu w każdej serii po 2 powt więcej, mimo większej wagi ;-) Dalej wywaliłem wiosło na hammerze jednorącz, i ćwiczenie które szło jako 3, czyli pendlay podchwytem, poszło jako 2. Ciężar z [...]
[...] dobry trening ;-) Ostatnio przy 6x6 na skosie poszło 127,5kg, dzisiaj planowałem dać na 5x5 132,5, ale poszło tak lekko, że dorzuciłem jeszcze 5kg. Ostatecznie posżło 5 serii na 137,5kg bez większych problemów ;-) Dalej na smithcie też +5kg. i reszta już na pompkę, bardzo przyjemnie :-D Beast mode on %-) [...]
Ja ostatnio byłem kilka dni bez dostępu do siłki to nogi udało mi się dość nieźle przetyrać w domu, ale ja wykorzystałem swoją kobitkę. Kilka serii bułgarów z kobietą na barana(57kg) po 12-15 powt. na każdą nogę, do tego żurawie i wykończenie na gumach - przywodziciele, odwodziciele, prostowanie nóg i martwy na prostych nogach i mam większe DOMsy [...]
Tak to wygląda. Lepiej nie będzie, bo jutro został mi tylko trening push, czyli milion serii pompek i te zyebane gumy %-) A w niedzielę idę się nażreć, i finito. /SFD/2020/4/10/d1c6d674260c446095a0c42890745448.jpg /SFD/2020/4/10/ce0ee421b752439f8f34b68a01f24e95.jpg
[...] ciężko mi dobrze trzymać sztangę, i mimo że siłowo nie było żadnych problemów, to samo trzymanie pozycji mnie męczyło, ściąganie sztangi, odkładanie... Do tego w 3 serii poleciały mi ciężary z gryfu, straciłem dużo siły, i 4 serię już olałem. No i jeszcze przyciąłem sobie kilka razy rękę odkładając sztangę, zalałem się krwią i mam [...]
[...] korygować pozycję. Regres już idealnie, na maxa. Dalej miały być zwykłe siady do ławki, ale jakaś pisda zajęła racka na chyba godzinę, żeby dojść do jednej docelowej serii na... 80kg... Załamka. I zanim ją zrobił, to ja już kończyłem wąskie siady. Te do ławki za to poszły jednak świetnie, +10kg od poprzedniego treningu i poszło podobnie [...]
A ja często takim słabym, którzy robią cholera wie po co multum serii i czeka się godzinę za nim skończą mówię, że w takim razie moja dziewczyna się podłączy. Mina typa jak na siady brała tyle co on będąc dwa razy mniejszą, albo na wiosłowanie na hammerze - bezcenna. A jak szybko uciekali ze wstydu :-D
[...] ostatnich łapach. Wszędzie jednak dodane, w głównych ćwiczeniach po 5kg. Dalej już mniej oczywiście, ale to już typowa pompka. Na barki dodałem po 1 powtórzeniu w każdej serii, bo przeskok 2kg przy hantlach czy 2,5 przy FP byłby za duży. Barki dostały przepięknie, pompa na prawdę ogromna ;-) Aż fajnie to w lustrze wyglądało :-D No i na jutro [...]
[...] przy tym ciężarze ten stary smith już jakoś dziwnie działa %-) Dalej wąskie siady fajnie, z zapasem. Odpychanie też, ale pompa już była spora. Dalej suwnica, zamiast jednej serii z gumą, skorzystałem z ciężaru kolegi, i zrobiłem już na prawdę na maxa. Tutaj zajechałem się już konkretnie. Wyprosty potem to była przyjemność %-) Dwójki miały być [...]
[...] zapasem, a bałem się, że będzie problem z 5 powtórzeniami. Skos dół też z zapasem, choć tu muszę jeszcze dobrze wczuć się w ruch. Hammer spoko, też będzie można dodać. Barki jakoś średnio weszły, no ale trudno. Za to łapy bardzo mocno sie spompowały, mimo tylko kilku serii. Jutro jeszcze nogi do zrobienia i będzie koniec 3 tygodnia masy ;-)
[...] ciskałem. Marzy mi się te 160kg na kilka razy na koniec masy, i do tego będę dążył ;-) Dalej floor press dodane już tylko 2,5kg, ale za to po 1 powtórzenie wiecej w każdej serii, no i co też mnie zdziwiło - nie było bólu w plecach ;-) Na hantlach dodane po 2kg, ale tu już mniej powtórzeń. Byłem już serio zajechany, i tu było już max ciężko. Na [...]