jem

[...] no ale te odglosy :))) przydalby sie jakis guzik mute :))) wszystko dla mnie byloby super gdyby nie te odglosy...logika podpowiada mi zeby aby pozbyc sie tych problemow trzeba mniej jesc itp... no ale ja cwicze i potrzebuje troche wiecej jedzenia niz zwykli... poza tym nie jem go tak wcale wiecej od innych.. staram sie aby byloz zdrowo...

no w sumie racja ja to jem raz na 2 miechy .. i jest pieknieeeee hehe raz sprubowalem czyste mdma mega jazda wziolem troszke na paluszek takie krysztalki masaraaa polecammm Zmieniony przez - przemek008 w dniu 2008-07-10 21:47:04

jarus wazne, ze gadaja nie jem orali, unikam tluszczy, nie pale, nie pije wiec mysle jeszcze troche pociagne

kurva wczoraj wróciłem z włoch a tu w poniedziałek nowy kurs ehhhh ale za dobra kase moge sie poswiecic, spadki jak hui, koło boloni sie temp zaczynaja...w mediolanie 38 stopni w nocy a w dzien prawie 50....poce sie jak swinia, jem chleb i parowke i spie po 3-4h ale jeszcze troche i sobie odpoczne doyebie taka bombe i zrobie sobie wolne

gymi jem duzo miesa tutaj kebaby i kuraki z kfc i proteiny vitalmaxa mam pod reka te w saszetkach ... no i hmb i biosterol .... i mam juz dosc ... Zmieniony przez - Pepsko w dniu 2008-07-13 11:57:12

Siemka ja jem tune solo na oleju troche nie teges tak ale żyjemy zaraz tussi , aspirynka, kawa i gramy w piłeczke

i chvj jem ostrego kurczaka... Z torebki. Zupka chińska.

Nie cpam, nigdy bialego w nosie nie mialem.Ale efedryne jem czesto hehe Siedze w nocy ale spie do od rana do poludnia, mam wakacje ;)

Masz racje jem sterydy pewnie niedlugo umre Zmieniony przez - Genetytan w dniu 2008-07-15 23:57:40

umnie taka nedza ze jem, nieraz z puszki tunczyka na lekcji, ***ie w całej klasie ale musze poprostu musze. a Dobry jest tunczyk plus cola czy to sciema ?

Ja po pokrzywie miałam dużo tzw baby hair na głowie, aż się fryzjerka pytała co ja za witaminy jem :->

jem tfaruk

u mnie cała rodzina ma nadwagę, nie było problemu. "nie jem i ch**"

we mnie wmuszają, choć bardziej teściowa niż własna rodzina, ale "nie" i czemu miałabym się tłumaczyć. Jem kurę i kaszę ... mmm pyszna kasza.... mmmm.. bleee... mmm...

jedyny problem mam wtedy jak kto inny (najczęściej jakaś baba w rodzinie) "wie lepiej jak należy się odchudzać". Tym bardziej wolę powiedzieć, że czegoś nie jem bez wchodzenia w szczegóły, bo tak, to będą mi radzić i radzić aż zawinę ręcznik na głowie i wezmę kubeł lodów i wielką łyżkę popijając to winem.

nikt by mi nie uwierzył, że nie jem pizzy, bo nie mam ochoty. Raczej "bo już zjadłam 7 i na 8 nie mam miejsca, ale pójdę do ubikacji po herbatce przeczyszczającej i zrobię"

nikt by mi nie uwierzył, że nie jem pizzy, bo nie mam ochoty. Raczej "bo już zjadłam 7 i na 8 nie mam miejsca, ale pójdę do ubikacji po herbatce przeczyszczającej i zrobię" hahahahahahahahahahahahahahahaha albo wezmiesz zastrzyk na rozluznienie miesni %-)

Jem łososiaaaaaa pycha!!!

ja musze zacząc czytac przepisy lejdis bo ciagel jem to samo tak czuje ^^ dobre to ale bym zjadła coś nowego :-P

nie wiem,znalazlam padline jakas to jem